poniedziałek, 19 września 2011

Ponudze znow....

Witam Was Kochane Dziewczyny!!!!
 Napisac mialam juz w ubieglym tygodniu ale....zabraklo mi czasu. Serio. Ostatnio ludze sie, ze jeszcze tydzien, no moze najwyzej dwa i...bedzie luzniej. O ludzka naiwnosci! :-))))
Ale z drugiej strony cieszy mnie to, ze mam "co robic" a przede wszystkim Komu:-)))
W mailach pytacie o ksiazke - bardzo podnosi mnie na duchu fakt, ze wierzycie w to, ze uda mi sie ja wydac bardziej, niz ja sama, to jest..bardzo ale to bardzo motywujace i za to wasze wsparcie z calego serca dziekuje!
 Dzis pogoda jest paskudna, leje jak z przyslowiowego cebra i jest zimno i szaro za oknem, choc w mojej pracowni...niekoniecznie... Dzis pokaze tylko pare fotek, nie zdazylam zrobic wiecej bo pogoda jest jak opisalam wyzej i brak swiatla ( a ja i tak robie paskudne fotki), poza tym sporo rzeczy wyfrunelo ekspresowo i nie bylam w stanie ich "utrwalic";-)))))
Nastepny moj post to bedzie niespodzianka dla Was (wiadomo jednak chyba jaka...;-)))) - musze pomyslec tylko co tu wybrac:-)))) To bedzie niespodzianka dla Tych z Was, ktore bywacie u mnie i ja o tym wiem:-)))))) bo "zostawiacie mile slady":-))))) Ale to w nastepnym poscie a w tym jak wspomnialam wczesniej pokazuje to:
 Podkladki pod talerze, dosc spore zamowila pewna Pani z Polski, zostawila mi w sumie wolna reke jesli chodzi o sposob wykonania, zasugerowala mi jedynie kolorystyke, w ktorej nie ukrywam tez sie kocham:-)))))
 Podkladki, prawie identyczne posiadam u siebie "na stanie" i musze przyznac sprawdzaja sie super przy malym dziecku, ktore np. czesto lubi cos rozlac, wiec moja pikowana quiltowa serweta pozostaje (ciagle) w stanie nietknietym;-))))))
 Powyzsze mufiny pelnia funkcje dekoracyjna i lapek na gorace naczynia, te akurat wyszly mi idealne, w porownaniu do moich prototypow, ktore pokazywalm kilka postow wstecz:-)))) Z drugiej jednak strony, wszystko co szyje, kroje bez szablonow, nie jestem wiec w stanie odtworzyc identycznych przedmiotow i dobrze bo dbam by ten wlasnie fakt byl rozpoznawalny u mnie;-)
 Aplikacje wykonalam recznie pikowania natomiast zwykla stebnowka, obnizylam zabki w maszynie i prowadzilam reka scieg prosty, ktory w wyniku "mojego krecenia tkanina" dal efekt rownie pokrecony;-)))))


Kochane przepraszam Was, ze dzis tak krotko i bezplciowo ale postaram sie nastepnym razem nadrobic- obiecuje!!!!!
Usciski przesylam i mimo deszczu - SLONCA oraz wielu wspanialych inspiracji w nadchodzacym tygodniu Wam zycze!!!!!

46 komentarzy:

  1. ile razy zajrzę do Ciebie to za każdym razem się zachwycam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Prześliczne podkładki... Aplikacje z muffinką i filiżanka świetne... A dekoracyjne muffinki-łapki... Cudo.... A, ze kolorystycznie i mi by pasowały to zazdroszcze właścicielce... Ale to taka pozytywna zazdrosć ;)

    Buziaki ;* i trzymam kciuki...wiesz za co ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj Małgosiu
    Ja już czekałam na kolejnego posta niecierpliwie..podkładki i mufinki wspaniałe..takie delikatne, takie ,,Twoje,,:)piękne
    U nas też dzisiaj pada i jest szaro-buro...mam nadzieje, że jeszcze zaświeci słoneczko:)
    Pozdrawiam cieplutko i miłego tygodnia życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne podkładki. A Tobie, Kochana życzę ładnej pogody :-)
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne podkładki.
    A czy możesz zdradzić czym je odplamiasz? Moje dzieci tez ciągle coś wylewają i efekt tego jest taki, że wszystkie obrusy i serwety mam pochowane głęboko w szufladach. Tęskni mi się za ładnie ubranym stołem.

    OdpowiedzUsuń
  6. Dorfi Kochana odplamiam arielem- odplamiaczem, ktory przypomina troche proszek, jest na pewno tez i w Polsce bo widzialam reklamy (mam polska tv). Opakowanie plastikowe, plaskie obly ksztalt. Bardzo skuteczny, wierz mi! A poza tym, niektore swoje tkaniny barwie sama, wiec skoro plamy usuwa a kolorow nie, to moze sprobuj:-)
    Mario Kochana - Dziekuje Ci, ze o mnie nie zapomianasz
    Moniczko, Ty dobra Duszyczko, zawsze sie usmiecham, gdy do Ciebie wpadam:-) - dziekuje!
    Joie, wiem Kochana, ze trzymasz- Dziekuje Ci po stokroc!
    Joasiu - dziekuje:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kolejne piękne szmatki pokazujesz, że aż mnie ręcę swędzą, żeby zabrać się za igłę. Cóż, tymczasem zabawiam się w stolarza, tapicera... szmatki muszą poczekać na zimowe wieczory ;)
    Tymczasem zachwycam się niezmiennie Twoimi dziełami. A jest czym się zachwycać :))
    Pozdrawiam Cię serdecznie.
    Ponelopa

    OdpowiedzUsuń
  8. Malgos..i znow bede miala co robic..te lapki do garnkow podobaja mi sie przeogromnie bo sa takie inne i sobie je odgapie a podkladki juz kiedys zywcem zerznelam i mam ..prawie takie same z ta roznica ze mam inne tkaniny no i sam efekt jest natychmiast inny..Pieknej pogody Ci zycze ale u nas tez mokro brrrrr.Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Podkładki i muffinki przepiękne, podziwiam wszystko co wychodzi spod twoich zdolnych rączek :)) Pozdrawiam, Saba

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne podkładki!!!jak zwykle podziwiam Twoje prace!!
    Dziękuję za wszystkie rady odnośnie remontu!
    Buziaki i słoneczko przesyłam

    OdpowiedzUsuń
  11. Podkladki piekne ,tak jak wszystkie twoje prace.Zycze powodzenia w planach zwiazanych z wydaniem ksiazki.Bede Ci kibicowac.Pozdrawiam serdecznie.Sama juz mysle o Swietach BN i nawet juz cos w tym kierunku poczynilam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Jak zawsze perfekcja w każdym calu. Podziwiam Twoją pracowitość i pomysły. Uściski!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. A ja jeszcze krócej. Piękne.

    OdpowiedzUsuń
  14. Podkładki i muffinki-łapki przepiękne,jak zawsze zachwycam się Twoimi cudownymi dziegadełkam. A jest naprawdę czym się zachwycać :))za każdym razem kiedy tu wpadam.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  15. a mnie się muffinki bardzo spodobały:)PS.Malgosiu co się dzieje z Twoją siostrą?

    OdpowiedzUsuń
  16. Śliczności nieziemskie, a muffinkowe podkładki to sam mniód:)
    Pozdrawiam cieplutko:)))

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękności-jak zwykle!
    U nas za to tylko rano popadało a teraz jeszcze słoneczko pięknie świeci

    OdpowiedzUsuń
  18. Śliczne, wyjątkowe, wspaniałe... , muffinkowe łapki niezwykle wesoły i słodki pomysł :) U Ciebie leje, a u mnie dziś słońce nawet jeszcze dałam radę się opalić trochę :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  19. Ech... i znów tyle cudowności... No i co ja mam napisać? Znów to samo? Że piękne, że podoba mi się, że szałowe, że... że... że...
    To może dziś dla odmiany usiądę sobie w kącie Twej pracowni i w milczeniu będę podziwiała. :)
    Uściski serdeczne z jesiennej już stolicy :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Jak zawsze zachwycasz!!! Twoje prace poznałabym wszędzie, natychmiast i "w najciemniejszą bezksiężycową noc". Za książkę trzymam kciuki, z radością zostałabym jej dumną posiadaczką:)
    Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  21. Małgosiu,przepiękne podkładki-bardzo w Twoim stylu.I te łapki-mufinki! Cudo.
    Serdecznie pozdrawiam,trzymam kciuki za Twoją książę ,życzę dużo słońca i pogody ducha
    Maja

    OdpowiedzUsuń
  22. prześliczne te podkładki! I wszystko takie dopieszczone! Wspaniałości!

    OdpowiedzUsuń
  23. Muffiny cudne, gratuluje.
    Apetyczne :-)
    Pozdrawiam.
    K.

    OdpowiedzUsuń
  24. Kochana nadrabiam zaległości i widzę wspaniałe wieści:) Pomysł na książkę jest rewelacyjny i godny przyklaśnięcia. Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  25. Podkładeczki przecudne !!!
    Ale mufiny poprostu skradły moje serce ;-)

    Zapraszam na Misiowe Candy ;-)
    Pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  26. prześliczne podkładki - szczególnie ta z herbatą Earl Grey - to ulubiona mojej lepszej połowy ^^.

    Łapki muffinkowe też są cudne :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Witam,
    podkładki piękne, a "łapki mufinki" rewelacyjne, strasznie mi się podobają, pomysł i wykonanie... - po prostu cudo...
    u mnie również zimno i pochmurno, uwielbiam taką pogodę, szczególnie gdy mam gdzieś pod ręką kakao i jakąś robótkę :)

    pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Takie piękności, że nawet moja pozszywana szczęka przestała mnie na chwilę boleć. Dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  29. uwielbiam Twoje wpisy ,może to nudne ale szalenie podobają mi się owoce pracy Twoich rąk i głowy
    czekam na kolejne, a książce kibicuję

    OdpowiedzUsuń
  30. A ja czekam na ksiazke i juz ja zamawiam, z wyprzedzeniem i moze wtedy, wreszcie bede mogla do woli "podrabiac" oficjalnie Twoje prace :)
    Mufinki sa superowe, inne i bardzo pomyslowe, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  31. Podkładki idealne, dopracowane w każdym szczególe. Podziwiam Twoją dbałość o najmniejszy nawet drobiazg. A dekoracyjne muffinki - zwalają z nóg!!!

    OdpowiedzUsuń
  32. Zachwycam się nieustannie i trzymam kciuki za książkę ! Pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń
  33. Rzeczywiście jestem strasznie rozczarowana, że tak króciutko. To ja tu sobie siadam, wyciągam nogi, kawusię do ręki biorę, a tu już po wszystkim hehehehehe. Muffiny są super, kocham je!!!! Pozdrawiam z Mazur :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Ojej, no podkładki jak marzenie a te muffiny-kurcze,ale magia;-)dla mnie twoje rękodzieła rządzą!

    OdpowiedzUsuń
  35. to nic, że pogoda brzydka w Pani rękach i tak wszystko kwitnie a widząc takie Efekty swojej pracy Słońce świeci poprzez chmury!!
    jestem pełna podziwu:)
    pozdrawiam

    tyna:)

    OdpowiedzUsuń
  36. Podkładki zjawiskowe w kolorystyce mojej ukochanej. A te muffinki - bajka! Jak to dobrze, że jest na świecie takie miejsce, jak to Twoje, gdzie można obcować z pięknymi rzeczami. Wiosny w sercu w ten czas jesieni!

    OdpowiedzUsuń
  37. W podkładkach się zakochałam. To moje kolorki i w ogóle piękne są.

    OdpowiedzUsuń
  38. Przepiękne rzeczy stworzyłaś.
    Szczególnie przypadły mi do gustu te muffinki.
    Drobne detale precyzyjnie wykonane.
    Super !
    Kibicujemy Ci z całego serca z tą książką.
    Dziękuję za mail !
    Pozdrawiam serdecznie w tym pięknym słonecznym dniu :)))

    OdpowiedzUsuń
  39. Nie ma określenia na to co tworzysz.. ja za każdym razem jak tu wchodzę to prawie płaczę.. z zazdrości!, wszystko jest śliczne ,pomysły ,kolorystyka materiały ,hafty, zawieszki . a teraz te podkładki... za dużo talentu jak na 1 osobe ha ha !
    zazdroszczę każdej która otrzyma Twoje prace..pozdrawiam i jak masochista czekam na kolejną odsłonę Twojego talentu.

    OdpowiedzUsuń
  40. Podkładki wspaniałe i takie Twoje:)))
    Mufinkami mnie normalnie rozłożyłaś... super pomysł!!!

    OdpowiedzUsuń
  41. Witaj !
    Bardzo ładne prace.
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie.
    Iza N-P.
    chica111.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  42. Witaj !
    Bardzo ładne prace.
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie.
    Iza N-P.
    chica111.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  43. przepiękne, brak mi słów..

    OdpowiedzUsuń
  44. Zapiera dech w piersiach... Przepiękne rzeczy Tworzysz ! Jestem zachwycona i będę Cię odwiedzała na pewno często ;) Zapraszam również na swojego bloga :) Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń

Ciesze, sie, ze pomimo utrudnien udalo Ci sie znalezc mnie ponownie... Dziekuje pieknie za kazdy komentarz, kazde slowo, ciepla mysl.