Mija wlasnie rok odkad zaznaczam swoja obecnosc w tej wirtualnej przestrzeni piszac i pokazujac "wszystko, co kocham" - ... Wiem, ze ocieram sie o infantylizm poslugujac sie slowem o wyjatkowym brzmieniu- "kocham" - w odniesieniu do hobby i pozostalych zainteresowan...jest to jednakze inny rodzaj milosci, zupelnie rozny od milosci matki do dziecka, milosci czystej, bezwarunkowej, milosci niezniszczalnej i- moim zdaniem - najwiekszej, jakiej kobieta doswiadcza w swoim zyciu... Milosc do mezczyzny, drugiego czlowieka to z kolei jeszcze inny rodzaj uczucia, ktore czesto filtrowane jest przez wydarzenia, sytuacje i...emocje.
Staralam sie bardzo by blog ten byl prawdziwy, by byl rzeczywiscie o pasjach, przeplatanych z codziennoscia, ze szczypta refleksji i...zwyczajnego zatrzymania. Na moment. Na krotka chwile.... By byl o mnie, nie "wyczarowanej" na potrzeby wirtualne - ale tej mozliwie najbardziej rzeczywistej....Nie wiem, czy dotychczas mi sie to udalo ale mam nadzieje, ze jednak tak...
Pisalam dotykajac - poza hobby - trudnej a czasem nieakceptowanej tematyki, jakiej dotyczyl np. post poswiecony tarotowi. To tez moje hobby, nie wypre sie go ( po co?by uniknac krytyki????) -absolutnie nie rzutuje na moje poglady religijne, moze zmienia moje widzenie ludzi - na nieporownywalnie bardziej pozytywne, byc moze ulepsza mnie sama od wewnatrz....moze nauczyl pogodzenia sie z sytuacjami, na ktore i tak nie mam wplywu a ktorych nie potrafie zaakceptowac. Czy "ukradl" mi energie?????? Tak, te negatywna- z cala pewnoscia a....oddal przekuta na pozytyw....To tylko i az hobby...dotyka bowiem nauk (tak, nauk!) z dziedziny psychologii, matematyki (Pitagoras -jest ojcem numerologii, bez ktorej tarot bylby bardzo zubozony), astronomii... Kiedys balam sie tarota.....slyszalam opinie , na wspomnienie ktorych usmiecham sie teraz sama do siebie...postanowilam zmierzyc sie z tym strachem...po prostu go poznac....Teraz juz WIEM. I nie boje sie. Ale wynioslam z mojej przygody z tarotem nauke dosc istotna : jesli czegos sie boisz lub nie rozumiesz - poznaj TO!!! Poznaj swoj strach i pokonaj ograniczenia:-))))
Inny temat, ktory poruszalam - byc moze do znudzenia - za co z glebi serca bardzo przepraszam - to byl temat patriotyzmu.... Wychowalam sie w tzw. "starej szkole", w czasach, gdy jeszcze w Polsce resztkami sil wprawdzie - ale jednak - trzymal sie komunizm...Bylismy wtedy jeszcze mlodzi ale na tyle dojrzali, by zatesknic za wolnoscia...polozyc kres rezimowi..Krzyczelismy za Mickiewiczem "...razem, mlodzi przyjaciele..." , za Norwidem ..."bo kochac znaczy tworzyc...piekno ksztaltem jest milosci".... Mialam ten zaszczyt (doceniam to teraz), ze spotykalam na swej "edukacyjnej drodze zycia" wspanialych Nauczycieli (o Nich bede zawsze juz pisac wielka litera)....ktorzy mieli ogromny wplyw na moja swiadomosc przynaleznosci narodowej...Mieli wplyw na to JAK i CO czuje przebywajac na stale poza moim Krajem...
Polonistke darze ogromna sympatia, wiele Jej zawdzieczam, dziekuje za cierpliwosc, gdy musiala czytac moje trzydziestokilkustonicowe wypracowania....Dziekuje Jej za Mickiewicza, ktorego "podac" mlodziezy potrafila tylko Ona...Dziekuje Jej za literature francuska, ktora tkwi w moim sercu do dzis....Dziekuje wreszcie i za to, ze z taka zacietoscia tepila wszystkich, ktorzy nie czytali lektur, ze tepila wszelkiej masci "opracowania" i "kombinatorow"...Niestety, do matury z nami nie dotrwala....
Dziekuje takze Pani od matematyki, u ktorej piec lat ogolniaka przesiedzialam wsluchujac sie z lekiem w bicie wlasnego serca, czy aby zbyt mocno nie pracuje- bo a nuz wyrwie mnie do tablicy...a wtedy...uslysze, ze nadaje sie tylko do szybkiego zamazpojscia i rodzenia kolejnych dzieci.....Dziekuje Pani za to, ze dzieki tym slowom, ktore tak czesto od Pani slyszalam na lekcjach matematyki - ja, humanistka z krwi i kosci o jakichstam moze uzdolnieniach pozostalych - skonczylam kierunek scisly i....wreszcie zrozumialam matematyke:-), ze za maz wyszlam dosc pozno ale za to za TEGO Wlasciwego i mam tylko i az jedno dziecko, ktore jest swiatlem dla moich oczu a Jego usmiech opromienia mi kazdy dzien....zapowiada "codzienna niezwyklosc"....- I...ze "nadaje sie" jednak do innych "rzeczy" poza rodzeniem dzieci. Raz jeszcze dziekuje. Szczerze i bez sarkazmu.
Historie pokochalam dzieki wspanialemu Panu....ktory w zawoalowany sposob (wowczas nie mogl inaczej, mial rodzine) mowil o innej Polsce.... Pan od Angielskiego....dziekuje Panu za to, ze pomimo kilkunastoletniej przerwy moge nadal ogladac filmy anglojezyczne bez polskiego lektora...i rozumiec z nich choc troche ;-)))
Pani od jez. rosyjskiego zawsze usmiechnieta, pokazala prawdziwe piekno rosyjskiego ale tego sprzed 1918 roku....pokazala jezyk Tolstoja, Puszkina - dziekuje...
Pozniej byla prywatna szkola pod patronatem pewnej uczelni amerykanskiej, gdzie pokazano mi inne "oblicze" znienawidzonej matematyki, udowodniono, ze ekonomia moze fascynowac (w pewnych scisle okreslonych przypadkach :PPP - przypis redakcji) a rynki finansowe to nie tylko bezduszne cyfry i spekulacje....ze adrenalina towarzyszaca ryzykownym operacjom gieldowym moze - choc nie musi- byc motywatorem w pozytywnym ujeciu tego slowa...ze tzw. "kobieca" intuicja jest jaknajbardziej pozadana takze....w biznesie..i negocjacjach - musi isc w parze z wiedza....
Kolejna uczelnia - juz ostatnia - i spotykam na pierwszym wykladzie z angielskiego...mojego Nauczyciela z ogolniaka....Poznal mnie...Usmiechnal sie, choc minelo 13 lat....Inni Profesorowie niezmiennie fascynowali mnie charyzma i...wiedza oraz sposobem jej przekazywania....To sa wlasnie moje "stare szkoly", ktore uksztaltowaly mnie i nadaly....SWIADOMOSC. Bez niej kazdy Polak - niewazne TU, czy TAM w Polsce - traci tozsamosc......
Jesli Ktoras z Was Kochane dotarla jakims cudem do tego punktu i zadaje sobie pytanie, skad te sentymenty i ogolne nudzenie.... juz wyjasniam...
Pisze o tesknocie za Polska - bo ja kocham - bo znam JEJ PRZESZLOSC i HISTORIE, te tworzona przez Jednostki i Narod...Bo historii szukalam w literaturze a literatury w historii.. Bo snie po polsku, mysle po polsku, bo wierze w potencjal mojego Kraju, bo Polska staje sie coraz blizsza mojemu Mezowi, ktory Polakiem przeciez nie jest...
Poza tym - teraz mnie olsnilo ;-))))) :mam przedziwna zdolnosc odbiegania od tematu, graniczaca z rodzajem natrectwa;-))))) - Zawsze gonie mysli, chwytam i...zapisuje a gdy zdarza mi sie - rzadko ale jednak:-)) - przeczytac, co napisalam - widze: CHAOS. Wybaczcie, prosze, widocznie nie potrafie inaczej. Dlatego zachwycaja mnie blogi pisane (kiedys sie mowilo: lekkim piorem) - "plynna klawiatura" przez Osoby, ktorym powierzylabym pisanie pieknych, poruszajacych felietonow...ja tak nie potrafie. Koniec.Kropka.
Bylabym nieszczera, gdybym - po roku "bloggowania";-))) - nie napisala o...WAS...
Sa to formalnie znajomosci wirtualne, nieformalnie - bardzo wazne dla mnie kontakty i jedyne w swoim rodzaju, bo dzieki Wam czuje choc troche i choc czasami, ze jestem w Polsce....nadal....
Dzieki Waszym komentarzom, pelnym ciepla i zyczliwosci -dalsze pisanie bloga ma sens.
Cieszy mnie to, ze moge Was inspirowac, moze czasem nawet rozsmieszyc:-) Cieszy mnie, ze z wieloma z Was utrzymuje kontakty mailowe - sa cenne! Dziekuje Wam z calego serca za to, jak wiele mi dajecie! To nie jest lukier na przyslowiowe paczki (do tlustego czwartku jeszcze troche czasu;-))) ) Po prostu tak to widze i tak czuje.
Z okazji "rocznych urodzin" mojego bloga pragnac raz jeszcze wyrazic moja wdziecznosc za to, ze do mnie zagladacie, pozostawiacie komentarze i podczytujecie:-))))
OGLASZAM CANDY!!!!!!!!!!!!!!!
Trwac beda poczawszy od dzis do 20 marca. Wylosuje 3 Osoby wsrod Tych, ktore pozostawia komentarz pod dzisiejszym postem.
Zasady sa powszechnie znane:
-wpisujemy komentarz, zamieszczamy link na swojej stronie w bocznym pasku o moim candy
- Osoby nie posiadajace bloga - MILE WIDZIANE :-) jak zawsze zreszta:-))))
Osoba wylosowana jako pierwsza otrzyma moje podziekowanie w postaci:
Dwie pozostale Osoby otrzymaja niespodzianki - ale zapewniam: nie gorsze od wyzej przedstawionej!!!!!
Teraz szczegolnie podziekowac chcialabym dla Magdaleny , Elwiry-k oraz Tuome
za wyroznienia jakimi mnie obdarowaly:-):
Bardzo Wam dziekuje, ze doceniacie to co ja tutaj "wyprawiam", mam jednak zawsze problem, Komu je podarowac.... Naleza sie Wszystkim, ktore zdazylam zapisac na mojej liscie blogow.. Mam nadzieje, ze w ten sposob nikogo nie uraze......
Koncze ten....cokolwiek rozlazly post i przepraszam znow za wynurzenia....
Sciskam Was wszystkie przesylam mnostwo slonca, ktore wlasnie wdziera sie do mieszkania a...ja zmykam do przyslowiowych "garow" i...sciery (porzadki robie zwykle w piatki :PPPP )
MAGICZNEGO WEEKENDU WAM WSZYSTKIM, BABECZKI!!!!!!!:-)))))))
oj to ja jestem pierwsza :0 może i w losowaniu będę pierwsza :)
OdpowiedzUsuńMałgoniuuu, z ogromną przyjemnością się Ciebie czyta - piękne wspomnienia w Tobie tkwią, to tak miłe...
OdpowiedzUsuńCo do tarota,powiem szczerze moje zdanie nieco się różni, ale tak bywa przecież i różnorodność jest tym co powoduje w świecie postęp. Tak jest i musi być po prostu.
Na Cukieraska piszę się ze ślinką do pasa cieknącą! :)))
Pozdrawiam!:)
Oooo takie cudo wylosować u Ciebie!!! KOniecznie się ustawiam!!!
OdpowiedzUsuńvery nice!!
OdpowiedzUsuńTo i ja,może mi się poszczęści na takie piekności. Gratuluję roczku!!!
OdpowiedzUsuńWiesz Małgosiu, zdaję sobie sprawę, że jestem w posiadaniu dwóch serc Twojej roboty i magłabym dać szansę innym, ale...nie mogę przejść obojętnie koło Twoich wytworów. Jak każdy, kto miał możlwiość choć w necie na nie zerknąć. Staję więc z pokorą i ogrom,ną nadzieją na wygraną.
OdpowiedzUsuńBuziole
A mnie się dobrze czyta to co piszesz. Może dlatego, że sama piszę chaotycznie? ;-)
OdpowiedzUsuńNa temat patriotyzmu mam podobne zdanie jak Ty, ale niestety coraz więcej jest osób myślących inaczej.
Bardzo chciałabym mieć coś wykonanego przez Ciebie, dlatego z ochotą zapisuję się na candy.
Serdecznie pozdrawiam
Dorfi
www.dorfi.blox.pl
Oprócz tego, że robisz piękne rzeczy, których cały czas Ci zazdroszczę to jeszcze pięknie piszesz, rozczulił mnie Twój dzisiejszy post...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Cię gorąco i życzę kolejnego tak Twórczego Roku!
oh Malgosiu czytam ciebie z lezka w oku.masz mile wspomnienia,jeste patriotka w swoim serce. bardzo lubie czytac twoje posty .naprawde i nie zaden lukier czy cos innego .mi zawsze zdawalo sie ze jestes prawdziwa.uwielbiam twoje kursiki ucze sie nich duzo ,poprostu lubie tu zagladac.i wciaz licze ze moze szczescie kiedys sie do mnie usmiechnie.stawiam sie w kolejce .
OdpowiedzUsuńO rany srduszko ...(???) to ja jestem bardzo chętna i z miłą chęcią się zapisuję.
OdpowiedzUsuńGosiu bardzo ciekawy post i ja tez zostałam ogarnięta melancholią i wspomnieniami o szkole i profesorach , kolegach :) i koleżankach.
Uściski-Bernadka
O jakie przesliczne candy:)Zapisuje sie no i zycze kolejnego roczku i kolejnego....
OdpowiedzUsuńania_reg@poczta.onet.pl
Nie mogę sobie odmówić tej przyjemności :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Agnieszka
Po pierwsze - gratuluję pierwszego roku prowadzenia bloga - i życzę wielu kolejnych lat :) nie wiesz, jak bardzo się cieszę, że jest Twoje miejsce w sieci :) które potrafi natchnąć taką inspiracją i pozytywnymi uczuciami.
OdpowiedzUsuńNie zmieniaj, proszę, stylu pisania, bo jest wspaniały taki, jaki jest :) i widać, że szczery.
wspomnienia o nauczycielach mnie również natchnęły nutką melancholii, chociaż mam wrażenie, że za wcześnie jeszcze od skończenia szkoły, żebym mogła podchodzić do tej sprawy z takim sentymentem...a już nauczyciela od rosyjskiego mam ochotę zamordować sztachetą za zabicie we mnie wszelkich chęci do nauki tego cudownego języka - czego teraz żałuję bardzo.
O tarocie powiem tyle - narzędzie, jak każde inne, wymaga ostrożności :) ale cenię i nie uważam, ze należy się go bać... jednak rozumiem ludzi, którzy mają inne podejście.
no i candy - przepiękne serduszko, z największą nadzieją staję po nie w kolejce :)
Dziś wiem, że w swoim życiu nie poznałam tak wartościowej osóbki jak TY Małgosiu, Twój post czytałam jednym tchem a serce mi biło...nie wiem dlaczego ja tak to przeżywam, ale tak pięknie przekazujesz to co czujesz...te uczucia, myśli i ogromny szacunek do ludzi.
OdpowiedzUsuńUkazałaś piękną historię i wspomnienia...które są bardzo cenne a często o nich zapominamy.
Gratuluję tego wspaniałego roku i życzę dalszych sukcesów, przeżyć i wzruszeń...blogowych i osobistych.
Ustawiam się w kolejce i ślę całusy Tobie i Ludzikowi
Małgosiu,cieszę się,że miałam to szczęście trafić na Twojego bloga.Z niecierpliwością zawsze czekam na kolejne wpisy i jak dla mnie mogłyby być jeszcze dłuższe:)
OdpowiedzUsuńZ wielką ochotą wezmę udział w zabawie i już trzymam kciuki za powodzenie:)
Pozdrawiam cieplutko i życzę wszystkiego najlepszego:)))
Też reprezentuję starą szkołę w kwestii uczuć patriotycznych. Pięknie o tym piszesz!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i nieśmiało ustawiam się w kolejce.
Jako wielbicielka Twoich przepięknych prac zapisuję się natychmiast :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :-)
ustinika.blogspot.com
i ja nieśmiało przycupam i czekam na losowanko ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Oh to ja się wpisuje na Twoje cukierasy rękami i nogami!!!
OdpowiedzUsuńMoje przemyślenia sa podobne jestem też z tak zwanego starego rocznika. Jak słucham moich synów to wydaje mi się że jestem staruszką...
OdpowiedzUsuńNa Candy zapisuję się z nadzieją w sercu.
Twoje prace sa zjawiskowe i natchnełaś mnie do powrotu do haftu. Mam nadzieję że już niedługo coś wymodzę nici i materiały zabrałam z kraju.
Pozdrawiam z Oslo Lacrima
I ja jestem chętna!
OdpowiedzUsuńGratuluje roku blogowania! Z tego co czytam i oglądam bardzo owocnego roku, bo jak juz Ci mowilam jestes niezwykle utalentowana i masz co pokazywac :) Pozdrawiam Cie bardzo serdecznie. Oczywiscie na zabawe sioe zapisuje , modle sie zeby to mi sie udało ;)
OdpowiedzUsuńFajnie jest poznać Cię bliżej. Spróbuję szczęścia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam weekendowo
Małgosiu nie mogę uwierzyć, że to już od roku czekam na Twoje wpisy :). Dobrze, że jesteś, bo dzięki Tobie na nowo rozpoczęłam swoją przygodę z haftem. Pozdrawiam Kasia.
OdpowiedzUsuńPiekny i szczery post, dziekuje ze moglam to wszytsko przeczytac.
OdpowiedzUsuńGratuluje roczku w blogowym swiecie, niebawem i ja bede miala taka rocznice.
Pozdrawiam cieplutko
ps.to nasze piatki wygladaja tak samo:-)
I ja także karnie staję do kolejki.Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńGratuluje roczku i staje w kolejce po te cudeńka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Kochanie przede wszystkim gratuluje pierwszej rocznicy...i wszystkich wyroznien jakie otrzymalas, absolutnie na nie zasluzylas!
OdpowiedzUsuńWiem ze sie powtarzam ale naprawde masz niesamowity talent, dotykasz ludzi nie tylko tym co tworzysz ale rozniez slowem...to dar...
post ktory umiescilas jest istotnie odzwierciedleniem ciebie, twojego zycia na obczyznie, tesknoty za krajem...wiem jaki to bol, ale tez wiem ze czasem czkowiek jest wstanie sie do niego przyzwyczaic...co tez nie oznacza ze wyrzeka sie wlasnej tozsamosci.
Moja tulaczka emocjonalna trwala pare lat...proces kiedy ma sie wrazenie ze sie znalazlo w jakis prozni..."w Holandii mieszkam ale zyje w Polsce"- powtarzalam latami...teraz potrafie powiedziec : tak, tu jest moj dom...a Polske mam w sercu i zawsze tam pozostanie!
Serduszko przepiekne.
BUziaczek weekendowy dla ciebie i "pozdrow tam wszystkich" ha ha, i buziak dla "LUDZIKA" od tanty hiedi, ha ha ha
Witaj
OdpowiedzUsuńMyślę, że i mnie nie może tutaj zabraknąć:) Jestem od niedawna w gronie ,,fanów,, Twojego talentu, ale bardzo mi się tutaj podoba...
Gratuluję rocznicy...oby było ich jak najwięcej. Piszesz o swoich wspomnieniach z lat szkolnych i o swojej tęsknocie za krajem..ja dzięki Tobie wróciłam do moich szkolnych wspomnień:)
Jeśli chodzi o tęsknotę, to podziwiam Cię -ja jestem pewna, że nie dała bym rady mieszkać na stałe poza Polską.
Przesyłam cieplutkie pozdrowienia
Przepiękne serducho! :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia od różanego...
A ja Ci Małgosiu nie będę gratulować. Nie będę, bo zamiast tego chcę Ci podziękować za ten rok, za to że jesteś i za to jaka jesteś. A jesteś Małgoś po prostu Pięknym Człowiekiem. Promieniejesz tym pięknem, które masz w sobie, przyciągasz. Nie tylko talentem, który masz w łapkach, ale też wiedzą jaką masz choćby na temat haftów, ale też na wiele innych tematów. Podziwiam to w Tobie. I nie mów już, proszę więcej, że nie umiesz pisać. Piszesz cudnie, mądrze i PO POLSKU!!! Uwielbiam tu wpadać, chłonąć tę atmosferę jaka emanują Twoje posty. Mam nadzieję, że przed Tobą i nami jeszcze wiele lat blogowej przygody. A po "Nadzieję" zamkniętą w uroczym serduszku ustawiam się w kolejce, której wróżę PRL-owską długość ;) Buziaki.
OdpowiedzUsuńKochana, wszystkiego najlepszego z okazji roczku! Wygląda na to, że zaczynałyśmy blogować w jednym czasie, tylko ja nie mam się jak pozbierać przy chorym dzieciu teraz i podziękować wszystkim, ale jeszcze się nadrobi! :)) A na candy z przyjemnością się zapisuję, gdyż podziwiam twoje prace prawie od samego początku :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńkurcze mało nie przegapiłam tego posta, bo mi się nie wyświetlił i nie wiem czemu? Ale do brzegu :) Chaos, zmiana tematu... A kto by się tym przejmował :) Grunt, że piszesz z sercem i nie boisz się drażliwych dla innych tematów poruszać. A to ważne móc powiedzieć "nie", gdy inni mówią "tak". A wiesz, że zdziwiłam się, że bałaś się tego tarota. Jakoś myślałam, że od początku byłaś z nim obyta :) No i to mnie właśnie pokrzepiło, że i kiedyś ja odkryję jego tajemnice, bo trochę to skomplikowane jest i zawiłe dla mnie :) Patriotyzm... z całą pewnością wyprowadzając się z Polski musiałaś dokonać bardzo trudnego wyboru. W pełni go rozumiem i wcale nie dziwię się, że tęsknisz. Dziwiłabym się gdyby było odwrotnie. Mam nadzieję, że będziesz mogła często Polskę odwiedzać! Zapisuję się oczywiście na candy cudownego serduszka i pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńO ludzie ludzie jaka kolejka!! Jak za czasów PRLu! chociaż ja w tych kolejkach jeszcze nie wystawałam, nie wiem czy już umiałam chodzić, to przynajmniej z filmów - znam to! ;P
OdpowiedzUsuńStaję więc, pokornie zwieszam głowę, może choć raz w życiu w losowaniu coś i mi się dostanie :))
Małgosiu choć znamy się tylko wirtualnie mogę powiedzieć że jesteś wspaniałą kobietą, mającą odwagę wypwiadać się szczerze o tym co myślisz i czujesz - w dzisiejszych czasach nie często się to zdarza ;-)
OdpowiedzUsuńZdolna babeczka z Ciebie i wiele z nas podziwia Twoje prace i skrycie marzy by stać się ich posiadaczą; zatem staję cichutko w kolejce ;-) choć wiem że ogonek ustawi się długaśny ;-)
Pozdrawiam Aga
Pięknie i tak interesująco piszesz,że można Cię czytać i czytać!!!!
OdpowiedzUsuńGratuluję rocznicy i staję w kolejce po Twoje przepiękne serducho!!!!
Pozdrawiam
Już to kiedyś pisałam, ale powtórzę raz jeszcze: Cieszę się niezmiernie, że jakimś cudem odnalazłam w sieci Twojego bloga, miejsce pełne ciepła i radości i arcydzieł niezwykłych... Dziękuję, że jesteś!
OdpowiedzUsuńJa teraz trwam w niemocy na ogromnym życiowym zakręcie, więc to serce "z nadzieją"...
Piękne słowa, przepiękne prace. Pozdrawiam Cię gorąco z wietrznej Polski eh :(
OdpowiedzUsuńNie śmiem marzyć o wygranej takiego cudeńka ale co tam marzenia są takie piękne :O)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło:)
marzę o wygraniu tak pięknego serduszka; pozdrawiam ciepło:) Aneta
OdpowiedzUsuńtrojanowska.aneta@gmail.com
ależ się rozpisałaś - miło to czytać przy kubku herbaty w ten chłodny i ponury dzień :) gratuluję rocznicy! i z przyjemnością zapisuję się na Twoje cukieraski! pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńCzekałam na ten post...nieraz w komentarzach dawałam wyraz podziwu i zadowolenia z Twojego stosunku do Polski. Teraz rozumie. Dziękuję :-) Oczywiście pisz dalej, bo my naprawdę kochamy Twoją "...przedziwną zdolność odbiegania od tematu" i oczywiście Twoje dzieła. Wszystkiego najlepszego...Iwona P.
OdpowiedzUsuńheliofitka@gazeta.pl
Witam witam!
OdpowiedzUsuńPikne serducho uszykowałaś dla nas :)
ustawiam się w kolejce i liczę na szczęście
pozdrawiam
http://corazwiecejmnie.blogspot.com/
Trochę Ci zazdroszczę - ja nie mogę być taka szczera jeśli chodzi o posty; kiedyś napisałam coś osobistego - nawet nic takiego strasznego, czy obraźliwego - a ludzie dzwonili do mojej teściowej tylko żeby jej współczuć TAKIEJ synowej. Smutne...
OdpowiedzUsuńA z wesołych rzeczy - zapisuję się na candy:)
Stąd jestem...
OdpowiedzUsuńStąd jestem, z tego skrawka ziemi,
gdzie każde drzewo moim bratem,
tu niebo ojcem, matką ziemia
a cztery ściany całym światem.
I nigdy, żadne mroczne słowo
nie zgasi iskry pośród zgliszczy,
gdy innym berło i koronę
mnie miłość ziemi sercu bliskiej.
Ten króciutki wiersz mojego autorstwa dedykuję Tobie za tą miłość do Ojczyzny, która nas łączy, zrozumieć mogą to tylko osoby, które tęsknią tak jak my.
Cieszę się zawsze kiedy mogę wpaść do Ciebie na "nowy post", na różne ciekawe i przydatne kursiki, no i żeby pooglądać Twoje cuda i cudeńka, ale najbardziej lubię czytać Twoje posty. W każdym można wyczuć dosłownie pośpiech z jakim pracujesz, bo ciągle to nowe myśli pchają się do głowy a Ty starasz się nadążyć. Mnie się podoba ten styl, ma w sobie życie i energię i coś z "realu" choć przecież dzieli nas monitor i odległość.
Dziękuję, liczę na ciągłe nowostki, gratuluję jubileuszu i zamieszczam wiadomość o Candy, w którym chętnie wezmę udział :) pozdrawiam
dopisuję się do zabawy
OdpowiedzUsuńGratulacje z powodu rocznicy! lubię do Ciebie zaglądać, poczytać i pooglądać piękne hafty.
OdpowiedzUsuńA candy takie śliczne, ze liczę na odrobinę szczęścia w losowaniu.
pozdrawiam serdecznie!
Bardzo chętnie zapisuję się na candy. Podziwiam Twoje dzieła właściwie od kiedy zaczęłaś prowadzić bloga i mam nadzieję, że kiedyś uda mi się któreś wygrać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Geatuluję pierwszej rocznicy blogowego życia i życzę wielu, wielu następnych!
OdpowiedzUsuńChętnie dopiszę się do listy.
Pozdrawiam:)
zgłaszam się i ja i zapraszam na edzia-goodies:)
OdpowiedzUsuńWcale nie uważam, by ten post był chaotyczny :) Poza tym moim zdaniem dobrze czyta się Twoje teksty, a to co robisz za pomocą igły i nitki... to po prostu majstersztyk i już :)
OdpowiedzUsuńZachwycona candy ustawiam się w kolejce i pozdrawiam ciepło :)
Gdybys wiedziala, jak ja Cie doskonale rozumiem,kiedy piszesz o tesknacie za krajem. Mieszkam znacznie dalej od Polski niz Ty (Kanada) i mam pelna swiadomosc, ze tych lat tutaj spedzonych juz mi nikt nie zwroci, ale tak potoczylo sie moje zycie i nie da sie juz tego raczej zmienic.
OdpowiedzUsuńPiekne prace dla ktorych jestem pelna uznania i przychodze tutaj zawsze z wielka przyjemnoscia.
Pozdrawiam.
Barbara.
Ufff...dotarłam do końca tej długiej kolejki. Małgosiu uwielbiam tutaj bywać i czytać i oglądać. Zawsze będziesz miała we mnie fankę. Oczywiście skuszę się na cukierka, chociaż mam już zawieszkę od Ciebie - nigdy dosyć takich pięknych prac. Uściski!!!!
OdpowiedzUsuńPiekny wpis. To wielkie szczescie miec tak wspanialych nauczycieli, ktorzy pozostawia po sobie slad w nas. Zgadzam sie z Toba, ze mieszkajac za granica wiele spraw odbiera sie inaczej i nawet pewne lepiej rozumie, poniewaz patrzy sie z innej perspektywy. Mam juz jedna z Twoich prac ale mimo to staje w szeregi do candy. Nie moge sie oprzec :-)). Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńUstawiam się w kolejeczce po to cudeńko:). Mój mail: nikola_o@wp.pl
OdpowiedzUsuńMargott, dzięki za piękne słowa, za Twój WIELKI PATRIOTYZM, za miłosć do Ojczyzny i za piękne słowa które umieszczasz w tym wirtualnym swiecie. Jezeli chodzi o prace Twoje, to zawsze je podziwiałam, taka precyzyjność i misterność wykonania.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i ustawiam sie w kolejce :)
Wcale nie uważam, żeby to co napisałaś było chaosem, dla mnie jet to odzwierciedlenie ciebie, taka prawdziwa nie patetyczna i sztuczna.
OdpowiedzUsuńI do candy sie zgłaszam :)
Najlepsze życzenia "urodzinowe":))))
OdpowiedzUsuńDziękuję, że jesteś i przyłączam się do zabawy:)
Z całego serca
Jak ten czas szybko leci !!! Szczególnie w miłym towarzystwie ! Zawsze chętnie zaglądam do Ciebie, choć nie zawsze zostawiam ślad.Tworzysz pięknie i równie pięknie piszesz. Moje uznanie dla Twoich prac już dawno osiągnęło szczyt. Ustawiam się w kolejce po cokolwiek, bylebym miała szansę dotknąć tego co tworzysz. Pozdrawiam - Alina
OdpowiedzUsuńcudowny cukiereczek zeresztą jak zawsze !!
OdpowiedzUsuńzapisuje sie i zapraszam do mnie na cukierasa
Gratuluję rocznicy blogowej i życzę jeszcze wielu lat blogowania :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
NAjlepsze życzenia z okazji roczku
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Życzę kolejnego roczku, a potem jeszcze wielu następnych:)Oczywiście zapisuje się na cudne candy, pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńJa też liczę na szczęście.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZapisuje się i ja początkująca blogowiczka:)
OdpowiedzUsuńWspaniale że już blogowy roczek minął tez mam zamiar zagrzać tutaj miejsce bo na razie minął mi miesiąc blogowania:)Zapisuję się bardzo chętnie po takie piękności.
OdpowiedzUsuńPiękności, proszę o uwzględnienie i mnie w losowaniu :-)
OdpowiedzUsuńkatrin982@wp.pl
Pozdrawiam
Gratuluję rocznicy!!!
OdpowiedzUsuńMoże do mnie szczęście się uśmiechnie i taki skarb trafi w moje skromne progi?
Pozdrawiam.
niemożliwe, że mnie tu jeszcze nie ma:-0 Przecież ja kocham rzeczy stworzone przez Ciebie.. Te sreca, pudelka, ochraniacze na czajniczki są piękne.. Jesteś wspaniałą, kreatywną babeczką:-)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego z okazji roczku blogowania :) I ustawiam sie w kolejce po te cudne slodkosci :) Pozdrawiam, Sylwia
OdpowiedzUsuńPiękne są Twoje prace...blog również bardzo inspirujący,na pewno będę tu często zaglądać.Pozdrawiam Cie serdecznie ;-*
OdpowiedzUsuńMoże się poszczęści, ustawiam się w kolejce
OdpowiedzUsuńanett.l@onet.eu
to i ja do kolejki stanę.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne rzeczy robisz. Ja zaczęłam odkupna książek, ale na razie nie mam czasu, żeby się w nie zaglębić i poznać tajniki. Może za jakiś czas, jak dzieci podrosną...
pozdrawiam serdecznie
fafarfalla
www.fafarfalla.blogspot.com
zapisuję sie na takie śliczności, pozdrawiam wiola
OdpowiedzUsuńco_nowego_w_raju@wp.pl
I ja chętnie spróbuję,a co mi tam!Może akurat szczęście się do mnie uśmiechnie;)Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńm.kuternowska@gmail.com
Przeczytałam tego posta zaraz po jego opublikowaniu, ale coś mi wtedy przeszkodziło w napisaniu komentarza.
OdpowiedzUsuńRaczej rzadko biorę udział w candy, ale tym razem dołączę do zabawy wraz z życzeniami dla Ciebie - dalszego miłego blogowania.
Cieszę się, że znalazłam to miejsce i mogę tu zaglądać.
Zaglądać do miejsca,w którym patriotyzm jest tym, czym być powinien, a Kraj pisany wielką literą oznacza Polskę, a nie polandię jak piszą niektóre emigrantki w sieci.
Ściskam serdecznie
Serce jest cudne chętnie o nie "powalczę" :).
OdpowiedzUsuńPani Małgosiu , składam najserdeczniejsze życzenia z okazji roczku na blogu i życzę
OdpowiedzUsuńkolejnych pięknych rocznic. Pozdrawiam serdecznie , dziękuję za kursiki i rady, które
są nam bardzo pomocne, i nieśmiało ustawiam się w kolejce po słodkości
iwonapiw@op.pl
Podziwiam Twoje prace, byłabym szczęśliwa gdyby udało mi się wygrać takie cudo :-) pozdrawiam i czekam z nadzieją....
OdpowiedzUsuńJestem fanką twojego bloga i twoich prac. Staję grzecznie w kolejce. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSerducho przepiękne, gratuluję roczka i ustawiam się w kolejce :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wspaniałego roku i życzę więcej takich - owocnych, szczęśliwych, dobrze i radośnie przeżytych. No i ustawia, się w kolejeczce po piękne serducho.
OdpowiedzUsuńWitaj.
OdpowiedzUsuńJa również dołączam do Twojej zabawy.
Pozdrawiam
http://www.robotkimamasi.blogspot.com
Również dopisuję się do zabawy :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńzapisuję się- przepiękne... :=)) adusia
OdpowiedzUsuńGratuluję i również zapisuję się po to cudne serduszko.
OdpowiedzUsuńLacrima ma rację! Obłędne Candy! Marzę od zawsze, a dzisiaj Hope?...
OdpowiedzUsuńzapisuję się:)) pozdrawiam serdecznie Magda
Małgosiu,piękny post-jak zwykle czytałam Twoje słowa z wielką przyjemnością.
OdpowiedzUsuńGratuluję rocznicy i z serca życzę kolejnych.
Serdecznie Cię pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego,Maja
PS-i oczywiście zapisuję się do Twojej zabawy rocznicowej:-)
przyłączam się do zabawy i jednocześnie gratuluje talentu:) anna.kaminska.pl@gmail.com
OdpowiedzUsuńStaje na końcu kolejki i liczę na szczęście :)
OdpowiedzUsuńserducho śliczne :)))
buziole :**
Margott you make so beautiful things. I would LOVE to enter this give away, that heart is so pretty !
OdpowiedzUsuńI have post about this give away on my blog; in the sidebar.
Margott, piękne rzeczy tworzysz. Gratuluję i zazdroszczę.Ustawiam się po serducho Twoje. Pozdrawiam,
OdpowiedzUsuńMagiczni ustawiają się w kolejce :) i zapraszają do naszych Rozdawasi :)
OdpowiedzUsuńJa takze pragne wziasc udzia w tym atrakcyjnym candy.Przepiekne serduszko.
OdpowiedzUsuńOd niedawna mam bloga i dopiero uczę się uczestniczyć w życiu blogowiczek. Zapisuję się w kolejce. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością dopiszę się do candy :)
OdpowiedzUsuńI'd appreciate a very nice gift!
OdpowiedzUsuńhttp://inga2010.blogspot.com/
Niestety rzadkością są tacy nauczyciele, którzy zaszczepiają w nas pasję do wykładanych przez siebie przedmiotów...
OdpowiedzUsuńJa niestety nie miałam szczęścia takich poznać.
Na pocieszenie dopiszę się do Candy :)
Co prawda nie piszę bloga, bo jakoś nie mam do tego głowy, ale zawsze chętnie odwiedzam Twój. Z przyjemnością stanę w kolejce po to cudne serduszko :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :))
Matko,jaki tu tłok;)!trochę wątpię,żebym miała aż tyle szczęścia i została wylosowana,ale spróbować nie zaszkodzi;)buziole!
OdpowiedzUsuńskandynawska.indianka@gmail.com
już marzę o tym ślicznym serduszku .... może szczęście dopisze
OdpowiedzUsuńZaglądam i podziwiam. Bardzo mi się wszystko podoba u Ciebie, dlatego też chętnie wezmę udział w Candy.Pozdrawiam serdecznie i wiosennie.
OdpowiedzUsuńPiękny blog! życzę wszystkiego najlepszego na następny - masę dobrych i mądrych słów, emocji, inspiracji!
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością ustawiam się w długim ogonku życzliwych i łakomych (na taki smakowity kąsek) osób ;)))
pozdrawiam serdecznie
Zachwycam się nieustannie Twoimi pracami, a posty czytam z zapartym tchem. Nie przejdę obojętnie obok czegoś pięknego, co stworzyłaś własnymi rękoma. Dlatego ustawiam się i czekam. Wieeelu jeszcze takich rocznic,bo bardzo dużo wnosisz całą sobą. Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńWitaj Margot! Zapisuje się na Twoje candy. Od wielu tygodni podczytuję Ciebie i podziwiam te piekne rzeczy,które tworzysz! Może uda mi się wygrać jakąś piękność do mojej chatki w wiosce cudów?:) Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńTo ja też spróbuję :)
OdpowiedzUsuńhttp://papierowe-hobby.bloog.pl/
uuu doczytałam :)
OdpowiedzUsuńprzyznam, że mi nadal mało,
tak dobrze się Ciebie czyta
świetnie ogląda
miło przebywa :)
samych serdecznościżyczę i dopisuje sie do kolejeczki
pozdrawiam tym razem już blogowo :)
Wcale się nie dziwię,że taka długa kolejeczka,bo stwarzasz ...(brak słów);Naoglądałam SIĘ,PODZIWIAM, NIE MOGĘ UWIERZYĆ ŻE TAKIE ZAPIERAJĄCE DECH W PIERSIACH RZECZY WYCZROWUJESZ!!!
OdpowiedzUsuńPierwszy raz trafiłam i zostanę stałą obserwatorką.
Pozdrawiam serdecznie
Zapomniałam z tego wszystkiego napisać ,że z wielką ochotą biorę udział w zabawie
OdpowiedzUsuńna takie ciasteczka to i ja się zapisze
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
alusiek7@o2.pl
Spróbuję szczęścia i ja =}
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dopisuję się szybciutko i trzymam kciuki za swoje szczęście;)
OdpowiedzUsuńlillyrose.britta@gmail.com
Gratuluję rocznicy i życzę wielu lat blogowania :) Zapisuje się po Twoje cudeńka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
gosik2@poczta.onet.pl
gratulacje!
OdpowiedzUsuńkolejka tu jak w minionej epoce, szanse nikłe ale co mi tam
życzę dalszej weny twórczej
Masz świetne pomysły, bardzo mi się podoba kolorystyka i dobór tkanin w Twoim domu.
OdpowiedzUsuńOd dzisiaj będę stałym gościem u Ciebie.
Pozdrawiam serdecznie!
Cudowności,uam20@wp.pl
OdpowiedzUsuńBlog mi sie bardzo podoba a cukierek jeszcze bardziej zapisuje sie.
OdpowiedzUsuńJa też chcę wziąć udział :) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńlunanai89@gmail.com