Kochane!!!!
Witam Was serdecznie po raz pierwszy w Nowym Roku, serdecznie dziekuje Wam za zyczenia i maile.... i....poza - rzecz oczywista - najlepszymi zyczeniami dla Was, chcialabym zaprosic na moje candy !!!!!!!!!!!!!
Przedmiotem candy jest poduszeczka na igly wykonana specjalnie na te okolicznosc, jednak tym razem pozwole sobie zmienic jeden punkt z powszechnie obowiazujacych zasad:
Otoz moje candy dotyczy Tych z Was, ktore mnie odwiedzacie.
Osobom, ktore pojawiaja sie jedynie w celu wziecia udzialu w candy - i tylko w tym celu maja zarejestrowanego bloga lub Ich blog nie jest aktywny -tym razem podziekuje.
Chcialabym po prostu, by ten drobiazg trafil do Kogos, kto wprawdzie wirtualnie - ale dosc czesto mnie odwiedza, wie czym sie zajmuje, troche mnie zna..i...pomimo faktu, ze ja nie zawsze nadazam za Wami - zostawiacie mi zawsze cieple slowo...
Pozostale reguly zostaja bez zmian:
-komentarz pod tym postem
- informacja o moim candy na swoim blogu
Losowanie odbedzie sie 20 lutego:-)
Poza tym....z "rzeczy prozaicznych" to:
-dobija mnie brak sniegu
-dobija angina u mojego Ludzika
-dobija chorobsko moje
-i... niszczy od wewnatrz niemoc tworcza (z ta ostatnia sie wkrotce rozprawie - Ludzik idzie za dni kilka do przedszkola, wiec cos niecos "zadzialam" )
Kochane!!!!!!!
Zycze Wam lepszego nastroju, niz ja mam dzis,
zycze sloneczka i weny tworczej i malych przyjemnosci (tych wiekszych oczywiscie tez:-))))...
Nastepnym razem wpadne na dluzej i - mam nadzieje z czyms ciekawym;-))
Buziaki:-)
Zapisuje sie wiec natychmiast ! Jestem stara obserwatorka i komentatorka ! Agnieszka z Grecji
OdpowiedzUsuńOczywiście biorę udział, piękna ta poduszeczka. :) No i życzę miłego nastroju, co to ma być, żadnego doła proszę nie mieć. ;)Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńMałgosiu ale Cię dawno nie widziałam ;-)ja to wysoko na paluszkach stanę z dwoma paluszkami w górze (tak przynajmniej robiłam jako pilna uczennica w szkole jak Pani nauczycielka pytała o odpowiedz)i będę się wyrywała na tego poduszeczkowego cukieraska, a ze twoje cudowne prace znam, to może mi się poszczęści;-))))dużżżo zdrówka dla Ludzika, żeby szybko odzyskał siły a Tobie mocy mocy twórczej i radości nieokiełznanej, Buziaki.
OdpowiedzUsuńChoc sie znamy dobrze,zycze Tobie w Nowym Roku duuzo zdrowka,slodyczy i wszystkiego czego zapragniesz :) I ja stane w kolejce po cudowna podusie :) ciumki
OdpowiedzUsuńKochana Małgosiu, słońca Ci nie wyślę, bo u nas od kilku dni szaro i chmurno, ale śniegu mamy już całkiem sporo, więc rzucam w Twoją stronę sporą szuflę białego puchu. :))) Zanim stanę w kolejce po słodkości to muszę powiedzieć, że zachwyciła mnie nowa szata graficzna Twojego bloga, zwłaszcza literki, bardzo przyjemne dla oka i takie oryginalne. Pozdrawiam Cię mocno, ściskam Ludzika, wracajcie do zdrowia i do twórczej aktywności. Buziaki!
OdpowiedzUsuńU mnie śniegu spora, zapakuje i poślę. Ja za zima nie przepadam. Coś się zmieniło u Ciebie.
OdpowiedzUsuńPodusia jest przepiękna i bardzo bym ją chciała. Zdrówka dużo.
Staję w kolejeczce. Dużo zdrówka życzę.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKochana Małgosiu, jak widać "deprecha", choróbska nasze i naszych Pociech, zima długa, choćby nie wiem jak łagodna, dają nam wszystkim się we znaki... Pocieszam siebie i innych, że to wkrótce minie. :) U nas wczoraj spadł świeży śnieg... Jest pięknie, bajkowo, troszkę lepiej człowiekowi na duszy się robi od "ładnego obrazka za oknem" - czego i Tobie życzę z całego serca!:)))
OdpowiedzUsuńJeśli mogę, oczywiście na CUD PODUSZECZKĘ się piszę i będę o niej po cichu marzyć... :D
Pozdrawiam serdecznie!:*
I ja! I ja! *rzuca rozpluszczonym okiem na apetyczny cukiereczek*...i dalej zapada w sen zimowy.
OdpowiedzUsuńZapisuję się na tą piękną poduszeczkę i sama za siebie trzymam kciuki, tak bardzo, bardzo ją chcę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Banerek będzie tu:
sarmatixart.blogspot.com
Jakby śniegu od Miry zabrakło, to dorzucę jeszcze drugą paczkę ze swojego miasteczka ;) Oczywiście chętnie wezmę udział w Twoim cukierkowaniu życząc jednocześnie szybkiego powrotu do dobrej kondycji Tobie i Ludzikowi. :) Ściskam serdecznie
OdpowiedzUsuńMalgosiu, ja tez biore udzial, od zawsze podobaja mi sie Twoje prace i taka poduszka by mi sie bardzo przydala:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
też mnie dobija moja niemoc twórcza :) też dobija mnie choróbsko :(
OdpowiedzUsuńna candy sie zapisze a jakże , wszak odwiedzam Cie dość regularnie, szzcęka mi tez opada od Twoich piekności tez dość regularnie :)
No jakbym mogla przejsc obojetnie obok takie cukierasa? Pewnie, ze sie zapisze na to wspaniale Candy majac nadzieje, ze moze nareszcie szczescie mi dopisze:-)
OdpowiedzUsuńsciskam serdecznie i cieplo
Basia
P.S a u nas dzis w nocy spadl snieg, odrobina, ale zawsze to cos:-)
...zwlaszcza, ze wczoraj mialam urodziny :-)
OdpowiedzUsuńMarzeniem moim jest posiadać choć jeden drobiazg przez Ciebie wyczarowany, więc zapisuję się z ochotą i przyjemnością.
OdpowiedzUsuńU nas śniegu w końcu nie brakuje.
Fajnie, bo co , by robiły dzieciaczki w ferie bez śniegu.
Życzę dużo zdrówka i przesyłam pozytywną energię:))
Beata
Cześć Małgosiu, no wreszcie :D
OdpowiedzUsuńU nas prawdziwa zima i śniegu ,może nie po pas,ale całkiem całkiem,dzieci wreszcie mają radość :)
Z przyjemnością,ale i pewną nieśmałością ( cytując klasyka ) staję po Twojego wykwintnego cukiereczka .Wiele niefajnych rzeczy się ostatnio wydarzyło w naszym "e-świecie",a na moim blogu szczególnie,co niestety skłania mnie również do zmiany zasad przy moim kolejnym candy.Wszędzie są i ludzie i ludziska.Nie mylić z tym słodziakiem Ludzikiem :).Mam nadzieję,że już zdrowszy.
pozdrawiam cieplutko
madzika
Śniegu nie mam ale słońce przesyłam:)I niech Ci Ludzik zdrowieje:)
OdpowiedzUsuńbędę pazerna, a co :>. Nie spróbować szczęścia w takim candy byłoby głupotą :P. Tak więc staję w kolejce grzeczniutko :)
OdpowiedzUsuńKochana, szkoda że wcześniej nie powiedziałaś z tym śniegiem, wczoraj sprzątałam balkon i śniegu na nim miałam aż nadto :D któremuś z sąsiadów zasypałam całą maskę samochodu :P (jestem paskudna, wiem :>).
Snu natomiast nie mam jak pożyczyć, bo sama cierpię na niedobór.
Za to życzę zdrowia, dla Ciebie i Ludzika (jaki duży i śliczny chłopaczek ^^). I wena niech Ci przytupta szybko ^^
Buziaki
Małgosiu cudeńko stworzyłaś !!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńStnę do kolejki ( choć ostatnio nie mam szczęścia, jakoś fart mnie opuścił ...nie tylko w candy ;-( ale trzeba szczęściu dać sznasę ).
Kochana życzę wiele szczęścia na Nowy Rok 2012 żeby choroby poszły precz a uśmiech na zawsze zagościł na Twoje twarzy !!!
W Warszawie jest śnieg, pakuj się i przyjeżdżaj ;-)
Pozdrawiam Aga
Dzięki Margott za życzenia. I Tobie życzę pomyślnego roku i zdrówka twojemu Ludzikowi.
OdpowiedzUsuńZapisze się na podusię, bo za kazdym razem jak oglądam takie śliczności u Ciebie, marzy mi się taki piękny drobiazg, misternie wyhaftowany.
Pozdrawiam i zapraszam do Przytulnego Domu
Ojej, jak ja bym chciała , oj jak bym chciała mieć coś Twojego!!!
OdpowiedzUsuńUstawiam się, chociaż jeszcze nigdy mi się nie udało nic wygrać... ale jak ja bym chciała tym razem!!!!
Życzę zdrówka dla Ludzika, ale i dla Ciebie, i aby wróciła wena... bo już tęskniłam za Twoimi haftami...pozdrówka
A może chciałabyś coś mojego? Jeżeli to zapraszam na candy!!!
OdpowiedzUsuńNigdy nie mam szczęścia w losowaniach ale spróbuję ; Choć nie zostawiam komentarzy to często zaglądam do Ciebie ponieważ zaciekawił mnie haft przestrzenny.
OdpowiedzUsuńMałgosiu długo Cię nie było, ale jak zwykle pojawiasz się z kolejnym cudnym drobiazgiem. W ostatnim candy upolowałam zawieszki i farbowane przez Ciebie niteczki, więc tym razem do kolejki po poduszeczkę nie dołączę, niech przyniesie radość innej blogowej duszyczce:)) Dołączam natomiast do życzeń szybkiego powrotu do zdrowia dla Ciebie i Ludzika:)) Moc uścisków:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Basia
Może tym razem uda mi się zdobyć Twoje cudeńko , bardzo , bardzo jestem chętna . Pozdrawia.
OdpowiedzUsuńSzczęściem byłoby posiadać dzieło wykonane Twoimi łapkami :)
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością ustawiam się w kolejce która zapewne będzie dłuuugaśna. Ale szczęściu trzeba pomagać więc pomagam i cierpliwie czekam na losowanie :)
Buziaki :*
Malgos mam nadzieje ze kwalifikuje sie do wymagan, i powiem szczeze ze bardzo mi sie podoba obdarowanie osoby ktora zawsze do Ciebie zaglada, swietny pomysl.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
chyba spełniam powyższe zasady, więc staję w kolejce po poduszkę
OdpowiedzUsuńLudzikowi zdrowia życzę,też siedzę w domu z maluchami - jeden zasmarczony, a drugi z zap krtani, a właśnie śnieg spadł, a my kiblujemy :(
buziaki
Kasia
Małgosiu życzę Tobie i Rodzinie dobrego,szczęśliwego Nowego roku 2012.
OdpowiedzUsuńKolejne cacuszko pokazujesz.
małe i duże dzieła sztuki.Uwielbiam do Ciebie zaglądać.
pozdrawiam
Witaj w Nowym Roku! Niech Ludzik szybko zdrowieje, bo z utęsknieniem czekam na nowy post :) A z candy to się nie dziwię, bo niestety niektórzy wpisują się tylko na candy. Śliczny prezencik zrobiłaś! Obdarowana będzie klaskać uszami :)
OdpowiedzUsuńZ Nowym Rokiem Malgos u Ciebie nowy banerek, nowa szata bloga i piekne pudelko dla jednej z nas..Zycze Tobie i ludzikowi duzo zdrowia i mnostwo pomyslow i ustawiam sie w kolejce do losowania..u mnie Malgos spadl piekny snieg..zapraszam do Wiednia..POzdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle piękne.Spróbuję.Może tym razem się uda.Życzę zdrowia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ewa
Ja jestem wprost zauroczona Twoimi pracami. Poduszeczka jest boska i chętnie się na nią piszę.
OdpowiedzUsuńŻyczę szybkiego powrotu do zdrowia całej rodzinki :)
Fajnie Małgoś, że jesteś. Życzę zdrówka i wracaj do nas. Nieśmiało zgłaszam się do zabawy. Luty to mój miesiąc, więc liczę na szczęście. Pozdrawiam, Agnieszka
OdpowiedzUsuńJak juz napisala Alicja, u nas w Wiedniu dzisiaj jest bialo-snieznie-uroczo! Choc to podobno tylko jeszcze do jutra a potem juz znowu plus i jesienno-wiosenna pogoda :)
OdpowiedzUsuńNa Candy chetnie sie zapisze,byc moze szczescie i do mnie sie usmiechnie...
POzdrawiam
ech, nie śmiem marzyć
OdpowiedzUsuńco do anginy tona meila się odezwę
Co prawda, jestem Twoim podczytywaczem od niezbyt dawna...ale od jakiegoś już czasu tu zaglądam! Staję więc grzecznie w kolejce po to cudeńko, bo jak wszystkie inne Twoje wytworki- jest...piękne i niepowtarzalne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!!
Nieśmiało staję w kolejce. Śliczna ta podusia na igły, taka do zjedzenia :)
OdpowiedzUsuńDużo uśmiechu życzę i natchnienia :)
Pozdrawiam!
Jej!!!! jaka kolejka, trudno ustawię się grzecznie, dla samej przyjemności uczestniczenia w zabawie. O wenę Twoją się nie martwię, wynurzy się niespodziewanie i znowu będziemy cieszyć oczy Twoimi pracami. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDopiero dzisiaj trafiłam na Twojego bloga w sieci. Rzadko biorę udział w Candy, więc zostaje Twoim obserwatorem nie tylko dlatego, że Candy. Ale bardzo podobają mi się Twoje prace i blog, więc z przyjemnością będę tu zaglądać:) Oczywiście poduszeczka na igły jest bardzo oryginalna i piękna, więc też się ustawiam w kolejce...
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńPiękna poduszeczka, jak zresztą wszystkie Twoje prace. Pozdrawiam i ustawiam się w kolejce.
OdpowiedzUsuńNie raz podziwiałam Twoją cierpliwość i nie raz zazdrościłam w skrytości, że nie potrafię Tworzyć igłą i nitką takich cudeniek jak Ty =}
OdpowiedzUsuńMoże mam za mało samozaparcia a może to nie moja bajka? Tak czy siak chętnie zapiszę się na Twojego cukieraska, bo nagroda jest oryginalna i śliczna ;}
A życząc powrotu do zdrowia pozdrawiam Was cieplutko =}
Ps. Ale Ludek już duży.
Małgosiu, dużo, DUŻO zdrówka dla was przesyłam!! Niechże już choróbska wszystkie idą sio! Trzymajcie się ciepło :)) A na candy się piszę, jakże bym mogła przegapić takie cudeńko? :)) I podoba mi się zmiana szaty bloga, buziaki :*
OdpowiedzUsuńMalgosiu. Ja nie w kolejce po to cudo,ciesze sie bardzo ze znow moge nacieszyc oko Twymi CZARAMI , o duszy nie wspomne. Zycze szybkiego powrotu do zdrowia i wszystkiego co najlepsze.
OdpowiedzUsuńz racji tego że zaglądam do Ciebie tak często jak mi na to czas pozwala zgłaszam się na Twoje noworoczne Candy :)
OdpowiedzUsuńCO PRAWDA DOPIERO OD NIEDAWNA ZAGLĄDAM DO CIEBIE....ALE MOŻE SIE ZAKWALIFIKUJĘ?:)) NO I MUSZE SIE PRZYZNAĆ,ŻE TAKA FORMA CANDY TEŻ MI CHODZI PO GŁOWIE..DLACZEGO....PISAŁAM O TYM W OSTATNIM POŚCIE ..PANI ANONIMKA,KTÓRA POD RZAD UMIESCIŁA 5 ZGŁOSZEŃ....W ODSTEPIE JEDNEJ MINUTY...TO SAMO ZROBIŁA W KILKU INNYCH MIEJSCACH.....ACH SZKODA SŁÓW...POZDRAWIAM I ŻYCZĘ ZDRÓWKA TOBIE I LUDZIKOWI:)))
OdpowiedzUsuńNie posiadam niestety własnego bloga,więc o podusi mogę tylko pomarzyć :( Twój blog Małgosiu odwiedzam, bo to co publikujesz powoduje, że leżę zwykle "rozplaskana" (czytaj:- rozłożona na łopaty) przed komputerem albo gapiąc się w ekran wsypuję do filiżanki z kawą sól albo kopę cukru...:) Życzę Ci dużo zdrowia i powrotu twórczej weny. Czekam z niecierpliwością na kolejne posty! Smurffi
OdpowiedzUsuńMargott kochana ja tu swego czasu bywałam bardzo często, potem przez zakręty życiowe nie miałam czasu na przyjemności, teraz wracam i z wielką przyjemnością wpadam do Ciebie :))) Info o candy zamieszczę u siebie, jeśli uznasz, ze nie mogę brać udziału w candy to mnie pominiesz, ale ja nie mogę tak obojętnie przejść obok tej podusi :)))
OdpowiedzUsuńZdrowia dla kochanego Ludzika i dla Ciebie :**** U mnie jest masa śniegu wiec zapraszam do małopolski :)))
buziole ;***
Pomyślności w Nowym Roku i wszystkiego co najlepsze:)))
OdpowiedzUsuńZaglądam do Ciebie jak tylko zobaczę nowy wpis, zawsze niezwykle podekscytowana i ciekawa,czym tym razem nas zadziwisz? Pewnie nie zawsze udaje mi się zostawić słówko, ale czasem trudno za Tobą nadążyć:)
Byłabym szczęśliwa, gdybyś zechciała mnie uwzględnić i gdyby do mnie uśmiechnęło się szczęście:)
Koniecznie muszę zawalczyć o te prawdziwe cudeńko wykonane twoimi rękoma, Małgosiu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam styczniowo
Cudeńko! :) Życzę zdrowia i dziękuję za odwiedziny! Wreszcie wracam do blogowego życia, to i zajrzę częściej :)
OdpowiedzUsuńChoć jeśli się nie łapię, to mnie po prostu omiń. Zaglądać i tak będę! :P
OdpowiedzUsuńja zapisuje się nie często na candy, ale na takie cacuszko zapisze sie, choć pomarzę ze jest u mnie.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńStaję w kolejce, kochana:) A porpos nastroju... nie dziwne depresyje o tej porze roku:) Wystawiaj buzię do słoneczka, nawet jeśli pokazuje sie tylko na krótki momencik, zapalaj światło, żeby było jak najjaśniej, spaceruj jak najwięcej i oddychaj głęboko:) A może byś sobie króciutki seansik na solarium zapodała?? - ja wiem że generalnie i jak za długo to niezdrowo jest, ale maleńki seansik pomaga jak cholera na zimowe "nastroje":)
OdpowiedzUsuńBuziole wielkie Co ślę:)
PS. A te diete to wywal kochana i do poniedziałkowego klubu dołącz - motywację masz jak w banku z blogowymi koleżankami hahaha:) Ściskam!
Staję w kolejce, kochana:) A porpos nastroju... nie dziwne depresyje o tej porze roku:) Wystawiaj buzię do słoneczka, nawet jeśli pokazuje sie tylko na krótki momencik, zapalaj światło, żeby było jak najjaśniej, spaceruj jak najwięcej i oddychaj głęboko:) A może byś sobie króciutki seansik na solarium zapodała?? - ja wiem że generalnie i jak za długo to niezdrowo jest, ale maleńki seansik pomaga jak cholera na zimowe "nastroje":)
OdpowiedzUsuńBuziole wielkie Co ślę:)
PS. A te diete to wywal kochana i do poniedziałkowego klubu dołącz - motywację masz jak w banku z blogowymi koleżankami hahaha:) Ściskam!
Ja nie po igielnik,ale zawsze tu zagladam,lubie to co robisz i jestem pelna podziwu i uznania, Jestes mloda i masz tyle cierpliwosci i doswiadczenia .
OdpowiedzUsuńNo doczekalam sie:) prawie kazdego dnia zagladalam czy cos nowego sie pojawia:) i prosze: post zamieszczony w urodziny mojego Meza:) poduszka piekna (choc ja do konkursu sie nie kwalifikuje) Pani nie ma weny, a dla mnie od zawsze jest Pani Kopalnia Inspiracji!!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńtyna
Witam. Cudne Candy,poduszeczka piękna. Przypomina mi się moja kochana babcia,która miała podobną,też taka delikatną z satyny i jedwabnej materii. W Candy nie biorę udziału,bo nie spełniam warunków ale może za jakiś czas jak częściej będę zaglądał to kiedyś zasłużę. Pozdrawiam i wszystkiego jajlepszego w Nowym Roku,Grzegorz.
OdpowiedzUsuńMałgosiu i mnie nie może zabraknąć:)
OdpowiedzUsuńZapisuje się z ogromną przyjemnością:)
Dużo zdrówka dla ludzika:)
Aż się obśliniłam na widok tej poduszeczki. Wiesz jak Kocham Twoje prace.A ta poduszeczka Cudeńko.
OdpowiedzUsuńWyściskaj ludzika od zasmarkanej koleżanki z Oslo. Podsyłam troszkę śniegu tylko nie wiem czy dotrze:)
Pozdrawiam Lacrima.
Witaj Małgosiu,
OdpowiedzUsuńNo śliczna ta podusia, zresztą jak wszystkie Twoje "wytwory". Szkoda,że nie można stanąć w kolejce po nią :-(
Niestety nie posiadam bloga. Niemniej jednak odwiedzam Twojego bloga regularnie (fajne inne też).
Masz zdolne rączki i super piszesz, czyta się jednym tchem :-)
A serducho śliczne i dotarło do Bielska:-) Pisałam do Ciebie maila...
Pozdrawiam serdecznie z zasypanych śniegiem Beskidów
Grażyna
ja się chętnie ustawię w kolejce, śledzę Twoje poczynania z igłą właściwie od samego Twego początku, właściwie razem zakladalyśmy bloga:-) Więc nie mogło mnie tu zabraknąć, na każde Twoje dzieło-arcydzieło dostaję gęsiej skorki, są takie cudowne..
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się pomysł na nową formę candy. Podobnie, jak kura domowa zauważyłam, że liczba postów wzrasta, gdy pokaże się jakiś cukiereczek na horyzoncie. Osobiście czytam kilka blogów od lat, ale przyznaje, że z tym pisaniem postów, to już u mnie gorzej...u Ciebie też zaledwie kilka :-( Samych słonecznych dni w Nowym roku Iwona P.
OdpowiedzUsuńTakie piekne, romantyczne pracy!!!
OdpowiedzUsuńZapraszam: http://peelargonia.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńMałgosiu , względem Twoich prac jestem " monosłowna " zawsze użyję słowa piękne !
OdpowiedzUsuńWzględem braku śniegu ( u nas resztki spływają deszczem i brudem )jestem zdania , że to zabieracz weny i dobrego nastroju ...więc słoneczka życzę i rychłej wiosny :)) Pozdrawiam gorąco
Noworoczne cześć !
OdpowiedzUsuńustawiam się w kolejce i grzecznie stoję....
Obserwatorką jestem od dawna.Gdybym mogła nie wychodziłabym z Twojej strony.Lubię podziwiać Twoje prace,ale to jest nieosiągalne dla mnie.Nie każdemu dano aż takie umiejętności.Staję,więc w kolejce po tę cudną poduszeczkę-babeczkę!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa stanę cichutko gdzieś pod koniec, cichutko podglądając Twoje poczynania
OdpowiedzUsuńNo cóż bez zbędnej nadziei staję w kolejce po ta cudowna poduszeczkę... życzę zdrowia Tobie i Ludzikowi ,coś wiem na temat chorób bo jak tak dalej pójdzie to nie wiem czy doczekam przyszłego roku... a śnieg może wreszcie sie pojawi ,pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPiekna podusia :)Oj marzy mi się taka...moze sie poszczęści :) Pozdrawiam i zapraszam na moje Candy :)
OdpowiedzUsuńWitaj!
OdpowiedzUsuńWczoraj Maja 71 opowiadała mi o cudownościach na twoim blogu , o tych wszystkich rzeczach , które robisz i nie myliła się. U ciebie jest cudownie i magicznie. Pozwolisz , że zostanę na dłużej i choć candy jest dla osób , które na stałe u ciebie goszczą , to jednak zapisuję się na wyrost , jeśli pozwolisz.
Zajrzyj do mnie.
no tak a ja zawsze ostatnia.zapisuje sie .bo jak wiesz zakochana jestem w twoich pracach nie zawsze komentuje ale wpadam t na uczte duchowa ;)
OdpowiedzUsuńI would like to play.:0
OdpowiedzUsuńhttp://petite-armoire.blogspot.com/
betikarauski@gmail.com
Your game is on my blog,down there.
Greetings
Bernadett
Droga Małgosiu,igielnik-jak wszystkie Twoje prace-cudowny,przepiękny,bajkowy...
OdpowiedzUsuńWstawiam na moim blogu info o Twoim Candy,ale chyba zapisywac się nie powinnam,bo przecież wygrałam już u Ciebie serduszko w poprzedniej zabawie :-) Powinnam chyba dac większe szanse innym....
Serdecznie Cię pozdrawiam,wszystkiego dobrego
Maja
you have a wonderful blog. the candy picture on my sidebar http://otnoroktushkana.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością staje w kolejce w Twoim candy:) Widzę, że mamy podobne zasady candy:) Ja swoje organizuje tylko do posiadaczy bloga, nawet jeśli ktoś nie zostawia u mnie komentarzy to i tak wiem, że mnie odwiedza widzę to w statystykach i tym bardziej się cieszę jeśli wygra osoba zaglądająca:)
OdpowiedzUsuńMałgosiu,poduszeczka sliczna!!!jak wszystkie Twoje prace zresztą! Staję w kolejeczce!!!
OdpowiedzUsuńBuziaczki
Dzięki Twojemu candy dostałam się na tę stronę i zamierzam ją przeglądać, gdyż tworzysz wspaniałe rzeczy, jeżeli jest to możliwe to chętnie stanęłabym w kolejce po tę wspaniałą poduszkę !!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie i w wolnej chwili zapraszam do mnie:
http://kotlewska.blogspot.com/
Prześliczne rzeczy tworzysz, jestem zauroczona twoimi wytworami. Muszę ci pogratulować talentu:) i z chęcią zapiszę się po takiego cukieraska:)
OdpowiedzUsuńDołączam do zabawy i zapraszam na candy u siebie
OdpowiedzUsuńJeśli jakimś cudem wygram to cacuszko, wiedz, że będę przeszczęśliwa!
OdpowiedzUsuńChoć obserwuję od niedawna to i ja skromnie na końcu kolejki sobie przycupnę :-)
OdpowiedzUsuńPiękny blog prowadzisz i jeszcze nie raz napewno do Ciebie zawitam :-) zapraszam do mnie na http://kwiatynatury.blogspot.com
pozdrawiam ciepło
Losież ty mój! Taka wielgachna koleja, a ja na samym szarutkim końcu. Ale nie poddaję się może dotyk fartu na mnie spocznie
OdpowiedzUsuńPrześliczna ta poduszeczka. Oj chciałabym mieć taką... Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPoduszeczka jest....przepiękna to za mało powiedziane. Śliczna... też.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że trafi do kogoś kto będzie umiał docenić jej niezwykłość :-)
śliczna poduszeczka. aż szkoda w nią igły wbijac. pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńJa tez jestem zagladaczem juz chwile...Lubie Cie odwiedzac, bo Twoje prace maja "klimat" romantyczny w sobie , a Ja to bardzo lubie. Sama tez duzo szyje i potrafie docenic wartosc pracy rak !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z Florydy !
Очень красивая бискорню!!! Записываюсь с удовольствием!!! http://olgaolivia35.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńWspaniałe rzeczy tworzysz :) Oczywiście wcisnę się w ten ogonek z cichą nadzieją... i zapraszam do mnie :) http://pilaresatelier.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńŚliczniutka poduszeczka. Bardzo bym chciała mieć taką :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy zdążyłam. Dzisiaj losowanie więc jeżeli jeszcze mogę to koniecznie sie ustawiam. Jakoś mnie nie dziwi, że taki tłok.
OdpowiedzUsuńKochana dziękuję za życzenia.
Pozdrawiam cieplutko