środa, 1 lutego 2012

Deserowo dzis bedzie:-))))

...Ale w przenosni, bo "wypieklam" sobie ... quiltowa mufinke w 3D :)) Moje "chwytki mufinki" kuchenne prezentowalam juz wczesniej a dzis pokaze w innej wersji:-)))
 ...do tego "pobawilam sie" w haftowane szpilki, ktore pelnia tu raczej role dekoracyjna niz uzytkowa:-))
 Mufinke wyhaftowalam na jedwabiu, jedwabnymi wstazeczkami, przytwierdzilam kilka dekorkow - pozostalosci po uszkodzonej bizuterii...

 Mysle, ze prezentuje sie slodko, stad Kochane taki "deserowy look";-))



 ...Ponadto....z "wiekszych rzeczy".... uszylam zaslony do sypialni z tkaniny toile-de-jouy... 100% bawelna, lekko sztywna tkanina, dosc dobrze sie uklada, polaczylam ja z kremowa tkanina w lacinskie napisy, pomimo roznorodnosci "tematyki" - polaczenie to wyglada - moim zdaniem - dobrze.
Doszylam jeszcze cos....w rodzaju pseudorolet, tkanina jest lniano-bawelniana, dosc przeswitujaca, jako wykonczenie dolne doszylam dekoracyjna plise i powstal komplet.
Na lozku lezy wprawdzie "stary" quilt ale to dlatego, ze nowy, pasujacy do zaslon i ogolnej kolorystyki sypialni..."tworzy sie". Gdy go skoncze, spokojnie bede mogla powiedziec, ze jest to jedna z moich lepszych prac...Gdy go skoncze, rzecz jasna;-)))

 Nadruk jest kremowo-czekoladowy na szarym tle (tak podal Producent), choc moim zdaniem tlo lekko wpada w szary wrzos;-) A moze tylko mi sie wydaje???
...Kolejne serca zawisly przy sznurach podtrzymujacych zaslony....

 ...Popelnilam takie...malenstwa:)))) dluga szklana fiolka pochodzi po perfumach, ten klosik to prezent od mojej Sistar:-)))


..zawieszki powstaly z serc ze sklejki, ktore okleilam wydrukami i przytwierdzilam "resztki" bizuterii...


 ....kilka jeszcze innych "szpilek", wetknietych w "bezy" (pokazywalam je juz)...



 ...Ponizsza "pseudoszuflada" powstala ze skrzyneczki i mosieznego uchwytu do zaslon... Troche ja "otuningowalam i...poleci do pracowni. W pracowni tez zaszly zmiany...pokaze przy najblizszej okazji:-)))
 Ponizsze pudeleczko wykonalam juz wczesniej ale zapomnialam obfocic, zapomnialam po prostu o nim...robiac dzis fotki, natknelam sie na nie i...utrwalilam:-)))


 ...a wewnatrz kryje w sobie resztki bizuterii, ktore wykorzystam przy kolejnych projektach...
 Komplet sloiczkow do ziolowych przypraw wloskich "ujelam" skrzyneczka, w ktorej otrzymalam od Kochanej Palmette swieczki...Swieczki dekoracyjne "sie wypalily" a skrzyneczki nie mialam sumienia sie pozbyc wiec.....dokleilam do niej "nozki", postarzylam, nakretki od sloikow okleilam wydrukani na plotnie, dodalam postarzona tasme i...voila;-)
 ...Nici....nowe kolorki, z ktorych niewiele juz zostalo. Swoja droga bardzo, bardzo mi milo, ze sie Wam podobaja do tego stopnia, ze nie nadazam z cieniowaniem:-) Czekam na dostawe "swiezego" jedwabiu:-)))

 Poczynilam tez sloiczek na resztki nitek...tusal..
I....to by bylo na tyle...
Kochane: mam pytanie w zwiazku z zamieszczaniem postow...Otoz, czy wolicie krotsze posty ale z wieksza czestotliwoscia, czy w takiej formie jak dotychczas ale nieco...rzadziej;-))) Czekam z niecierpliwoscia na Wasze sugestie:-)

 
Kochane, zmykam do pracy, sciskam Was wszystkie bardzo, bardzo serdecznie, zycze slonca i megapozytywnej energii i ogromnych garsci inspiracji:-)))))))
Do "nastepnego":-)))))))))))))))))))

47 komentarzy:

  1. Jakie Ty piękne rzeczy tworzysz to dech zapiera. Za każdym razem jak się wchodzi do Ciebie na bloga to wzdycham: O Boże jakie to piękne!
    Jesteś niesamowita! Uwielbiam ciebie i Twoje prace.
    Kocham babeczki a Twoja jest boska.

    OdpowiedzUsuń
  2. "Słodkości" są rewelacyjne.
    Zasłony pięknie odszyte. Wszystko perfekcyjnie wykonane.
    Zbieram szczenę z biurka i spadam, bo wpadnę w depresję :-)
    Ściskam

    OdpowiedzUsuń
  3. oj, cuda i dziwy do ogladania, co jedno to piękniejsze, podziwiam, ogrom pracy
    co do postów to jak Tobie wygodniej
    osobiście wolę częściej , a mniej ale i tak ważniejsza jest Twoja wygoda
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Małgosiu, jeśli chodzi o posty to najchętniej wybrałabym opcję z większą częstotliwością i jak najdłuższe:)
    Kochana, dopasuj wszystko do siebie.
    Stworzyłaś kolejne cuda, a pomysł na haftowane szpileczki jest genialny!!!
    Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Im czesciej piszesz i pokazujes zdjecia Malgosiu tym lepiej, bo bardzo lubie do Ciebie zagladac i zawsze jestem ciekawa co nowego pokazesz:-)
    Wszystko piekne, bezy ze szpilkami mnie rozbrajaja za kazdym razem, bardzo slodki gadzecik:-)
    sciskam cieplo
    B.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ależ bajecznie jest u Ciebie! Zakochałam się w każdej pracy z tego postu! Wszystko jest takie cudowne i perfekcyjnie wykończone... Nawet te szpileczki wyglądają przepięknie:-) Zbieram szczękę z podłogi...

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne rzeczy robisz tylko pozazdrościć

    OdpowiedzUsuń
  8. może być nawet rzadko, bo i tak od mojego wzdychania kurz z biurka zdmuchnięty:)Gdy bedziesz pisac częściej -u mnie na biurku zawsze będzie czysto:)wracam do oglądania ponownego.

    OdpowiedzUsuń
  9. I znowu cudeńka! :) Szpilki piękne, szkatułeczki, serduszka... Mufinka! Szczęki pozbierać nie mogę z podłogi...

    Tak sobie myślę, ale to moje zdanie, że wolałabym częściej, a krótsze: raz, że częściej mogłabym coś podziwiać nowego, a dwa, że i łatwiej się pozbierać, po mniejszej dawce cudów! :)

    Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  10. Margott, Kohana, jakie Ty cuda tworzysz i ile radości mi sprawiasz samymi zdjęciami, to Ty chyba nie masz pojęcia... W Twoich pracach jest jakaś magia. Serio. Bo bez magii chyba nie można by wyczarować takich rzeczy... Co do częstotliwości postów, to mnie odpowiada długość i ilość zdjęć, byle częściej! A tak serio, to dla mnie jest ok - czekam, czekam z niecierpliwością, a jak już się wyczekam, to tu tyyyyyyle różnych fantastycznych rzeczy :) Super!
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak zwykle słów brakuje,żeby wyrazić zachwyt nad Twoimi pracami. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Margott Małgoś Miła :) a pisz jak i kiedy chcesz, byle tak jak do tej pory - pięknie i z cudowną oprawą zdjęciową, na której przedstawiasz te wszystkie cuda, które tworzysz. :) Spontan w blogowaniu to najlepsza moim zdaniem rzecz, jeśli chodzi o plany wpisowe. ;)
    Słoiki przyprawowe w skrzyneczce -to bombastyczny pomysł i moim zdaniem fantastycznie przerobiłaś samą skrzyneczkę - dodatki plus nóżki zdecydowanie dodały jej uroku :) A muffinka i zasłony... oooooMmmaaaałgooooś! Jesteś Mistrzyni Igły! :) Nawet tej w maszynie do szycia :)
    Uściski ciepłe Małgoś Miła :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Alez tu wszystko jest ZACHWYCAJACE ! Jedna rzecz piekniejsza od drugiej !

    OdpowiedzUsuń
  14. Ach jak u Ciebie pięknie! Sypialnia wygląda niesamowicie! Wspaniałe serduszka, babeczki, puzderko, słoiczki i wszystko co zrobiłaś. Prześliczne materiały, ozdoby, dodatki! Jeśli chodzi o posty to ja wolę częściej :) Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  15. Prawdziwe arcydzieła, cóż dzieła sztuki rzec mogę....jestes dla mnie niedoścignionym wzorem....nawet próbowałam zrobić sobie taka pseudo muffinkę do szpilek...ale w obliczu tych piekności nie wiem czy sie odważę pokazać te moje wypociny;-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jak opisać zwykłymi słowami coś takiego...przedmioty, które "wystrzelają" oglądającego poza orbitę, przenoszą w inny wymiar.Ja nie znajduję takich słów...każde wypada blado. Że piękne, że cudne-to zdecydowanie za mało, żeby wyrazić to co człowiek czuje patrząc na takie perełki.
    Pozdrawam serdecznie:) Smurffi
    PS.A posty-publikuj jak najczęściej!

    OdpowiedzUsuń
  17. Pudełka jak zwykle ... brak mi słów. Ale mnie wpadływ oko te najmniejsze dziełka - szpilki. Takie urocze drobiazgi. Poza tym zastanawiam sie, kiedy Ty to wszystko robisz? Przeciez haft to bardzo pracochłonne zajęcie.

    podrawiam
    i liczę, że słoneczko juz niedługo bedzie cieplej grzał, bo na razie w Polsce mróz siarczysty -17 st.
    A bez słońca jestem kompletnie nie do życia.

    OdpowiedzUsuń
  18. Cieszę się, że tu trafiłam. Oj, jak tu miło i ciepło)

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo mi się podoba Twoje aniołowo! ;)Wszystko co tworzysz jest magiczne, nostalgiczne i takie rooomantyczne! :)
    Pozdrawiam cieplutko! :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ślicznie to wszystko wygląda. Posty wrzucaj jak Ci wygodniej, jak długi by nie był to i tak zostaje nie dosyt .

    OdpowiedzUsuń
  21. pięknie,pięknie,pięknie!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie ma co kobieto, rozpiera Cię energia! ;p
    A muffinki są przecudne!
    Pozdrawiam cieplutko =}

    OdpowiedzUsuń
  23. Dla mnie jest ważne że w ogóle piszesz:))Bo tworzysz cuda wianki:))

    OdpowiedzUsuń
  24. A ja znowu tu u Ciebie zasiedziałam się i to przez dłuższą , dłuższą chwilę nie mogąc oderwać moich oczętów od tylu cudowności.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  25. Kochanie wszystko jest piekne,mufiny apetycznie wygladaja. Ja wstawiam moje posty wtedy gdy mam potrzebe wyjscia do Was, no i oczywiscie czas. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja wolę mieć depresję rzadziej niż częściej...Te szpilki są zjawiskowe muszę coś podobnego sobie zrobić a reszta CUDÓW co tu pisać nawet nie próbuję bo i tak nie wyjdzie takie Piękne.
    Uściski Lacrima

    OdpowiedzUsuń
  27. Witam,
    i jak się tu nie zachwycać gdy takie piękne rzeczy tworzysz? zakochałam się w Twoich szpileczkach, są cudaśne!!!

    pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Kochana Małgosiu:)
    Pięknie, delikatnie i subtelnie, jak Ty potrafisz pięknie tworzyć:)Jestem pod dużym wrażeniem :)
    Ściskam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  29. Patrząc na te cudowności można dostać zawrotu głowy:)przecudne te mufiny,szpilki mega wielkie i ta sypialnia.....marzenie.
    Nie wiem co napisać więcej i bardziej dosadnie,żeby wyrazic zachwyt,ale słowo ,,cudne,, to za mało.Aż miło.....często tu wracam:)
    Margot,a co do tych zawieszek do puzderek itd gdzie je mogę zakupić
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Brak słów i nie ma chyba większego określenia od ,,cudne,, bo to jest mega cudne.Aż mnie głowa rozbolała,te szpilki,te mufiny,nie wspomnę o sypialni.Inny świat-mój wymarzony.Pozdrawiam Cię Margott:)

    OdpowiedzUsuń
  31. oj jak zwykle wszystkie piękne i dopracowane :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Jak zawsze zasypałaś nas masą pięknych rzeczy... W szpilkach się zakochałam... Niby takie drobiazgi ale... sama nie wiem... po prostu strasznie mi się podobają :)
    Pudełko na resztki biżuterii też prześliczne... :) Marzenie normalnie...

    Serdeczności przesyłam... :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Pisz jak i kiedy chcesz! Tak czy siak - czytanie i oglądanie to sama przyjemność!
    Ninka.

    OdpowiedzUsuń
  34. A ja sie pozachwycam zaslonami w sypialni, sa naprawde bardzo eleganckie, dominuja spokojem i wyciszaja, a wiec do sypialni wybralas wspanialy material i wzor...
    Pudeleczka jak zawsze - niebianskie, a Muffins rzeczywiscie sama slodycz dla oka , to dobrze bo z tej slodyczy sie przynajmniej nie tyje, a tez cieszy :)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  35. Piękności jak zwykle :) muffinka jest po prostu cudowna, szpilki - przeurocze... pudełeczka, zawieszki, serduszka, zasłony - ach! i po prostu zachwyciły mnie nici oraz szufladka i słoiczki z przyprawami :)

    I, Małgosiu kochana, pisz tak jak Tobie jest najlepiej :) po to przecież są blogi, żeby mieć przyjemność z ich prowadzenia :)

    Uściski ^^

    OdpowiedzUsuń
  36. Wszystko jest przepiękne (jak zwykle zresztą), ale tymi szpilkami to już "przyszpiliłaś" mnie doszczętnie. Jeśli zaś chodzi o posty, to wolałabym krótsze ale częściej: nie trzeba będzie wtedy czekać tak długo na kolejną porcję cudeniek. To Ty farbujesz nici na zamówienie????! Przegapiłam coś?

    OdpowiedzUsuń
  37. Małgosiu, pisz kiedy masz potrzebę, częściej czy rzadziej i tak do Ciebie zawsze wpadnę pozachwycać się Twoimi dziełami:)
    Szpilki powaliły mnie zupełnie , są rewelacyjne!!!
    Zasłony wspaniale uszyłaś , a te wszystkie serducha , pudełeczka i mufinki jak zwykle CUDNE!!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  38. WOLĘ CZĘŚCIEJ.....JAK JEST DUŻO TAKICH CUDENIEK ..TO NIE WIEM NA CZYM SIĘ SKUPIĆ...PIĘKNĄ MASZ SYPIALNIĘ..I JAKĄ DUŻĄ:)))

    OdpowiedzUsuń
  39. Ja jestem za czestszymi postami, choc wiem ze to czasem nie mozliwe, sama chcialabym zamieszczac krotsze a czesciej ale jakos mi to nie wychodzi.
    Muffinki urocze, sliczne cudenka.
    Zaslony i lambrekin w sypialni genialne! w ogole cala sypialnie pieknie sie prezentuje.
    Tworzysz niesamowicie!
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  40. Kolezanki napisaly wlasciwie wszystko co ja tez chcialabym napisac..udane , porywajace prace,eleganckie wnetrze sypialni(tylko czy Ty Malgos masz czas w niej spac?)pomyslowe pudelka, szufladka, szpileczki.Kolorystyka zniewalajaca, bo coz moze byc piekniejszego od kwiatow i pastelowych kolorow?..Maglos pisz do nas czesciej, ja chlone nie tylko Twoje prace ale i kazde Twoje slowo od pocztaku do konca przemyslane i w odpowiednim kontekscie uzyte.Pozdrawiam Cie Malgos milo i naturalnie juz od dzis czekam na nastepny post.)

    OdpowiedzUsuń
  41. Boska Kobieto!!!:))) Piękne, ach, piękne Twoje prace Małgoś!:))) Wszystko bez wyjątku mnie zachwyca niezmiennie. :)
    A taką babeczkę- bo ja z tych co ze słodyczy, najchętniej śledzia - schrupałabym w "tri miga"! :)
    p.s. ja bym Ciebie z przyjemnością częściej - długość postów jest OK!:D
    Pozdrowienia serdeczne - Anka

    OdpowiedzUsuń
  42. Znów wyskoczyły mi oczy z orbit , jak zobaczyłam te cudeńka , już nie mogę doczekać się kolejnych. osobiście gapię się codziennie na twojego bloga , więc jestem za tym , byś jak najczęściej pokazywała swoje zdolności.

    OdpowiedzUsuń
  43. Ta muffinka jest absolutnie fantastyczna!!! O rany, wygląda nieziemsko. A te szpilki...brak mi słów! Nigdy nie wpadłabym na pomysł, że można coś takiego zrobić!

    OdpowiedzUsuń
  44. Tez uwielbiam Toile. Szykuję się do pewnej zmiany wystroju z udziałem tego materiału a na razie powzdycham sobie do Twoich pięknych zasłon

    OdpowiedzUsuń
  45. Cóż za finezja, smak i artyzm wykonania! Wszystkie prace po prostu zjawiskowe - te większe projekty i drobiazgi, jakże pracochłonne i pomysłowe!
    Co do postów, nie wiem, czy wypada się w ogóle wypowiadać, ale skoro pytasz, to znaczy, że chcesz wiedzieć, więc piszę: wolę mniej a częściej. Myślę, że w ten sposób uniknęłabym zawrotu głowy od zachwytów nad każdym cudnym dziełem Twoich zdolnych rączek.

    OdpowiedzUsuń
  46. jestem tak onieśmielona i zauroczona, że brak mi słów (co myślałam, że się nie zdarza)
    :)

    OdpowiedzUsuń

Ciesze, sie, ze pomimo utrudnien udalo Ci sie znalezc mnie ponownie... Dziekuje pieknie za kazdy komentarz, kazde slowo, ciepla mysl.