Kochane!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Przede wszystkim witam Was serdecznie po...no, dosc dlugiej nieobecnosci:) Tesknilam za Wami, wiem, przed wyjazdem i tak nie zdazylam przeczytac tego wszystkiego, co pisalyscie w swoich blogach ale ja poza ogladaniem "fotek" lubie tez poczytac, stad czesto wracam by skrobnac choc slowko...
Dzisiejszy post mial byc poswiecony pieknemu zakatkowi, w ktorym spedzilismy wiosenne wakacje ale....musze go przesunac, bo sa a wlasciwie JEST (!!!) inny PRIORYTET....
Piec lat temu, 19 czerwca 2007 roku pojawil sie w zyciu moim i mojego Meza Nowy Ktos...Ktos, kto przewartosciowal od podstaw nasze zycie...nauczyl patrzenia na otaczajacy nas swiat - a nawet osmiele sie napisac- na zwyczajna z pozoru codziennosc...z zupelnie INNEJ PERSPEKTYWY!
Ktos, kto nauczyl nas innej w lepszym sensie wrazliwosci, wprowadzajac momentami nawet chaos, zmieniajac nasza "poukladana rzeczywistosc w nieprzerwane pasmo zaskakujacych ale tak cudownych momentow....ktore niczym perly w naszyjniku stworzyly magie naszego "potrojnego", szalonego i wyjatkowego jestestwa.....
Ktos....Kto uczy mnie milosci bezwarunkowej, uczy wzruszenia przy kazdej pieszczocie, przy dotyku Jego czesto zmierzwionych wloskow...Ktos, kto uklada dlonie na ksztalt serca i kilka razy dziennie powtarza: Kofam Cie Mamusiu!!! Ktos, kto zasilil w znacznej mierze moj dotychczasowy zbior suszonych polnych kwiatow...Wczoraj przyniosl mi dorodna stokrotke i wreczyl ja z takim spojrzeniem, ze nie moglam Go nie przytulic..............
Nauczyl mnie jeszcze jednej, niemal rownie waznej rzeczy, jaka jest czysta milosc...Nauczyl mnie ODCZUWANIA BYCIA DZIECKIEM...Obudzil gdzies gleboko ukryte, zepchniete w podswiadomosc moje wewnetrzne dziecko....Odkrywam wiec na nowo, jak to jest gdy z rolek po recznikach papierowych powstaje pociag a szynami sa sklejone razem kredki, semafory z wykalaczek i plasteliny....I jeszcze..jak fajnie jest malowac farbami za pomoca palcow i ...ze ganiac sie mozna po calym domu a garderoba i schowek na odkurzacz to swietne miejsce na kryjowke....Nauczyl mnie, ze wyobraznia jest nieograniczona i pokonuje wszelkie bariery....Jest moja wielka Inspiracja.........Kocham Go. Bardziej niz siebie...
Moj Ludzik konczy dzis PIEC LAT................A ja...nie wierze, ze JUZ AZ TYLE....
Dziekuje Ci Filipku, ze.......jestes...!!!!!!
Sciskam Was Wszystkie serdecznie i obiecuje ciekawy kolejny post:)))
Zycze Wam sloneczka....Ispiracji...pieknych chwil......
Wszystkiego najlepszego dla Filipka na te piate urodzinki, a dla rodzicow pociechy i rozpierajacej serce dumy kazdego dnia, sliczny chlopczyk, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPięknie piszesz o swym Synku Kochająca Mamo... :)
OdpowiedzUsuńWszelkiego dobra dla Filipka życzę. :)
Bywajcie!:*
Filip...imiennik mojego 35 letniego brata, a wiec juz chocby z tej przyczyny niesamowicie dla mnie sympatyczny i w jakis sposob bliski.
OdpowiedzUsuńZnasz chyba to przyslowie, ze dzieci sa najpiekniejszym dowodem na istnienie Boga...i jak sie z tym nie zgodzic, kiedy codziennie usmiecha sie do nas boska doskonalosc w kazdym calu :)
Ludzikowi bozej opieki na cale zycie a mamie wielu dni w szczesciu i tym wspanialym blogostanie...pozdrawiam
Słodko śpiącemu jubilatowi samych przyjemności życzę !
OdpowiedzUsuńBuziaki
Ludzikowi samych uśmiechniętych chwil życzę:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie:)
Wszystkiego dobrego Filipkowi życzę !
OdpowiedzUsuńoj jak fajnie, że wróciłaś :) już od kilku dni czekałam na jakiegoś posta :) a Ludzikowi życzę wszystkiego najlepszego :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego Najlepszego Filipku :) :)
OdpowiedzUsuńFilipku...wszystkiego najlepszego z okazji 5 rocznicy urodzin.Malgosiu..gratuluje Ci Filipka ,,uczcuie bycia mama zna niemal kazda z nas..i dlatego dla Taty Filipka rowniez gratulacje bo bez niego...no coz...zadnej filozofii tworzyc nie bede .Pozdrawiam Was milo zyczac niekonczacego sie sloneczka.)
OdpowiedzUsuńWiatj Malgosiu po dłuugiej przerwie. I skladam najlepsze życzenia dla Filipka, aby dziecięca radość i ciekawość świata nigdy Go nie opuściły. Dla rodziców oczywiście też serdeczne życzenia, by czerpali z tej dziecięcej radosci jak najwięcej. Buziaki Agnieszka
OdpowiedzUsuńDziecko to dar:)
OdpowiedzUsuńFilipku, życzę Ci śmiechu wiele,
OdpowiedzUsuńmnóstwa zabawy co dzień
i ... lodów w niedzielę :)
Małgosiu, niech Wam Ludzik rośnie
duży, silny i zdrowy i żeby był dla Was źródłem nieustającej radości :) Miłego Dnia :)
dlaczego te Ludziki tak szybko rosną ?????
OdpowiedzUsuńinfo :
zmieniłam adres bloga :
http://mondocane-j.blogspot.com
Wszystkiego co najpiękniejsze w życiu dla Pięciolatka!! :)) I bukiet róż dla Mamy Pięciolatka, w końcu to też twoje święto, kochana, czyż nie?! :))))))))))
OdpowiedzUsuńzdrówka i pełni uśmiechu dla Filipka, dla Ciebie - wciąż takiej miłości i radości ;-) pozdrawiam serdecznie Magda
OdpowiedzUsuńGratulacje i serdeczne życzenia dla Ludzika :) Wiem po sobie, jakie to szczęście, i mimo, że przechodzę przez to już trzeci raz, szczęście mnie rozpiera, kiedy patrzę na swoje dzieci :)
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się, dlaczego tak mnie do Ciebie ciągnie. Teraz już wiem: 5-cio letni Filip :-) Mój jest kwietniowy i jest moim...yhy, yhy...wnukiem.
OdpowiedzUsuńŻyczę Wam, abyście, jak najdłużej zostali "dziećmi", bo świat z tej perspektywy jest zdecydowanie piękniejszy.
Pozdrawiam, buziaki Iwona P.
Wszystkiego najlepszego dla tego wspaniałego młodego człowieka!
OdpowiedzUsuńTam gdzie jest miłość widać to. A u Was jest jej cały ogrom! Niech nigdy się to nie zmienia!
Kochana Małgoś. Jest kilka chwil w życiu, które je diametralnie zmieniają. Jedno z nich to narodziny dziecka, człowieczka, maleńkiej istotki.Moja przyjaciółka każdego roku,w dniu SWOICH urodzin przynosi mamie kwiaty z podziękowaniem, że dała jej życie. Dlaczego by nie naśladować???
OdpowiedzUsuńKochana życzę więc Tobie i Ludzikowi samych radosnych, pełnych słońca dni, dobrych ludzi, wiernych przyjaciól wokół.Maluszkowi otwartości na ludzi i wszystkiego co tylko matka może swojemu dziecku życzyć.
Pozdrawiam Was bardzo cieplutko i mocno przytulam
Witam,
OdpowiedzUsuńdziecko to prawdziwy cud natury, nie ma nic piękniejszego jak patrzenie jak mały człowiek codziennie uczy się i poznaje świat :)
spełnienia marzeń i słońca każdego dnia życzę Tobie i Ludzikowi :)
pozdrawiam serdecznie :)
Jesteś również Czarodziejką pióra Kochanie.
OdpowiedzUsuńBuziaki dla Ludzika.
Mój własnie zdaje egzamin zawodowy.
Za godzinę podaje egzaminotrą zupę z krewetek. Nam smakowała ale co na to nauczyciele???
Chyba oszaleję z nerwów.
Całuski Lacrima
Czemu te nasze kochane szczęścia tak szybko dorastają ??? Jak dziś pamiętam dzień urodzin mojego Groszka ,a dziś to już dorosły facet (student). Mimo tylu lat potrafi powiedzieć .... kocham cię mamuś .To takie piękne , wzruszające .... i ściskające za serducho.
OdpowiedzUsuńUściski dla Ludzika i życzę Wam aby słowo kocham gościło zawsze wśród WAS. Pozdrawiam Bernadka
A to najpiękniejszy "osobisty" dzień Matki każdej z nas. Pamiętam każdy poranek moich urodzin, kiedy Mama dzwoniła i mówiła "wszystkiego najlepszego córeńko", a ja "dziękuję, że jestem, mamuś" - Mamie w tym dniu najpiękniejszym i Filipowi nieskończonej miłości :)))
OdpowiedzUsuńFilipowi (bo 5 lat to już chłop hihi) samych radości.Tak dziecka rosną, a my się nie starzejemy.
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego dla Filipka! Pociechy z niego Wam zycze !
OdpowiedzUsuńUwielbiam widok spiacych dzieci, wygladaja doslownie jak anioly !
Wszystkiego, co Najlepsze dla Filipka!
OdpowiedzUsuńDzieciaki są największym skarbem!
Pozdrawiam
Ada
wszystkiego najlepszego w życiu dla Twojego Ludzika :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego co najsłodsze dla Filipka:)
OdpowiedzUsuńMoja Marcelinka też jest czerwcowa:)To kochane wrażliwe dzieci:)Ściskam ciepło
Ściskam Was oboje, wszystkiego najlepszego dla Ludzika:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie napisałaś o Waszej miłości.
OdpowiedzUsuńFilipkowi z tej fajnej okazji życzę góry lizaków i wielu fajnych zabaw z rodzicami:))!!
P.S. Moi chłopcy tez w czerwcu świętują swoje urodzinki( drugie i siódme) , a ja wciąż nie mogę uwierzyć , jak ten czas szybko mija ...
Uściski przesyłam !
Wszystkiego co najlepsze Filipku:))!!!
OdpowiedzUsuńŚciskam serdecznie:))
Aż mi łzy stanęły w oczach. Wiem, co czujesz:-) Sto lat dla Was wszystkich:-)
OdpowiedzUsuńKochasz go bardziej niz siebie? Hmmm...interesujace...
OdpowiedzUsuńCóż. Żadne moje słowa nie są w stanie wyrazić tego, co czuję po przeczytaniu tego posta.
OdpowiedzUsuńPo prostu - Wielka Matczyna Miłość.
Wszystkiego najlepszego dla Filipka.
Mam nadzieję, że e-mail dotarł do "Pięciolatka".
Pozdrawiam Ciebie Droga Małgosiu.
Ten post również jest ciekawy i nie tylko... tyle emocji, tyle pięknych uczuć... :) Przesyłam serdeczne uściski Małgosiu - Mamo Pełnym Sercem i serdeczne życzenia urodzinowe dla Twojego Prywatnego i Pięcioletniego Słoneczka :)
OdpowiedzUsuńPS. Małgosiu Miła w skrzyneczce masz emailę ode mnie - szrajbnij krótką odpowiedź proszę :)
Piękne słowa miłości.
OdpowiedzUsuńFilipkowi życzę dużo radości i następnych lat pełnych miłości
Pięknie piszesz. Wszystkiego najlepszego dla Ludzika i dla rodziców. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMałgosiu, łza się potoczyla jak czytalam tym bardziej że mój pierwszy Ludek za dobry miesiąc też skończy 5 lat, dziekuje Ci za takie wspaniałe słowa, a dla Twojego Dzieciatka duzo dużo całusków, uścisków, zdrówka i spełnionych marzeń dużych i małych. Zreszta dla Ciebie też;-))))
OdpowiedzUsuńMałgosiu,spóżnione ,ale szczere i z serca dla Twojego Syneczka.Niech rośnie zdrowo :).pozdrawiam Was z zasnutej chmurami Warszawy
OdpowiedzUsuńI poryczałam się jak pięcioletnia dziewczynka... a mam już...
OdpowiedzUsuńCudowne słowa, mam nadzieję, że on to kiedyś przeczyta.
pozdrawiam i życzę Ludzikowi wszystkiego najlepszego :)
No i się oczy zeszkliły:)
OdpowiedzUsuńLudzikowi życzę samych radości !
Filipku- spóźnione ale szczere NAJANAJ KOCHANIE
OdpowiedzUsuń