środa, 28 marca 2012

Teraz ja poczulam....Wiosne, oczywiscie:))))

Witajcie Kochane!!!
To bedzie prawdopodobnie moj ostatni przedswiateczny post....bowiem....jade do Polski na cale dwa tygodnie, hurraaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  Dlatego tez dzis bedzie...duuzo fotek dotyczacych tego, co obiecywalam juz od jakiegos czasu, czyli...wiosenne "couture" ;-))))))) Nie jest to awangarda, awangarde uprawialam kiedys, gdy moje Klientki dawaly mi praktycznie wolna reke...Sobie szylam raczej rzeczy "ugrzecznione", co nie oznacza,ze reprezentowaly linie sprzed kilku np. sezonow. Jestem kims tam po czterdziestce, wiem co lubie...nie, moze inaczej: wiem z cala pewnoscia - czego nie lubie;-)))) majac na mysli tzw. trendy w modzie...W ogole moda to....tak szerokie pojecie obejmujace zarowno tekstylia, akcesoria jak rowniez - a moze przede wszystkim - styl zycia.. ze nie da sie okreslenia tego przypisac tylko i wylacznie temu, co kazda z nas ma aktualnie na sobie;-))))
  A styl w modzie??? Zastanawialam sie nad tym juz wielokrotnie - i choc nie zamierzam wyrazac sie autorytatywnie w tej akurat materii, tym bardziej, ze moj blog dotyczy  "innej sfery" - to pozwole sobie jednak zauwazyc, ze...styl ma kazda z nas a....z moda kojarza mi sie raczej...trendy, czyli co jest "hot" a co "not"....choc i tu granice sa mocno zatarte. Bo np. Prada pokazala (podobnie, jak L.V.) spodnice na halkach, ciete z pelnego lub polklosza...D&G postawili na waskie, niezwykle kobiece w soczyscie owocowo-warzywno-kwiatowe wzory...Armani - jak zawsze - choc nie nudnie/!/ - klasyka ale...no wlasnie z tym czyms, co odroznia Go od Innych Wielkich sceny mody....Co sprawia, ze natychmiast chcialoby sie miec Jego sukienke, buty lub chocby bikini.... stosunkowo mloda "ekipa" nowego pokolenia Tworcow haute couture - Viktor & Rolf - pokazala przepiekna kolekcje, bedaca holdem dla kobiecosci w najczystszej formie...
  Ja w swoich ciuchowych tworach zamieszalam...i to tak dokladnie, ze mam wszystkiego po szczypcie;-)))) Wszystkie ponizsze kreacje sa mojego autorstwa (projekt, kroj, wykonanie, wykonczenie)...Jest to czesc, ktora zdazylam obfocic, niestety na reszte zabraklo mi czasu:(
Caly poprzedni tydzien walczylam z tym nieszczesnym korzeniem gornej osemki, nie mozna bylo go usunac poniewaz moja twarz....przypominala balon?...ksiezyc w pelni...? Brak mi tu okreslenia...Poza tym, gdyby nie prawo grawitacji prawdopodobnie  z bolu pelzalabym nie tylko po scianach ale nawet po suficie...Dlatego znow prosze o wybaczenie, ze nie bylo mnie u Was, ze nie odpisuje na maile:((( Zabiore "Maczka" do Polski, kupie karte (podobno mozna, ja jestem z technika moooocno do tylu) i poodpisuje na wszystkie zalegle maile od Was Kochane!!!!!!
Ale wracajac do tematu (odbiegam, jak zwykle)...gdy podlozylam dol ostatniej spodnicy - poczulam wreszcie, ze wiosna jest:) Sloneczko cudnie swieci, w cieniu jest 17 stopni na plusie - zatem.....Tadaaaaaaaam:)!!
Na pierwszy ogien....sukienka, polkopertowa, niby nie nowosc, wszystkie znamy ten kroj i WIEM, ze 90% Kobietkom pasuje idealnie:) Tym co przykuwa uwage jest motyw kwiatowy a wlasciwie jego kolorystyka, jaka wystepuje na rzeczonej dzianinie (wiskoza 70% jedwab 30%)
...czarne tlo....kwiaty w pudrowych pastelach....Gdy dotknelam tego dzerseju, wiedzialam,  co z niego powstanie i musialam go miec;)))
...poniewaz buty nie sa mojego autorstwa jestem zobowiazana podac ich Autorow;))
Czolenka na platformie z odkrytymi palcami (peep toe) lakierowana skora - Gianmarco Lorenzi
...kolejna sukienka..kocham, kocham sukienki....ta ponizsza, skrojona dosc przewrotnie i...ryzykownie, bo wprost na manekinie cielam dol ze skosu a udrapowana gore z tkaniny ulozonej czesciowo na wprost....lezy doskonale, jest megawygodna, zwlaszcza przy wsiadaniu do wyzszych aut ( poniewaz dol skrojony jest ze skosu - nabiera elastycznych cech;)) - tkanina : satyna, 100% jedwab naturalny
 ...baleriny z satyny jedwabnej (wewnatrz skora) - Buffalo Girl - jak pokazuje ponizsza fotka...nieco je "podrasowalam" elementami z bizuterii:)))))))
 ....rzut oka na detale...
 ..pasek w tej "odskakujacej kolorystyce" - to wlasnie owa pseudoawangarda w minimalnym wydaniu dopasowana do moich potrzeb:)))
 ...ponizsza sukienka powstala bo...."zagapilam sie" na identyczna niemal sukienke w kolorze kremowym u p. G. Armani....Zakochalam sie i...musialam taka miec. Nie chcialam jednak kolejnej kremowej, wiec uzylam cienkiej choc bardzo ciezkiej welny z domieszka jedwabiu (ciezkie krepy welniane ZAWSZE doskonale sie ukladaja)
Sukienka nie jest zbyt dopasowana, jest raczej pudelkowego kroju, dlugosc siega dokladnie do polowy kolana...
 ...baleriny w odcieniu czekolady, zakard wytlaczany, wewnatrz skrora - Emporio Armani
...kolejny detal...u mnie fragmenty bizuterii u mojego Mistrza ( w oryginalnej kreacji) byly to krysztaly Swarovskiego...
 ...rekawek polraglanowy, skroilam z calosci, odlamowalam tasma wszkocka krate z jedwabnego szantungu...Nie pasuje tu? Pozory....:)))
 i...."ordynarnie gruby" zamek wstawiony z tylu;)))
 ..kolejna...tym razem linia lekko dopasowana, wymodelowana zaszewkami, dol lekko poszerzany. Tkanina: cienka, "gotowana" dzianina :55% welna merynos i 45% kaszmir..
 ....znow detale....ale ja bez nich "nie umiem" ;-))))
...tu rekawek juz doszylam - nie kroilam jak w przypadku poprzednim - z calosci...
 Odcinany w talii jest tylko przod, tyl skrojony z calosci, podkreslony jedynie zaszewkami pionowymi, tu - zaszewki ukosne...
 ...platformy (peep toe) - skora nappa - Unisa.

 ...rowniez i tu "wrzucilam ordynarnie gruby" zamek:))))))))) na kostce zamka jest jedna z moich zawieszek;)))
 ...ponizsza sukienka to...Paryz, tak mi sie kojarza groszki. I choc nie do konca lubie groszki to jednak dobrze sie czuje w tej satynowej, w odcieniu glebokiego granatu - sukience....
Tkanina: satyna - 95% jedwab naturalny 5% lycra. Bardzo wygodna. Naprawde.
 ..platformy (peep toe) - Unisa
 Ponizsze czolenka byly...kremowe. Troche je "postarzylam" ;-))))), zwlaszcza na szwach.... Czolenka - Bagatt
 ...Ponizsza sukienka jest do uszycia dla Kazdego. Prosta jak przyslowiowy stalowy drut. Szylam ja...jakies 40 minut, lacznie z krojeniem. Cala tajemnica to tkanina a wlasciwie motyw , ktory nie znosi konkurencji w postaci wymyslnych fasonow. Tak przynajmniej uwazam. Fulardowy wzor przewijal sie kilkakrotnie w propozycjach na wiosne lato 2012 wiekszosci wiodacych Domow Mody, wystawiajacych swoje kolekcje haute couture...
 ...tkanine zdobylam niemal cudem, doskonaly (moim zdaniem) sklad surowcow w postaci jedwabiu -70% i bawelny - 30%
 ...teraz....bedzie nieco mocniejszy akord w mojej ciuchowej uwerturze;-)))))
Mocne kolory i motywy, jak najbardziej "hot" :))))
 ...motyle...wazki...owady...insekty wszelkiej masci...pokazala nie tylko Prada i Blumarine...
Ja wybralam wiskozowa dzianine, bardzo cienka i miekka w motyle wlasnie.... powstal drapowany t-shirt ale w kobiecym stylu:) z resztek wycielam motyle, zabezpieczylam brzegi elementow a nastepnie naszylam na bluzke....Efekt jest...chyba niezly...
Spodnica z nietypowa kieszenia - musialam ja uszyc....
 ...platformy (peep toe) - Gianmarco Lorenzi



 ....fuksja juz byla...no to teraz turkus...i motywy kwiatowe... tu "zapatrzylam sie" na D&G...Wplyw moze niedoslowny, bo np. papryke i pomidory wole jednak na talerzu aczkolwiek dziewczynie do 35 - wlasnie ten motyw doradzilabym:))). Sobie jednak wybralam tradycyjne kwiaty ale "ostro nadrukowane" :))))
 ...sandaly na platformie - satyna jedwabna, srodek skora/ satyna - Liu Jo
 ponizszy zestaw....ciekawy ale pod innym wzgledem. Otoz obie tkaniny malowalam sama. Top z jedwabnego dzerseju w oryginale byl bezowy. Zmienilam kolor. Spodnica z jedwabnej satyny powstala w efekcie mojej zabawy z recznym malowaniem na jedwabiu....Calosc wyglada niezle...
 ...sandaly na platformie - satyna bawelniana - Tommy Hilfilger

 ...Vivienne Westwood....stworzyla cala linie spodnic serii Anglomania. Tez taka chcialam ale....wydatek rzedu 600€ to juz gruba przesada, zwlaszcza za bawelne!
Kupilam szantung jedwabny w kolorze starego zlota. Przod spodnicy udrapowalam identycznie, jak zrobila to Ona - tyl skroilam z prostej tkaniny. Moja spodnica kosztowala mnie (surowce) ok 20€ - zaoszczedzilam;-)))))))))))))))))))))))))))))
 ....bluzka...satyna...100% jedwab naturalny, wyprodukowana dla Domu Mody Max Mara - kupilam ja w sklepie we Wloszech, w ktorym sa takie "odpady" tkaninowe :)))

 ...koncowki troczkow bluzki to po prostu obszyte tkanina puste plastikowe szpulki:)
 ...teraz bedzie...elegancko i...grzecznie, tak jak lubie najbardziej:))))
Bluzka i spodnica - zestaw niekoniecznie "wyswiechtany" ocierajacy sie o nude...
Wystarczy kroj plus tkanina = efekt...
Bluzka powstala z " resztek", jakie zostaly mi po pudelkowej, "fulardowej" sukience, ktora pokazywalam wyzej...ma fantazyjnie udrapowane rekawki, kontrafalde na dekolcie i...w zasadzie nic wiecej:)
Spodnice o linii kielicha z wszytym - jak mawia moja Mama - "na glucho" paskiem w dosc..."bizuteryjnym" - rzeklabym - klimacie, wymusila na mnie niejako tkanina...bawelniany, tloczony zakard, bardzo miesisty i dosc ciezki zarazem.  Dzieki tkaninie, po czesci rowniez krojowi - spodnica doskonale lezy.
Czolenka z lakierowanej grafitowej skory - Baldinini.
 ...detale...spodnica stylem nawiazuje do tego, co widzialam u D&G...

 ...rekawki drapowalam zaprasowujac je jednoczesnie wprost na manekinie. Od spodu odszylam je ta sama tkanina, by wykonczenie  pozostalo bez zarzutu.
 ...ponizej zestaw klasyczny choc moim zdaniem nienudny...Znow zasluga sa tkaniny i kroj. Uwielbiam laczyc bez z czernia ale to juz wiecie:)))
Bluzka powstala z jedwabnej satyny, z tym ze tym razem szylam "po matowej stronie" tkaniny. Blyszczaca jest jedynie szarfa przy szyi i asymetryczny rekaw.
W ogole taka bluzke kroi sie na bazie odwroconego trapezu. Chodzi o to, by dopasowana byla w okolicach bioder - luzniejsza natomiast w gornych partiach korpusu. Dlaczego???? Optycznie "zwezamy" okolice talii i bioder, zwlaszcza gdy do luzniejszej gory dobierzemy waski dol.
 Spodnice uszylam z szantungu jedwabnego w glebokim odcieniu czerni - nie za bardzo widac na fotkach sposob, w jaki zaprasowalam ukosne faldy na niej:( Zapewniam - nie poszerza!!!:)))

 Ktos zapyta: a gdzie kolor pomaranczowy? Czerwony??? Wiem, ze TERAZ sa na tzw. "topie" ale...no wlasnie jest pewne "ale". Nie lubie pomaranczowego. Mam JEDEN czerwony t-shirt...W zoltym wygladam jak przerazony kanarek...Nie moja bajka. Gdybym miala stworzyc cos konkretnego Konkretnej Osobie, o ktorej wiedza moja wykraczalaby poza lakoniczne wartosci Jej wymiarow w cm...prawdopodobnie stworzylabym COS pasujacego do Niej nie do mnie...
Kochane!!!!!!
Wracamy na ziemie:/// Musze znow uciekac:( Porzadki wiosenne wprawdzie poczynione, lacznie z "inwentaryzacja" szaf) ale...pozostalo pakowanie, prasowanie i masa innych prozaicznych drobiazgow, ktore "Tygrysice" kochaja najbardziej:)))))
Boze, jak sie ciesze, ze jade....
A propos: na moim ukochanym Podlasiu takze mieszkaja Blogereczki, prawda????? Moze jakies spotkanko???? Bylabym bardzo, bardzo za:)))))
Kochane:
Dziekuje, ze pamietacie, ze pod poprzednim postem znalazlam tyle cieplych slow od Was - wiem, Wy chcialybyscie rowniez znajdowac je ode mnie:( Poprawie sie. Mam 2 tygodnie.....nadrobie zaleglosci blogowe, to pewne....
Chcialabym jeszcze...a wlasciwie to przede wszystkim zyczyc Wam Wspanialych, naprawde cudownych, slonecznych, spedzonych w gronie Rodziny lub/i Przyjaciol Swiat Wielkanocnych!
Niech wiosenne slonko przyjemnie Was otula a "Lany Poniedzialek" - niekoniecznie niech nie bedzie mocno "lany":))))))))
Usciski sle!!!!!!!
Zmykam do walizek:))))))))))))))))))))))

47 komentarzy:

  1. Jestes niesamowita, sukienki , bluzeczki i spodnice przepiekne, zazdroszcze takiego talentu, mistrzostwo swiata jak dla mnie...zazdroszcze wyjazdu do Polski na swieta, zycze milego pobytu i zdrowych i radosnych Swiat , pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Małgosiu Miła zrobiłaś dziś tu dom mody taki, że Prada niech się schowa! :) Jestem... zauroczona? zaczarowana? Normalnie oczka mi wyszły z orbitek na widok tego, co umiesz robić. :) Sukienki po prostu są bosssskie.. choć spodnium podoba mi się najbardziej, bo ja spodniowa kobiełka jestem ;) Niemniej rozumiem miłość do pięknych sukienek. :) Gosiu życzę Ci wspaniałego wyjazdu, cudownego czasu spędzonego w rodzinnym gronie i radosnych Świąt Wielkanocnych. :) Uściski serdecznie i do miłego spisania się :)
    PS. W temacie drukarki atramentowej - a może tak nitro? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Sukienka nr 1 jest zjawiskowa pod każdym względem i taka bardzo moja, tj. w mój gust trafione. Piękne wzory, barwy, elegancka i za razem skromna. Takie własnie lubię.

    OdpowiedzUsuń
  4. Małgoś, dobrej podróży i mam nadzieję, zę może Warszawa znajdzie się w Twoich planach.
    O tym co pokazałaś nie śmiem nawet mówić. CUDA i tylko żal, że samemu nic a nic w tym temacie, hihi.
    Buziole i spokojnych Świąt Wielkiej Nocy

    OdpowiedzUsuń
  5. Ach za taką "paryżankę" to bym się dała pokroić albo za taką spódnicę ręcznie malowaną ;-) Wszystkie "fatałaszki" godne pozazdroszczenia, bardzo kobiece, chciałabym posiadać w szafie chociaż ułamek z tych zestawów. Piękne detale, po prostu jak marzenie! Wracam do podziwiania od początku...
    Pozdrawiam Cię serdecznie!!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. PS 2. Właśnie przeglądam sieć w temacie nitro i wychodzi na to, że on też tylko z laserówką... Nic, to spiszemy się w temacie przy okazji. :) Jeszcze raz uściski ślę

    OdpowiedzUsuń
  7. Wow ale mile dla oka przeglądanie nowej szafy. Świetne rzeczy utworzyłaś . na kilku zatrzymało się me oko, a materiały mmm. Udanego pobytu w Polsce, wspaniałych Świat!

    OdpowiedzUsuń
  8. Nieziemsko piękna garderoba! Nie jeden projektant mody może zzielenieć z zazdrości patrząc na Twoje cuda! Szyk i elegancja czyli w 100% moja bajka:-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja chyba umrze, Malgosiu! Napisze tego wielkimi literami : BOSKIE UBRANIA! Zwlaszcza sukienki mi sie podobaja...normalnie mysle o tym, ze po tylu latach znow cos dla siebie uszyje:)
    Milego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  10. Malgos ja nie wiem co napisac, to wszystko jest fantastyczne. Przypomnialas mi dawne czasy gdy szylam ubrania dla klientek no i dla siebie jak czas pozwolil tez.
    Teraz zupelnie nic "ubraniowego" nie szyje to uswiadomilo mi jak wszystko sie zmienia.
    Cudowna kolekcje masz:)))
    A balerinki z bizuteria UWIELBIAM!!!!
    usciski

    OdpowiedzUsuń
  11. nic tylko powinnam Cię na osiedlu szukać ... hihi ( żarcik )
    Małgoś w przeciwieństwie do Ciebie nie lubię sukienek .... a kocham portki ! buty zazwyczaj na płaskim ... wiesz chyba wysoka jestem bo mam 170 z hakiem ... i zawsze biegam więc nawet nie wskazane mi chodzić na czymś wyższym .... hehe
    ale fajne rzeczy pokazałaś a patrzeć zawsze lubię !
    pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  12. Witaj kochana Małgosiu
    No to sezon wiosenny otwarty:)
    Powiem Ci, że nie wiedziała bym , którą sukienkę wybrać:)wszystko piękne i w moim guście:)
    Życzę Ci miłego wypoczynku w Polsce:)Szkoda, że nie mieszkam w tych terenach...na pewno miło spędziły byśmy czas przy kawusi:)
    Ściskam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  13. umarłam :) ja sie kompletnie nie znam na modzie i niezbyt jestem na bierzaca w obecnych trendach...ale ty:)brak mi słów, nie jestes przypadkiem stylistka gwiazd?i to wszystko Twoja kolekcja na ten sezon?życze udanego wypoczynku:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mnie tez zatkalo, ile tego i jakie piekne! Zgarnelabym wszystko od razu do swojej szafy bez zastanowienia. Cuda uszylas i super jakosciowo. Brawo Malgosiu!!! Zazdroszcze Ci tego talentu jak diabli, bo w Italii tyle piekych tkanin, a ja nie umiem szyc:-(
    Zycze Ci i twojej rodzinie Wesolych Swiat, smcznego jajka i do zobaczenia na blogach po powrocie!
    B.

    OdpowiedzUsuń
  15. jestem w niebieee! patrzę i patrzę.. Moje typy: sukienka w groszki, jedwabna bluzka z czara spódnicą. cał reszta tez zachwycająca! dawno niczego sobie nie uszyłam. A chyba powinnam, patrząc na Twój zestaw :)

    pozdrawiam i życzę Ci wspaniałego pobytu w Polsce podczas Świąt.

    OdpowiedzUsuń
  16. Pokaz mody, popis, mala galeria.,sama nie wiem jak nazwac Twoje wiosenne objawienie.Udane ciuszki, boska suknia w groszki, i mnostwo pomyslowych detali:wiazania, draperie, kokardy,woda,(mam na mysli ten spadajacy dekolt falami).No i bardzo duzo tych ciuszkow, ale skoro jedziesz do Polski na swieta Wielkiej Nocy, sa Ci niezbedne.Zycze Ci udanego pobytu w Polsce i wesolych Swiat .Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Kochana , zazdroszczę talentu !! j robię wykroje ale tylko dla aniołów, nie mam odwagi dla siebie :))
    wszystko jest piękne , zachwyciło mnie:)
    sukienka w grochy to moja faworytka !!
    Wspaniałych świat w Polsce życzę:***
    buziole :**

    OdpowiedzUsuń
  18. Sama nie wiem co ładniejsze!!!!!
    Wszystko mi się podoba!!!!
    Małogoś-prawdziwa z Ciebie mistrzyni!!!

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękna Twoja szafa. Niejedno zazdrosne spojrzenie na niej "zawiśnie" ;)
    Suma Tojego dobrego gustu i wielkiego talentu dają niezwykłe i bardzo stylowe owoce.
    Jak dla mnie styl jest czymś "ponad" modą, która jest chwilowa i często zasługuje wcześniej lub później na uśmieszki, lub wręcz grymas niesmaku. Dobry styl jest ponadczasowy.
    Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę miłego pobytu w Polsce... szkoda, że daleko mi do Podlasia... chyba, że choć przejazdem będziesz w Trójmieście... :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Malgosiu, nie zaskoczylas mnie tymi wspanialosciami, wszystko co robisz, to perfekcja i
    smak. Ja nie jestem milosniczka sukienek,ale w Twoich KREACJACH moge chodzic. Baw sie dobrze w Kraju .Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Małgosiu, cudne kreacje stworzyłaś!!!
    Jak patrzę na nie to aż mi żal, ze w sukienkach nie mogę chodzić.
    Życzę Ci miłego pobytu w Polsce.
    Pozdrawiam Cie serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  22. jestes prawdziwą damą....a jak ty robisz porządki w szafie...przeciez to co szyjesz jest takie piekne...jak potem sie tego pozbywać????...widać znawstwo i wielki gust w twoich pieknych ubraniach...100%kobiecości:))

    OdpowiedzUsuń
  23. Rewelacja! wspaniałe pomysły, elegancja połączona z fantazją, no i mistrzowskie wykonanie. Jak zwykle u Ciebie - najbardziej zachwyca mnie dbałość o szczególiki, perfekcyjne wykończenia i urocze zdobienia. Gratulacje! I wspaniałego wypoczynku w Polsce! Szkoda, że nie mieszkam na Podlasiu, tylko wręcz przeciwnie (Dolny Śląsk)... Małgosia K.

    OdpowiedzUsuń
  24. Po Twoich kreacjach widać jak stuprocentową kobietą Jesteś :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  25. Bardzo ładne zestawienia kolorystyczne, sukienki obłedne :)

    OdpowiedzUsuń
  26. ..............
    O Matko Boska !!!!
    Mowe mi odjelo !!! Ja Cie wprost UWIELBIAM ! Wlasnie takie kobiety przypominaja mi ze musze byc dumna ,ze jestem kobieta! Cokolwiek bym napisala to i tak bedzie za malo! Brawo ! Brawo ! Brawo!

    OdpowiedzUsuń
  27. Nie będę oryginalna! Zatkało mnie! 100% kobiecości! Całuję Twoje złote ręce! Dałabym się pokroić za każdą z sukienek! Byleby dotknąć! Cudowności to mało powiedziane! Wielka klasa i szyk! Pozdrawiam ciepło i udanego pobytu w Polsce życzę! aga

    OdpowiedzUsuń
  28. Zestaw "motylkowy" jest świetny! I ten ręcznie malowany też. Podziwiam. Kiedy Ty na to wszystko czas znajdujesz?? Ja przy trójce dzieci ledwo coś tam pohaftuję wieczorkiem.. Już nie wspomnę o szafie - po ostatniej ciąży oddałam 75% rzeczy swojej siostrze, bo były za małe w biuście.. :( Udanego wyjazdu do Polski życzę i spotkania w "realu" :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Witam,
    po przeczytaniu posta czuję się jak po prawdziwym pokazie mody, uszyłaś piękne rzeczy! Zakochałam się w spódniczce z kieszonką!!! CUDNA!

    Życzę Ci zdrowych, wesołych i rodzinnych Świąt Wielkanocnych!

    Ja niestety nie mieszkam na Podlasiu, ale jeśli będziesz kiedyś w okolicach Gdańska to chętnie napiję się z Tobą kawki :)

    pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Rewlacyjne stroje, każdy inny i uroczy a przy tym bardzo kobiecy.
    Aż żałuję, że moja figura wyklucza mnie z noszenia podobnych:(
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  31. Małgoś, co kreacja to ładniejsza. Gdybym miała wybrać tę jedną, jedyną nie potrafiłabym się konkretnie zdecydować. Podobają mi się wszystkie, co do sztuki. Kolorystyka i fasony zawsze eleganckie i szykowne.
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  32. piekne te twoje sukienki i inne tworzonka :) napewno zagoszcze u Ciebie na dluzej tez na emigracji jestem i chcialabym moc tworzyc tak pieknie jak Ty

    OdpowiedzUsuń
  33. ubrania bajka!!!
    sandalki na platformach- zakochałam się w nich!!!
    dobrego pobytu w kraju
    Wspaniałych świąt
    Konkata

    OdpowiedzUsuń
  34. Biorę jak leci wszystko:)
    Jesteś naprawdę czarodziejką.
    Tak bardzo mi szkoda że musiałam tutaj zupełnie zmienić styl ubierania. Ale jak w takich cuszkach chodzić po górach? O szpilkach nie wspomnę...
    Nawet tipsów już nie mam .
    Całuski z Oslo Lacrima

    OdpowiedzUsuń
  35. Dziewczyny, no mnie to nie dziwi, zawsze kiedy wchodziła do mnie Małgosia, jedyna myśl .. cholera jasna znów motyl wparował .. bo trzeba Wam wiedzieć, że nie wystarczy takie ubranka mieć, trzeba je jeszcze tak nosić!
    Małgosiu ! Podlasie czeka ;) i cudownych, rodzinnych Świąt Ci życzę

    OdpowiedzUsuń
  36. Ale okaz mody!!! Bomba i to za zupełną darmochę :)Piękne ubrania, sama nie wiem który zestaw najładniejszy, chyba ten wybór jest niemożliwy bo wszystkie są cudowne.Przepiękna kolekcja.Wszystko oglądałam z prawdziwą przyjemnością otwartą buzią :)Życzę ci cudownego wypoczynku w Polsce.

    OdpowiedzUsuń
  37. Cudownie, że podzieliłaś się z nami tym wszystkim.Wow, cudownie się czyta i ogląda. Cudowna garderoba- 100 % kobiecości. Świetnie szyjesz, ze świecą szukać takiej krawcowej.Same cudowności. Będę wracać do tego postu często.
    A z okazji zbliżających się Świąt Wielkanocy życzę Tobie oraz Twojej Rodzinie miłych, rodzinnych spotkań przy wielkanocnym stole oraz wszystkiego, co najlepsze.
    Buziaki !!

    OdpowiedzUsuń
  38. Ach te wiosna na sukienkach a baleriny ... przepiękne :) Pozdrawiam Cię gorąco i super pobytu w Polsce życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Cudowne sa twoje ciuszki, po prostu rewelacja! Kazda sukienka ma w sobie niezwykly urok. Podobaja mi sie najbardziej czarne z bialymi dodatkami, bardzo eleganckie!

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  40. Piękne te bluzeczki, spódniczki, sukienki. W kompletach wyglądają rewelacyjnie, oryginalne:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  41. Kobieto,ależ zdolniacha z Ciebie!
    Masz talent ,gust i jesteś pracowita.Gratuluję,pozdrawiam i życzę radosnych świąt.

    OdpowiedzUsuń
  42. Ale ty masz niesamowity talent, niesamowity po prostu. Dlaczego ja tak nie umiem?!
    Mam sporo materiałów, nie tak szykownych jak twoje, bo w naszym małym grajdołku ciężko kupic coś ładnego, i one wciąż czekają aż się zdecyduję coś uszyc, a mi wciąż brak odwagi.
    Czy ty tak zawsze na manekinie kroisz? czy korzystasz czasami z gotowych wykrojów?

    OdpowiedzUsuń
  43. Moc prezentów od zajączka
      co kwiatuszka trzyma
         w rączkach
      Wielu wrażeń,mokrej głowy
      w poniedziałek dyngusowy.
       Życzę jaja święconego
      i wszystkiego najlepszego!
    Pozdrawiam kochana raz jeszcze

    OdpowiedzUsuń
  44. Namaluję na niebie słońce
    Na chmurach deszczem brzemiennych
    wyczaruję stokrotkę na łące
    na trawach jeszcze przyziemnych
    Połaskoczę uśmiechem złocistym
    dom cały sprzątnę do końca
    i obudzę porankiem przejrzystym
    puchatym uchem zająca.

    Radosnych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
  45. kochana jestem zachwycona!wszystko piękne i dopracowane,jestem wierną czytelniczką ale po przeczytaniu twojego listu w ostatniej burdzie tak się ucieszyłam że postanowiłam w końcu coś napisać żebyś wiedziała jak cię doceniam.buziaki kochana ,udanego urlopu.

    OdpowiedzUsuń
  46. Życzę Świąt Wielkanocnych: zdrowych, radosnych i spędzonych przyjaźnie w gronie bliskich.

    OdpowiedzUsuń
  47. Piękne ciuszki :) Prosze o wiecej :))

    OdpowiedzUsuń

Ciesze, sie, ze pomimo utrudnien udalo Ci sie znalezc mnie ponownie... Dziekuje pieknie za kazdy komentarz, kazde slowo, ciepla mysl.