czwartek, 24 stycznia 2013

I....pastelowym tonem zamykam styczen;-)

Kochane i...Kochani!!
  Konczy sie powolutku pierwszy miesiac nowego roku....Zamykam go pastelami, w ktore otulilam nowe projekty:)
  Zanim jednak przejde do tematu glownego...mam niesmiala do Was prosbe:

   Rozpoczal sie drugi etap glosowania na blog roku 2012... Jak zapewne wiekszosc z Was  juz wie - rowniez moj blog bierze udzial w tym konkursie.. Jesli wiec uznacie, ze moje prace, ktore prezentuje mozna zaklasyfikowac  nieco powyzej przecietnej - prosze o glos...Kazdy sms jest cenny podwojnie: stanowi dowod uznania dla mojej pracy ale takze wspomoze Dzieci z Rodzin ubogich i Dzieci niepelnosprawne:) Aby zaglosowac wyslij sms  o tresci: G00160  na numer 7122 Koszt sms - 1,23zl W sms nie wstawiamy spacji, ponadto znak 0 to cyfra zero. Pozostaje mi pieknie podziekowac Wszystkim tym, ktorzy zdecyduja sie glosowac na moj blog:)

Tymczasem...jak na wstepie oznajmilam zamykam styczen kilkoma drobiazgami, czesc z nich trafi w objecia mojej Kolezanki, jeden zostaje u mnie:-))))))


Ponizszy kapturek jest dodatkiem do quiltu, na ktorym stoi:)  Wszystkie aplikacje bez wyjatkow zostaly wykonane recznie, krytym sciegiem.


Ponizsze elementy haftowalam cieniowana bawelna tym razem - z wlasnej produkcji. Mysle, ze kolorystycznie nici pieknie sie wpasowaly:)?
  Kolejna seria podkladek pod kubki z goracymi napojami - tym razem nie zostana u mnie:)
Powstaly w ilosci trzech sztuk, sa mysle dosc udanym mariazem haftu krzyzykowego, aplikacji i nadrukow oraz recznego pikowania...
   Podkladeczka numer jeden....
 ...numer dwa.....
 ...i trzecia nieco  w nieco wydluzonej formie, w towarzystwie dwoch poprzednich...Mam nadzieje, ze Kolezance sie spodobaja:)?

 ...Fragment recznych aplikacji wykonanych na quilcie:)


...zblizenie...Z przyczyn oczywistych pozwole sobie nie robic zblizenia na...palce. Nie chcialybyscie ich ogladac - zareczam:)
 To, co widac ponizej jest ...etui na nici:) Forma moze nieco naiwna, zdziecinniala cokolwiek ale...przedmioty "quiltowane" tak juz maja;-)) I na tym miedzy innymi polega ich uroda...

 ..dla formalnosci tylko dodam, ze w calosci (100%) zostal uszyty recznie - nie zobaczyl maszyny do szycia:)
 ....dlatego tez wszelkie ewentualne nierownosci sa w tym konkretnym przypadku mile widziane:)))
 ...gdy pociagniemy gwiazdke w gore - nici, ktore znajduja sie po drugiej stronie tasmy - zostana ukryte:)

 ....mniej wiecej tak prezentuje sie w pozycji horyzontalnej....

 ...tak wyglada od wewnatrz...

 ...na deser...francuska wersja mufiny;-))) Tak, wiem, znow mnie dopadlo, prawie rok temu pokazywalam cala kolekcje ale TAKIEJ jeszcze mi brakowalo. No wiec stworzylam. Od A do przyslowiowego Z. Kroluje na niej haft...quasi brazylijski, balansujacy na pograniczu bulionowego;-)))
 ...wykorzystalam:
-wstazki z jedwabiu habotai
-nici jedwabne dupioni
-nici jedwabne mulberry, ktore cieniuje
- nici kaszmirowe,
w efekcie powstal delikatny przedmiot dekoracyjny o bardzo pudrowej, subtelnej kolorystyce


 ...w sypialni, na szybko powstal wianek....taki nieplanowany "czyn" to byl;-))))

 ....kolorystyka w realu identyczna z prezentowana na fotce.....

O! I to by bylo na tyle w temacie prac autorskich:)
Zanim sie z Wami pozegnam, pragne zamiescic odpowiedz, jaka otrzymalam od jednego z Wydawnictw - by nie bylo, ze nic nie robie w kwestii ksiazki;-) 


Pani Małgorzato,
Pani prace rzeczywiście robią wrażenie. Przedstawiłam Pani propozycję prezesowi Wydawnictwa RM. Niestety w najbliższym czasie nie planujemy żadnych książek o tej tematyce. Dodatkowo nasze doświadczenia z książkami o hafcie nie są najlepsze, żadna z książek nie sprzedała się w satysfakcjonującej nas ilości, stąd zapewne brak zainteresowania redakcji Pani propozycją.
Pozdrawiam,
Joanna Niczyj
Wydawnictwo RM

Coz....Inne Wydawnictwa milcza. Widac nie ma popytu na tego typu hobby ;-)
Ale nie oznacza to, ze "odpuscilam". Na chwile obecna konkurs - za Wasza - podkreslam - za Wasza namowa:)))) Byc moze dzieki konkursowi znajdzie sie Wydawca, ktory podejmie ryzyko:-))
A tymczasem...
Zycze Wam milego wieczorku, mnostwa inspiracji i do "przeczytania" wkrotce:))))



50 komentarzy:

  1. Nie odpuszczaj, bo przyjdzie czas, że ludzie będą ustawiać się w kolejce do Ciebie po te wspaniałości. Uwielbiam Twoją stronkę, ten klimat i te wszystkie dzieła, którymi nie mogę nacieszyć oczu. Chętnie zagłosuję na Twojego bloga. Pozdrawiam serdecznie i trzymam mocno kciuki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje Ago:) Weszlam dzis na www.blogroku.pl i...sprawdzilam jak wyglada glosowanie:) Mysle, ze nie tresc i jakosc bloga sie liczy a...jego MEDIALNOSC. Moj medialny nie jest.
      Pozdrawiam cieplutko:)

      Usuń
  2. Margott Miła :) Ty szalejesz! Szalejesz z ilością prac. Kiedy Ty to wszystko robisz? I to ręcznie jak podkreślasz. Twoja doba musi mieć co najmniej 72 godziny... :) Gdybym była zdolna do zazdrości o czas, to chyba właśnie poczułabym tę emocję. ;)
    Miło mi się dziś ogląda Twoje pastele. Troszkę wiosną powiało... :) Uścisków moc przesyłam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu....Ja po prostu szybciej sypiam, kradnac noce - robie wiecej;-)) I...cala tajemnica:)
      Pozdrawiam Cie Kochana!!!

      Usuń
  3. Wow jak zwykle piękne prace! A co do książki, wiele bestsellerów było przez wcześniejsze wydawnictwa odrzucane więc się nie załamuj :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie mogę się napatrzeć na te Twoje piękne prace. Powiem szczerze, że skręca mnie z zazdrości :) kiedy na to wszystko patrzę, ale spokojnie, to taka pozytywna jej odmiana. Wiem, że długa droga przede mną, ale marzeniem moim jest posiąść tajniki Quilt,owania :)Wytrwałości życzę w poszukiwaniach wydawcy, jestem pewna, że niebawem taki się znajdzie. Pozdrawiam serdecznie.
    P.S Tak Twoje prace są dużo ponad przeciętną :) Głos oddany:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu...Quilt nie jest taki trudny aczkolwiek wciaga niemilosiernie:)) Prawie zdradzilam moje ukochane hafty ;-)
      Zabawa tkaninami, dopasowana do naszych wyobrazen to niesamowita frajda. Licze, ze sprobujesz:)!
      Pozdrawiam cieplutko:)
      P.S. Dziekuje Ci za glos:)

      Usuń
  5. Aha, wydawnictwa w tej tematyce się nie sprzedają, akurat. Bo to co się u nas wydaje to przedruki niemieckich książek z lat 80, dlatego się nie sprzedają. A ja muszę sobie książki z USA i UK sprowadzać. Ech te wydawnictwa...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdy mieszkalam w Polsce mialam ten sam problem:( Gdy odwiedzam Polske - pytam o tego typu ksiazki. W ksiegarniach odpowiadaja, ze Wydawnictwa nie chca drukowac a Wydawnictwa odpowiadaja, ze nie ma popytu....Czy Ktos to rozumie...Bo ja mam z tym problem:)

      Usuń
  6. Tak się zbulwersowałam, że zapomniałam pochwalić prace. Wszystkie są piękne, ale niciaczek podbił moje serce najbardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dezelko...Dzieki:)) A wlasnie ow wianek powstal "na biegu" : pistolet z klejem plus kilka zawieszek i wianek gotowy w--10min.
    Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Malgos,,pisalam do Ciebie na Facebooku ale nie wiem czy wogole cos doszlo..otoz pojecia nie mam dlaczego nie mozesz dodawac komantarzy.Kilka osob rowniez zglosilo ten problem ale po zainstalowaniu na swoich kompach przegladarki Mozilla Firefox wszystko jest ok.Nastepnie..nie moge wyslac z Austrii sms do Polski..mam austriacki numer..dzieci tez probowaly i sie nie da..moze znasz sposob albo metode wiec napisz na maila ,i chetnie na Ciebie zaglosuje .Prace jak zawsze ciekawe. ladnie wykonczone, pomyslowe , i takie pracochlonne bo piszesz ze recznie wykonane w calosci..no chyba by mi sie nie chcialo .Pozdrawiam milo i bede sledzic wyniki glosowania .a ksiazki jak chce mic ladne i madre i na biezaco to szukam w Australii i w Anglii.Ale moze wydarzy sie cos i wydasz ksiazke.Zycze Ci tego .Pozdrawiam .)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alu witaj Kochana:) Niestety, jesli nie masz komorki z polskim operatorem to...masakra:( Moj Maz probowal z trzech roznych komorek oddac glos na moj blog i...nici:( Tylko Polacy w Polsce lub Polacy poza granicami Kraju ale posiadajacy komorki obslugiwane przez polskiego operatora - moga oddac glos. To przykre, bo mam bardzo duzo Czytelniczek w Niemczech, ktore skarza sie, ze nie moga glosowac:(
      Odnosnie komentarzy: ten kursorek w ksztalcie rozyczki sie chyba zacina, bo np. pisze tresc a ona sie w ogole nie wyswietla:( Maz instalowal mi Firefox´a ale jakos nie funkcjonuje:( Mam apple´a - moze dlatego...
      A ksiazki tez zaczelam sciagac ze Stanow, Anglii i Francji:)
      Pozdrawiam cieplutko:)

      Usuń
  9. Hola Margott!! Soy Marien, vivo en Salamanca (España) y he descubierto tu blog ...¡¡me encanta!! haces cosas preciosas y el estilo que tienes además de vintage es muy elegante. Así que me tienes como nueva seguidora desde ahora. Me gusta todo lo artesanal, hecho a mano y sobre todo los colores naturales, blancos, tostados... tú tienes todo esto y más que descubriré.
    Te invito a mi blog, lo dedico a muñecas Tilda y otras "cositas con duende".
    Besos desde mi tierra!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bienvenido Marien
      Gracias por el comentario agradable:) Es bueno saber que tengo un lector en España. Visite su blog para seguro!
      Saludos desde Regensburg:)

      Usuń
  10. Podziwiam Twoje dzieła z niezmiennym zachwytem,- piękności,piękne piękności, ...trzymam kciuki za poczynania względem książki :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudeńka! Podziwiam, podziwiam i wzroku nie mogę oderwać:)

    OdpowiedzUsuń
  12. List otwarty do Pani Joanny Niczyj...
    Szanowna Pani.
    Mieszkam od dziestu lat za granicami kraju, aczkolwiek czesto odwiedzam Polske, bo to i niedaleko i zawsze sercu mile.
    Pierwszym sklepem w ktorym lubie pobuszowac, jest ksiegarnia, no i oddzial poswiecony recznym robotkom.
    Niestety, bardzo rzadko udaje mi sie kupic naprawde interesujaca pozycje. Przewaznie sa to tlumaczenia zagranicznych autorow, ktore nie zawsze satysfakcjonuja, chocby z powodu braku potrzebnych do pracy materialow - tych po prostu w Polsce nie ma, albo bardzo trudno je kupic.
    Zastanawia mnie tez, dlaczego pojawiaja sie ksazki, w ktorych po raz "enty" znajduje tutorial jak uszyc poszewke na poduszke, czy tez bieznik na stol, albo ksiazki z robotkami na drutach, gdzie w sumie nic nowego nie widac - zawsze te same sciegi, moze tylko w innym kolorze.
    Uwazam ze pieknie wydana ksiazka, tego typu o jakim marzy Pani Malgorzata, bylaby prawdziwym rarytasem (zareczam, ze sama kupilabym natychmiast dwa egzemplarze :).
    W koncu pomysl i efekty koncowe prac pani Malgorzaty, naleza do niecodziennych i bardzo orginalnych. A w czasach wszechobecnej "chinszczyzny" beda z pewnoscia prawdziwym rarytasem na polkach z ksiazkami o tym temacie. Tym bardziej ze pani Malgorzata jako Polka, dobrze wie, co w kraju mozna znalezc aby jej prace wykonac a co trzeba spisac na straty i skapitulowac przed rozpoczeciem robotki...
    Pani wydawnictwu zycze wiecej odwagi do nowatorskich projektow, pozdrawiam z Austrii, gdzie na polkach ksiegarskich mozna znalezc setki ksiazek o tym temacie - choc takiej jaka chce wydac Pani Malgorzata, jeszcze niestety nie spotkalam...a szkoda!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz Sabinko....swoim listem otwartym w formie komentarza doprowadzilas mnie do lez..Ale Ty juz tak masz, ze za kazdym razem, gdy zostawisz u mnie swoj slad - zawsze sa emocje i to te pozytywne. I za To wlasnie Kochana bardzo, bardzo Ci dziekuje...
      W Polsce sa problemy z kupnem ksiazek, ktore naprawde wnioslyby cos nowego w kwestii robotkowej a przeciez z moich informacji wynika, ze wiele Polek "uprawia" robotkowe hobby. Coz - lepiej - moze bezpieczniej - jest wydac cos, co nie wymaga ryzyka, jest pospolite i zawsze to cos mozna powielic a nastepnie narzekac, ze sie nie sprzedaje....I kolo sie zamyka:(
      Pozdrawiam Cie serdecznie Kochana!

      Usuń
  13. Małgosiu, kiedy Ty śpisz ?:-) Tworzysz tyle pięknych rzeczy.
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  14. Piekne rzeczy z ogromna przyjemnoscia sie je oglada moge niestety je tylko podziwiac poniewaz ja nie potrafie haftowac jestem antytalen do prac recznych . pozdrawiam serdecznie Barbra

    OdpowiedzUsuń
  15. Witaj!

    A ja proponuję zebrać liste chętnych na twoją książkę!Dosłownie TAK-sama ustawiam się w kolejce po kilka egzemplarzy...dla siebie i znajomych na wyjątkowy prezent!

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieki:) To moze niech moje Czytelniczki napisza do Wydawnictwa? Moze glosy Zainteresowanych okaza sie przekonywujace???
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  16. A ja ostatnio widziałam w księgarni książkę z haftem 3D, wiesz co w pierwszej chwili pomyślałam ,że jest Twoja :)
    piękne pastelowe "perełki" Małgosiu.
    pozdrawiam ciepło,zwłaszcza ,że za oknem biała i mrożna zima.
    p.s. jak możesz to podpowiedz jak się nazywają takie wstążki do haftu,bo chyba nie są to zwykłe satynowe,no i gdzie ich szukać ?czekam na Twoją wiadomość :0)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyslalam Ci Kochana wiadomosc kilka dni temu:))) Nie wiem czy otrzymalas?

      Usuń
  17. Beautiful again ... I love those tea coasters !!!

    OdpowiedzUsuń
  18. Z przyjemnoscia ogladnelam Twoje kolejne piekne prace. Gratuluje wytrwalosci w tworzeniu ich,bo widze ze sa niezwykle pracochlonne. Ja jestem fanka Twoich haftow.
    usciski

    OdpowiedzUsuń
  19. Ile ja bym dala za to aby moc kupic taka ksiazke i podarowac mojej Mamie, ktora to kupujac robotkowe gazetki marszczy nos i powtarza: "wszystko juz bylo..."

    OdpowiedzUsuń
  20. Wszystkie prace mi się podobają bez wyjątku.Koleżanka będzie na pewno szczęśliwa z tych pięknych cacuszek. Zagłosowałam na Ciebie i na Alicję też .
    Trzymam kciuki,chociaż z moich obserwacji i doświadczeń tego konkursu wynika, że przede wszystkim to w tym konkursie (w etapie głosowania)liczy się medialność , a nie talent. Niektóre blogi to taka miernota, a mają dużą liczbę głosów.Trzymam Kciuki:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje Beatko:) Twoj glos to dla mnie nagroda za trzy lata pracy wlozonej w tego bloga - Dziekuje Ci:)

      Usuń
  21. witam!Zaglosowalam na Pani blog i zycze wygranej.Pdpisuje sie pod listem otwartym''Savannach'.Nie rozumiem,dlaczego wydawnictwa nie widza,ze warto zinwestowac w cos nowego,tworczego,orginalnego.Mam nadzieje,ze jednak bede mogla kupic takie wydanie.Nowe prace piekne,podziwiam cierpliwosc w recznym naszywaniu aplkacji.Bardzo mi sie podoba nowy qilt.Hafty na Muffinie cudne,ogladam wszystko po pare razy i za kazdym razem widze cos nowego.Fajny pomysl z podkladkami pod kubki.Mam zamiar uszyc podobne.Mam juz material,kupilam ostatnio nasz piekny len w orginalnym kolorze i nici jedwabne do haftu.Chyba jestem szczesciara,bo w Bielsku mozna kupic wszystko.Pozdrawiam serdecznie.Maryla.

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja zamawiam 2 sztuki dla siebie i jednej takiej zakręconej:)
    Kochanie Ty wiesz co ja myślę o Twoich pracach.
    Nie będę się więc rozpisywała.
    Czekam na książkę.
    Całuski Lacrima

    OdpowiedzUsuń
  23. Śliczne te twoje prace,często tu zaglądam i nie mogę oczu oderwać od tych cudeniek!Ja osobiście bardzo chętnie kupiła bym książkę z opisem takich prac bo niestety jestem ,,ciemna masa''i nie mam pojęcia jak takie cuda się robi.
    Pozdrawiam i życzę wygranej!

    OdpowiedzUsuń
  24. Małgosiu kochana ja też jestem fanką Twoich niezwykłych haftów:)i to od dawna...
    Myślę,że udział w konkursie to dobry krok, być może znajdzie się ktoś zainteresowany wydaniem takiej książki:)Ściskam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  25. Malgosiu, przepiekne wszystko I to Twoimi paluszkami uszyte, jak piszesz, ze nie uzywalas maszyny, to moj podziw jest jeszcze wiekszy...ja tez uwielbiam herbatke I chcialam sie zapytac, czy mozna u Ciebie zamowic takie podkladki? No I jaka cena wchodzi w gre, moj e-mail KamillaM@comcast.net Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Głos na bloga oddany :) Prace przecudne i inspirujące. Na całym świecie popyt na literaturę rękodzielniczą jest ogromny. Nie mam pojęcia co z NAMI ( Polska ) jest nie tak. Chyba to ,ze w ogóle stronimy od książek. Pozdrawiam i zyczę wytrfałości w dąrzeniu do celu :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Jak zwykle oglądam z zapartym tchem.Próbuję tez coś samodzielnie,ale daleko mi do Ciebie.
    Pozdrawiam serdecznie.
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
  28. To co robisz jest absolutnie wyjątkowe!Absolutnie!
    Ja też biorę udział(swoją drogą dość blisko siebie się plasujemy w punktacji),ale musisz przyznać,że nasza kategoria jest bardzo rozległa...nie sądzę żeby mi się udało znaleźć wystarczająco blisko...Ale Tobie życzę z całego serca powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Urszulko ja tez nie sadze , by moj blog zostal na tyle doceniony, by pojawil sie gdziekolwiek wyzej. Na tym etapie to Internauci "pokazuja" nam jak w rzeczywistosci "doceniaja" nasza prace i fakt dzielenia sie wiedza. Za to po konkursie na pewno da sie z tego wyciagnac wnioski na przyszlosc :)
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  29. Witam - tak jak obiecywałam więc piszę na temat wydawnictwa - przeanalizowałam prawie wszystkie za i przeciw z czego wynikło że przeciw jest tylko wydawnictwo które Pani odmówiło wydania książki na którą tak bardzo wiele z nas i z utęsknieniem czekamy.
    Do rzeczy - jest tych wydawnictw trochę ale najodpowiedniejszym na czas teraźniejszy wybrałam :
    wydawnictoamber.pl
    po głębszych przemyśleniach nasunęła mi się na myśl:
    edipresse.pl( przecież oni współpracują z czasopismami m.innymi; dom i wnętrze , przyjaciółaka i inne)
    no i właśnie w dalszej kolejnosci o ile Pani nie uprzedziła moich myśli warto zaczą próby wbicia się w:wena oraz Twórcze Inspiracje są to przecież czasopisma które mają popyt wsród tysięcy kobiet dziewczyn i nie tylko które z utęsknieniem czekają na każdy kolejny numer. Napewno znasz te czasopisma
    To by było na tyle i proszę wybacz mi jeśli źle myślę. Twe przecudne prace które wykonujesz muszą ujrzeć tzw. światło dzienne czego z całego serca życzę
    a tak nawiasem oddałam jeszcze jeden głos na ciebie z męza telefonu żeby nie było że z mojego podwójnie poszedł
    serdecznie pozdrawiam życze miłego popołudnia
    Maria
    P.S.
    Myślę że wysłanie propozycji oraz zapytanie w w/wych
    wydawnictwach na e-mail nic nie kosztuje
    jeszcze raz powodzenia i trzymam kciuki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mario...
      Dziekuje przede wszystkim za zaangazowanie w sprawe ksiazki i w glosowanie:) Dzieki takim Osobom jak Ty i kilkunastu Innym - cieplej robi sie na sercu..:) Oczywiscie skorzystam z Twoich rad. Jak zapewne wiesz, nie mieszkam w Polsce, stad tez moja wiedza na temat Wydawnictw jest nieco zawezona:(
      Dziekuje serdecznie i pozdrawiam cieplutko, wysciskac nie moge bo..dopadla mnie grypa:/

      Usuń
  30. Zupełnie nie rozumiem decyzji wydawnictwa. Po pierwsze proponowany materiał jest bardzo atrakcyjny, a po drugie w stioskach Świata Książki jeśli pojawiają się podobne pozycje (i to przedrukowane), to na krótko, bo zaraz się rozchodzą jak ciepłe bułeczki. To samo w księgrniach wysyłkowych, bo o zwykłych to nawet już nie wspomnę. Już różne myśli mi do głowy przychodzą i coraz częściej dochodzę do wniosku, że wydawane są tylko takie pozycje, które stanowią wartość dla początkujących robótkowiczów. A co z tymi bardziej zaawansowanymi lub ambitniejszymi? I dlaczego znów nie popierają swego, naszych autorów, twórców, którzy mają do zaoferowania coś na prawdę wartościowego. A może same zdjęcia nie są dla nich wystarczającym dowodem kunsztu, może należałoby wysłać próbkę w postaci niewielkiego gadżetu, który właściwie zaprezentuje treść.
    Głos oddany, trzymam mocno kciuki - musi sie udać, bo może wygrana przybliży wydanie książki. Pozdrawiam, JolaK.

    OdpowiedzUsuń
  31. Bardzo ci dziękuję za miłe słowa - wracaj do zdrowia szybciutko. Ale do rzeczy - ponieważ mym stylem życia jest pomagać innym więc to robię, nie narzucając się nikomu - Małgosiu tak przexz póltora roku prawie poszukuję pracy w necie setki cv i nic dziiaj znalzłam coś - ale ja nie o tym gdy tak szperałam znalazłam coś dla ciebie - być może się zetknęłąs już z tym wydawnictwem a jak nie to prioszę ozdrowiej i sprawdź sobie ich ponieważ są na twym terenie, piszą że wystawiali się we frankfurcie nawet na miedzynarodowych targach we Frankfurcie ale ja tu nie bajki przyszłam pisac wkleję ci ich reklamę:
    NIEMIECKIE WYDAWNICTWO SZUKA AUTORÓW
    Państwa pamiętniki, dzienniki, powieści, bajki, opowiadania, poezje
    w naszym wydawnictwie?
    Prześlijcie nam Państwo swój manuskrypt do niezobowiązującej oceny.
    MEDU Verlag
    Stefan Fassel-Wenz
    Schloss Philippseich
    D-63303 Dreieich
    Umsatzsteuernummer: 2881601257
    Telefon: + 49 (0) 6103 / 3 12 54 72
    Telefax: + 49 (0) 6103 / 3 12 54 75
    E-Mail: info@medu-verlag.de
    Manuskripte an: lektorat@medu-verlag.de

    Zainteresowanych autorów prosimy o kontakt z wydawnictwem za pośrednictwem podanego w ogłoszeniu adresu e-mail. Zwracamy się też do wszystkich osób i organizacji zainteresowanych promocją polskiej książki w świecie o rozpowszechnienie tej informacji.
    MEDU-verlag jest wydawcą polskiego pisarza Wojciecha Kopcińskiego.
    To sukcesy związane z jego twórczością zachęciły niemieckiego wydawcę
    do szerokiego otwarcia na polskich autorów
    zmykam bo wnuczka mi sie obudziła i muszę teraz pampersa zmienic i dac jesc
    Ja przepraszam za tyle chaosu ale sama chciałąm kiedyś wydać książkę jeszcze na obczyźnie z całego serca sciskam
    Maria

    OdpowiedzUsuń
  32. Twój blog jest wspaniały, podoba mi się że piszesz "co myślisz" i robisz cudeńka, tak trzymaj Margott!!a książkę też kupię... wysyłam sms-y ,pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Cieszę się, że trafiłam na ten blog... piękne prace. Bardzo żałije, że ja nie mam takich zdolności :(

    OdpowiedzUsuń
  34. a ja życzę powodzenia w szukaniu kolejnego wydawnictwa, z przyjemnością kupiłabym Twoją książkę!

    OdpowiedzUsuń
  35. Też rozmawialam w sprawie atwojej ksiązki i okazuje się, że:sa to książki (jesli mają być dobrze wydane np Ann Cox) trzeba wydać ileś setek a sa one drogie. Trzeba opłacić pracowników, pokryć koszty wydawnictwa i Twoja gaża plus ewent tantiemy. Miłośniczek zaś jest niewiele. Od siebie dodam: ile osób w Polsce stać na książki np w cenie 150-200 zł -chodzi o hafty. Mu
    Mufinka fajna chyba wg projektów Mariki ze Szwecji?? Udała się ;-)

    OdpowiedzUsuń

Ciesze, sie, ze pomimo utrudnien udalo Ci sie znalezc mnie ponownie... Dziekuje pieknie za kazdy komentarz, kazde slowo, ciepla mysl.