tag:blogger.com,1999:blog-1272803552659871646.post6001275759699757468..comments2023-12-25T09:38:11.336+01:00Comments on malgorzata.j.jenekdesigns©: Post scriptum i Madame Garderoba ;-))MJJhttp://www.blogger.com/profile/11813711182852021990noreply@blogger.comBlogger14125tag:blogger.com,1999:blog-1272803552659871646.post-60743226514641776322010-04-09T07:44:06.891+02:002010-04-09T07:44:06.891+02:00Basiu:)Pozdrawiam Cię cieplutko:)Basiu:)<br>Pozdrawiam Cię cieplutko:)Margotthttp://www.blogger.com/profile/10518567058075341736noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1272803552659871646.post-86201063027169130232010-04-08T20:08:44.061+02:002010-04-08T20:08:44.061+02:00Um elemento decorativo de grande estilo e beleza!U...Um elemento decorativo de grande estilo e beleza!<br>Um abraço para si, obrigada pela sua visita e simpatia e um fantástico fim de semana,<br>Maria LemosMaria Bettencourt Lemoshttp://www.blogger.com/profile/09483531281021907597noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1272803552659871646.post-44605788016557051832010-04-07T17:15:42.409+02:002010-04-07T17:15:42.409+02:00Witaj, Małgosiu!Pisząc 'przeciwnik' miałam...Witaj, Małgosiu!<br>Pisząc 'przeciwnik' miałam na myśli nie Ciebie, tylko tego kto stoi za tarotem - tarot bowiem wywodzi się z kręgów okultystycznych, więc nazwijmy to po imieniu: diabelskich (jeśli tego nie wiesz, to sprawdź sama) i dla uściślenia: tarot nie ma nic wspólnego z Bogiem i sprawami Bożymi.<br><br>Właściwie to coraz bardziej Cię lubię, bo nie dość że zdolna z Ciebie osoba, to jeszcze inteligentna i dociekliwa. I właśnie na tę dociekliwość liczę bardzo - bo ona mam nadzieję doprowadzi Cię do poznania Prawdy [Poznacie prawdę, a prawda Was wyzwoli - jak mówi Pismo].<br>Wiem, że odpisujesz na komentarze - nie czuję się bynajmniej jakoś szczególnie wyróżniona - choć cieszę się, że podjęłaś dialog. Jeśli chcesz podam Ci kilka ciekawych miejsc w sieci, byś mogła spojrzeć na temat od strony, od której być może go nie znałaś. Ale nie naciskam, szanuje bowiem Twoje poglądy (choć może tego nie tak nie odbierasz). <br>Właściwie to można by rzec [jak to się mówi w takich sytuacjach, w kręgach w których się obracam]że: zaczęłam walkę o Ciebie.Basiahttp://www.blogger.com/profile/06627728817859235649noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1272803552659871646.post-10249389683992519362010-04-07T15:31:48.264+02:002010-04-07T15:31:48.264+02:00Basia pisze... Hmmm, widzę że jednak moje "3 ...Basia pisze... <br>Hmmm, widzę że jednak moje "3 grosze" nie dają Ci spokoju - skoro je wspominasz, ale to dobrze, znaczy że przeciwnik poczuł się nieswojo. <br>Przepraszam za zamieszanie w Twoim sercu w kwestii tarota, ja po prostu zbyt dużo miałam doczynienia z duchowymi skutkami tarotowych zabaw, żeby przejść obojętnie obok osoby, którą polubiłam a która weszła w ten temat. <br><br>- pogubiłam się, BAsiu:DDD<br>Nie jestem ani przeciwnikiem (czyim? Twoim?) ani osobą, którą rzekomo polubiłaś..Czy poczułąm się "nieswojo"?? Nie, Basiu:)) Jestem ponad to:D<br>A odpisałam Ci, bo Twój komentarz uznałam za ciekawy "inaczej" - to wszystko. Skoro czytasz to co piszę - to wiesz,że odpisuję na komentarze, więc wyjątkiem niestety, nie jesteś:))<br>Pozdrawiam serdecznie:)Margotthttp://www.blogger.com/profile/10518567058075341736noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1272803552659871646.post-32308991045066867672010-04-07T10:39:57.899+02:002010-04-07T10:39:57.899+02:00Hmmm, widzę że jednak moje "3 grosze" ni...Hmmm, widzę że jednak moje "3 grosze" nie dają Ci spokoju - skoro je wspominasz, ale to dobrze, znaczy że przeciwnik poczuł się nieswojo. <br>Przepraszam za zamieszanie w Twoim sercu w kwestii tarota, ja po prostu zbyt dużo miałam doczynienia z duchowymi skutkami tarotowych zabaw, żeby przejść obojętnie obok osoby, którą polubiłam a która weszła w ten temat. <br>Na prawdę Małgosiu nie mam złych zamiarów, bardzo lubię Twojego bloga i Ciebie też.<br>Polecam Ci przeczytanie pozycji "Piękna strona zła" {Michaelsen Johanna}, wprawdzie książka nie dotyczy sensu scricte tarota ale świetnie przedstawia mechanizm działania: jak pod płaszczykiem wiary i miłosci i dobra kryja się paskudne złe rzeczy. Historia jest autentyczna, pisamna na podstawie wspomnień... polecam... <br>A jeśli chodzi o tę przecudną Madame... to w rzeczy samej też mam doświadczenia podobne, niejednokrotnie zdarza się, że przedmioty niestety mając złą historię na koncie, są pod powiedzmy 'władzą' złego i prywatne egzorcyzmy są jak najbardziej wskazane ...<br>Pozdrawiam sedecznie. <br>BasiaBasiahttp://www.blogger.com/profile/06627728817859235649noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1272803552659871646.post-10313639039226667632010-04-06T22:12:13.651+02:002010-04-06T22:12:13.651+02:00WItam Kochane:)No i nie było moim zamiarem, Was st...WItam Kochane:)<br>No i nie było moim zamiarem, Was straszyć:(((<br>Sama pisałam posta bez emocji, bo w sumie minął już jakiś czas od tamtych wydarzeń...Mam bardzo dużo rzeczy małych i dużych (te duuże zostały w Polsce, cieszą oczy moich Rodziców, nie mogłam ich wywieźć, ponieważ - idąc zgodnie z prawem zapytałam konserwatora zabytków, co On a to. Był"przeciwny". Dziś po prostu nie pytałabym ale to cały temat pewnie na przyszłego posta:))) i staram się zawsze, na ile jest to możliwe, poznać historię przedmiotu, który zamierzam nabyć..nie zawsze sami Sprzedawcy ją znają...Tamtej nocy pamiętam, byłam bardzo spokojna...zapaliłam w jadalni (bo ona tam stała, "ofoliowana" - ponieważ zaczął się remont "po remoncie") białe<br>świece, woda święcona z Lichenia, kadzidło biblia i podobizna Archanioła Michała... Uwierzcie mi, byłam zdecydowana na wszystko, byle tylko zażegnać te "przedziwne sploty wypadków"....Poza tym znajomi, rodzina zaczęli "dorzucać" coś od siebie i...powiedziałam stop!<br>Siedziałam przed ową garderobą z godzinę, do 3 nad ranem... Później nie czułam już nic, poza dziwnym spokojem. <br> Jeśli jednak chodzi o "antykowe zakupy"..mam kilka zasad, których jeszcze nie złamałam i raczej nie zapowiada się, bym miała to zrobić... W Polsce zawsze podobała mi się stara biżuteria i stare zabawki...Wiecie ile tu tego jest?????????????????? W żadnym z państw w których byłam tyle tego nie widziałam!! Moja wyobraźnia podsuwała mi zawsze okrutne "obrazy", ilekroć spojrzałam na przepiękne kolczyki czy lalkę z biskwitu z okresu secesji, czy art deco....czy powinnam pisać jaśniej, mieszkając w Niemczech, w Bawarii - tej katolickiej Bawarii w której narodził się chory od podstaw totalitaryzm - o odczuciach??? Nie potrafiłabym zresztą ubrać w słowa tego, co podpowiada mi wyobraźnia i wiedza historyczna w "tamtym" temacie...... To tyle co miałam "do wrzucenia" w kwestii "moich trzech groszy"<br>Pozdrawiam Was Kochane:)Margotthttp://www.blogger.com/profile/10518567058075341736noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1272803552659871646.post-77774848811142099002010-04-06T22:10:55.785+02:002010-04-06T22:10:55.785+02:00No niesamowita historia!Ja już mam gęsią skórkę!Po...No niesamowita historia!Ja już mam gęsią skórkę!<br>Pozdrawiamaagaahttp://www.blogger.com/profile/03398101721972236331noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1272803552659871646.post-77924299104990750892010-04-06T20:06:59.575+02:002010-04-06T20:06:59.575+02:00Ten komentarz został usunięty przez autora.Ten komentarz został usunięty przez autora.blog niedzielnyhttp://www.blogger.com/profile/03992566202260756310noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1272803552659871646.post-77635808971470877902010-04-06T18:53:13.065+02:002010-04-06T18:53:13.065+02:00ale historia! teraz co mam zrobić z tymi wszystkim...ale historia! teraz co mam zrobić z tymi wszystkimi rzeczami, których poprzednich właścicieli nie znam?:)OLQAhttp://www.blogger.com/profile/04388959240077156032noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1272803552659871646.post-67573900008002342932010-04-06T17:35:52.283+02:002010-04-06T17:35:52.283+02:00Wierzę w to co opisałaś, wierzę w energię przedmio...Wierzę w to co opisałaś, wierzę w energię przedmiotów i w ich "dusze" które mogą przekazywać złe emocje. Dlatego, może to śmieszne, gdy kupuję stare przedmioty, przedmioty z targów staroci robię to z ogromnym namysłem. Jeśli czuję że coś jest nie tak /a czasmi czuję/nie kupię przedmiotu nawet jeśli jest najpięknijeszy. Tak łatwo można do domu wprowadzić coś złego. Moja znajoma też miała taki przypadek jak Ty z małym przedmiotem, zwróciła go właścicielowi. podziwiam Twoje samozaparcie. Ja podzwękowałabym Pannie Madame i odesłała ją w.... no gdziekolwiek :)<br>A patrząc na te zdjęcia jej, mam wrażenie że zarza zobaczę jakieś odbicie w lustrze...Brrr... Podobno osoby z pod znaku wagi są dobrymi medium... Wolę nie sprawdzać :)Elamikahttp://www.blogger.com/profile/02606647472898410892noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1272803552659871646.post-86418610264406579192010-04-06T15:41:24.307+02:002010-04-06T15:41:24.307+02:00Uwielbiam takie romantyczne historie, ale dla Cieb...Uwielbiam takie romantyczne historie, ale dla Ciebie bylo to troche niepokojace. Garderoba jest piekna, moze rzeczywiscie skrywa jakas tajemnice - mozna tylko sobie powyobrazac co by to moglo byc.<br>Pozdrawiam serdecznie:)Yankahttp://www.blogger.com/profile/03598649428432014485noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1272803552659871646.post-45221427965720987082010-04-06T15:40:03.769+02:002010-04-06T15:40:03.769+02:00ohhhhhhh ciary po plecach przeszły ojjj przeszły j...ohhhhhhh ciary po plecach przeszły ojjj przeszły jak przeczytałam historie twojego mebelka!!! piękny jest i dobrze ze już spokoj panuje u ciebie w domku!!!!pinki_akhttp://www.blogger.com/profile/11054747525562930250noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1272803552659871646.post-73617564160753396752010-04-06T15:25:15.176+02:002010-04-06T15:25:15.176+02:00Czekałam na tą historię, garderobę zobaczyłam u Ci...Czekałam na tą historię, garderobę zobaczyłam u Ciebie już dawno. Teraz w pełni mogę ją podziwiać. Egzorcyzmy Madame G. bardzo obrazowe, też ciarki mi po plecach przeszły. Może dlatego sprzedawca się chciał nawiedzonego mebla pozbyć? ;-) Ale poważnie - wyjątkowo piękny okaz, nie dziwię się miłości od pierwszego wejrzenia. Mój mąż też zawsze moje zapędy zakupowe zaczyna: a wiesz gdzie to postawić? <br>Pozdrawiam serdecznie!bestyjeczkahttp://www.blogger.com/profile/05251931390033553018noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1272803552659871646.post-62168982654924968042010-04-06T15:19:45.228+02:002010-04-06T15:19:45.228+02:00No kochana, ciarki mi przeszły po ciele, czytając ...No kochana, ciarki mi przeszły po ciele, czytając tego posta...coś musiało w tym być, skoro Twoja modlitwa i woda święcona wyleczyły dom z nieszczęść - może to i przypadek i zbiegi okoliczności, ale lepiej na zimne dmuchać...generalnie Madame Garderoba bardzo urokliwa, ale może skrywa jakąś tajemnicę?:) - Pozdrawiamivciahttp://www.blogger.com/profile/14963119909159501135noreply@blogger.com