Wczoraj zakonczylo sie moje candy:-)
Tym razem - WYBACZCIE - poszlam na latwizne, po prostu nie mialam czasu, by pisac karteczki za co Was przepraszam z calego serca. Za pomoca "wirtualnej maszyny losujacej" pt. www.RANDOM.ORG "wygenerowane" zostaly nastepujace numerki:
Post z numerkiem 97 - Maja 71 otrzymuje serduszko przedstawione w poscie dotyczacym candy
Post z numerkiem 49 - Agata Adelajda otrzyma zawieszke z mojej nowej kolekcji
Post z numerkiem 42 - Elwira-k otrzyma zawieszke z mojej kolekcji:-)
Celowo - ale nie zlosliwie - nie opisze ani nie obfoce tego, co przygotowalam dwom pozostalym Babeczkom:-))) Mam nadzieje, ze sprawie Wam niespodzianke i to mila:-)))
Wylosowane Osobki bardzo prosze o kontakt na maila (dane do wysylki)
A...teraz...teraz chcialabym bardzo serdecznie podziekowac Kochanym Dziewczynom:
Aniolkowi z Zielenca i Marii Par za zaproszenie do zabawy, polegajacej na...no wlasnie... Czy ja mam tajemnice, ktorych jeszcze nie zdradzilabym na blogu....? Niektorzy z mojego bliskiego otoczenia twierdza wrecz, ze jestem ekshibicjonistka....ze za duzo pisze i "puszczam to jeszcze w obieg" - koniec cytatu..... I...ze "odbije mi sie jeszcze ta szczerosc czkawka"...Coz moze tak, moze nie....Czas....Czas jest siostra Prawdy i pokaze, kto mial racje: czy ja starajaca sie tworzyc bloga o mnie takiej jaka jestem, czy ten Ktos, kto zarzuca mi przesadna szczerosc....
Z gory prosze o wyrozumialosc odnosnie tego, co nastapi ponizej, sa tam nie tylko tajemnice ale i moje slabosci:-((
Wracajac jednak do tematu....zaczne moze od "tajemnicy" dosc...kontrowersyjnej...
1. Podlozylam podsluch pod siedzenie auta nalezacego do Meza mojej Kolezanki, ktora usilnie mnie o to prosila, chcac sprawdzic wiernosc swojej Polowki....Najpierw bylam zbulwersowana pomyslem a... nastepnie zaryzykowalam...Ona sprawdzila a ja czuje niesmak do dzis. Mea Culpa!!!!
2. Piszecie mi czesto w komentarzach, ze moje...prace wymagaja cierpliwosci. Fakt, nie wiem jednak skad ja ja biore, poniewaz jestem z natury impulsywna, wybuchowa, choc po chwili szybko "stygne"...
3.Zodiakalny koziorozec z ostatnego dnia roku....Mysle, ze ....100% koziorozca w koziorozcu.....
4.Z przyzwyczajenia (byc moze juz chorobowego) wykonuje kilka czynnosci na raz (jesli prasuje - rozmawiam przez telefon, slucham muzyki, wlaczajac jednoczesnie pralke, lub "wstawiajac" wywar na zupe). Sprzatam - rozmawiam przez telefon. Opanowalam - tu lojalnie oznajmiam: opanowalam do perfekcji trzymanie ramieniem sluchawki telefonicznej w taki sposob, ze obie rece mam wolne.
5.Jestem Stworzeniem Nocnym. Chyba nie lubie spac a jesli juz, to tylko dlatego, ze musze....Sypiam ok 5 godzin i to mi w zupelnosci wystarcza....czasem sypiam krocej...
To wlasnie w nocy powstaje ok 80% moich prac.....
6.Nie lubie stac na swiatlach, gdy podjezdza jakis "Lolo", ruszajacy nastepnie z piskiem opon...Doprowadza mnie to zawsze do szalu...Tak sie sklada, ze mam rowniez troche wiecej niz srednia -koni pod maska ale nie mam wewnetrznej potrzeby oznajmiania o tym calemu swiatu, wrrrrrrrrr!!!!!
7. Skoro o autach mowa...Lubie prowadzic auta zgrabne...niezbyt duze, jednoczesnie bezpieczne. Tu roznimy sie z moim Mezem...On lubi auta , szybkie-bezpieczne ale duze i probuje mnie do takich przekonac. Bez skutku.
8. Kocham czekolade. Pod kazda postacia. Kocham truskawki. Bez nich nie czuje lata.
9.Gdy prowadze i siedze sama w aucie slucham dosc glosno...muzyki z filmu "Upior w operze" i...Anity Lipnickiej. Spiewam na glos ale jade przepisowo- chyba? Bo mandatu jeszcze nie otrzymalam,tfu,tfu... Chore, prawda???????
10.Jestem uzalezniona nieuleczalnie od tkanin, moglabym o nich gadac i gadac bez konca...Przebieram okna kilka razy do roku i na zadnym z nich nie wieszam niczego, co wyprodukowanoby z poliestru. Mam alergie na sztuczne surowce....Gdyby zabraklo tkanin....umarlaby wieksza czesc mnie, reszta musialaby pozostac przy zyciu, by zajac sie moim Ludzikiem Kochanym...bo Maz poradzilby sobie;-))))) Tkaniny mozna ozywic - wierzcie mi....Dotyk niektorych rodzajow tkanin nawet ulecza...przynajmniej mnie....
11. Kocham torby. Duze, ale takie ze 100% skory nappa, moze byc laczona z tkanina ale nie tzw. skora ekologiczna....Choc jak deklaruje kocham torby- mam trzy ale za to "konkretne". Jestem zdeklarowana buciara.Na polkach stoja albo te na 10-12cm KONIECZNIE prostym obcasie (zadne szpilki, to nie ja;-) lu ekstremalnie plaskie baleriny..Uzalezniona od pewnej marki ale tu zamilkne.
12. Nie jestem tzw. "fashion victim", jest jednak Projektant, ktorego ciuchy uwielbiam. Poniewaz sama troche szyje, wlasciwie to od 29 lat..(pierwsza spodnice uszylam sobie w wieku 11 lat, byla w kliny i z nakladanymi kieszonkami...)potrafie niemal odszyc Jego modele (wystarczy "voque" i dobrej jakosci zdjecie;-)))ale kupuje Jego dzinsy, odziez tzw. "cywilna", spodnice, bluzki, buty ( o dziwo bardzo wygodne),zegarki i..torby. Jest Jednym z nielicznych Projektantow, ktory kocha ubierac kobiety i Jego ubrania to klasyka, ale taka, ktora sie nie nudzi.Facet kocha tkaniny, to widac i po modelkach i po projektach a wlasciwie calych Jego liniach.... Cenowo zblizony do Simple a we Wloszech jeszcze tanszy. Moj Mistrz, moj Guru...To...Pan Giorgio Armani. Jestem koziorozcem...to wiele tlumaczy....;-))))
Mialo byc 7 punktow ale wtedy nie byloby szczerze....
13. Nie mam akryli, nie nosze tipsow, maluje paznokcie polprzezryczysto;-) - lakiery wiec sie u mnie marnuja. Za to dobre perfumy i takiez kremy wyparowuja w oka mgnieniu;-)
14. Nie potrafie "utrzymac" pieniedzy i mam do nich bezosobowe podejscie. Nie sa mi bogiem.Potrzebuje ich jedynie dla siebie i Innych. Mam swojego Boga, w ktorego wierze a pieniadz nie jest droga, ktora do Niego prowadzi.
15.Przyjazn poza miloscia to najwazniejsze slowa w relacjach miedzyludzkich. Dodatkowo dla mnie maja wymiar magiczny. Obie: Milosc i Przyjazn sa w dzisiejszych czasach "darem deficytowym" dlatego, gdy go otrzymujemy....ZATRZYMAJMY, najlepiej na zawsze.....
16.Uczylam sie w szkole angielskiego (14 lat), rosyjskiego (obligatoryjnie wowczas), laciny i jeden rok esperanto (znam dwa, lub trzy zdania, nie wiecej), poza szkola uczylam sie wloskiego , teraz "walcze" z niemieckim i.... to jest jedyny jezyk, ktory mi "nie pasuje" (Rudi, blagam, wybacz) ...
17.........nie umiem wypoczywac biernie......
To chyba wszystko...Mam nadzieje, ze niczego nie pominelam a jesli tak, to nie wyniklo to z ukrytych powodow.
Do zabawy zapraszam :
JOWI ze slonecznej Grecji:-)))
Kochane, raz jeszcze dziekujac za wspaniala zabawe - Sciskam Was serdecznie i przesylam Wam mnostwo pozytywnej, wiosennej energii , Kochane!!!!
Zycze Wam magicznego tygodnia, niech wszystkie smutki i smuteczki trzymaja sie od Was z daleka!!!!!!
Jeszcze bardziej Ciebie lubię po tych zwierzeniach,za szpilki/nieszpilki, za skórzane toeby ,za Armaniego za impulsywność ,nawet za ten podsłuch,ach Ty agentko,buziaki.
OdpowiedzUsuńwielkie gratulacje dla wylosowanych.
Hmmm Kochana, dzięki za szczerą wypowiedź! :)))
OdpowiedzUsuńPowiem tylko, że żaden punkt mnie nie zaskoczył jakoś? ;) Taką Cię właśnie odbieram.:)
Ps. Małgoś, oczywiście że dostaniesz własnego "wisiora-potwora". ;) Mam jeszcze kilka takich agatów - tylko napisz mi o jaką formę Ci chodziło, czy taki ma być mniej więcej jak pokazałam na Facebook'u?
Wyśle Ci fotki kolrów sutaszowych sznureczków, żebyś wybrała sobie kolorystykę sama! ;)
I nie wspomnę nawet jak bardzo się "jaram" na Twoje dzieło dla mnie! :)))
Buziaki! <3
Zawsze wiedziałam, że jesteś jedyna w swoim rodzaju i niepowtarzalna. Nie zmieniaj się. Ściskam.
OdpowiedzUsuńaaa już rozumiem Małgosiu, chcesz w takiej tonacji kolorystycznej jak poprzedni naszyjnik. :)
OdpowiedzUsuńOK "sie robi" ;)
O MATKO! Ale się cieszę! :D
OdpowiedzUsuńWylosowanym gratuluję fajnych łakoci i dziękuję za zabawę :) Pozdrawiam również wiosennie :)
OdpowiedzUsuńCongratulations to the lucky winners (I hope I translated well and you have 3 winners...). they are very very lucky :)
OdpowiedzUsuńHave a great week dear Margott!!
Hugs,
Nina
no zobacz...a myslalam ze cie znam:)))
OdpowiedzUsuńjako siostra moge zareczyc ze wszystko co na gorze jest napisane to cala prawda i tylko prawda:)))
buziaczek
ps.: zapomnialam pogratulowac dziewczynom wygranej, super!!!!
OdpowiedzUsuńGratulacje szczęśliwie wylosowanym. A czytając Małgoś o Tobie uśmiechałam się od ucha do ucha, część prawd już dawno zdradziłaś, ale tym podsłuchem to mnie zastrzeliłaś ;-)
OdpowiedzUsuńgratulacje dla wygranych :) zazdraszczam :P
OdpowiedzUsuńi pozdrawiam - w końcu na 100% - wiosennie :D
Dziekuje za udzial w zabawie Malgosiu a dziewczyna gratulacje wygranych!
OdpowiedzUsuńMilo poznac Ciebie blizej i poznac Twoj swiat
Zycze pieknego Dnia
Z tym wykonywaniem kilku rzeczy naraz to mam podobnie ;). I wkurzają mnie ludzie, którzy robią coś wolniej niż ja :D. A ich denerwuje moje wkurzenie :D.
OdpowiedzUsuńA ten podsłuch- masakra- pewnie i ja bym coś takiego zrobiła, gdyby mnie ktoś bliski poprosił ;).
I gratuluję zwyciężczyniom ;).
Jedno pytanko :-)
OdpowiedzUsuńPatrzac na dlugosc postow wnioskuje, ze lubi Pani pisac, a czy w gre wchodzi tez gadulstwo?
Bron Boze bym miala za zle dlugie posty-wrecz przeciwnie, po prostu skojarzenie po przeczytaniu postu :-)
Pozdrawiam.
K.
Bardzo szczera i ciekawa wypowiedz. Czytalam z wielim zaiteresowaniem. To wlasnie ta szczerosc, oprocz oczywiscie Twoich prac, nadaje Twojemu blogowi szczegolnosci. Szkoda, ze nie podalas marki butow bo jak na babe przystalo jestem bardzo ciekawa :-)).
OdpowiedzUsuńNarzuta z poprzedniego postu jest wspaniala. Jestes prawdziwa mistrzynia. POdziwiam Twoje prace bardzo. POzdrawiam goraco.
Wiedziałam, że będzie dużooo punktów;)I dobrze. Buziaki Kochana.
OdpowiedzUsuńSzczerze - co cieszy i zadziwia :) Interesujace wyznania-zwierzenia, ktore pozwolily mi poznac Cie blizej, dziekuje, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSzał!!!!!! Nie mogę się doczekać, lecę pisać maila :))))
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowitą i niesamowicie utalentowaną Osobą! Lektura Twojego bloga to sama radość dla oczu i serca :)
Gratuluję szczęsciarom. Naprawdę nie mam pojęcia jakim cudem przegapiłam takie cukierasy. Nooo, nie daruję sobie... choć zaraz dodaję sobie dlaotuchy, że znając swoje szczęście we wszelakich losowaniach i tak maszyna losująca nie wybrałaby mnie. Abuuuuu!!!!
OdpowiedzUsuńA Twoje "tajemnice" jakoś mnie nie zszokowały ;)...taką Cię widzę. Szczerą, bezpośrednią.
Pozdrawiam Cię serdecznie
Gratulacje dla dziewczyn :-) Na pewno prezenty będą piękne...
OdpowiedzUsuńZapraszam na candy-niespodziankowe u siebie
galeriaam.blogspot.com
Witaj Małgosiu,bardzo się cieszę z wygranej-tworzysz przepiękne rzeczy i niezmiernie miło mi będzie miec coś Twojego w moim domu.Serdecznie dziękuję.
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam Twoje "zwierzenia"-ja też jestem wielką miłośniczką butów oraz toreb-im większa,tym ją bardziej kocham:-)
A podsłuch bardzo mnie rozbawił-jestem ciekawa,jak po tym "zabiegu" :-)) wypadł "podejrzany mąż" koleżanki:-)
Pozdrawiam Cię wiosennie,dziękuję za zabawę i gratuluję pozostałym wylosowanym
Maja
GRATULUJĘ ZWYCIĘŻCZYNIOM WYGRANEJ!!!
OdpowiedzUsuńNapiszę krótko: "JESTEŚ WSPANIAŁA" !!!
Nie znamy się osobiście Małgosiu, ale właśnie taką Ciebie widzę i czuję.
Ściskam wiosennie i posyłam buziaki
bardzo miło mi się czytało Twoje zwierzenia:-) i powtarzam za Madziką:jeszcze bardziej Cię lubię:-) pozdrówka serdeczne
OdpowiedzUsuńMałgosiu, dlaczego mnie nie dziwią Twoje "tajemnice"? Wysublimowany gust widać w Twoich dziełach, więc...wszystkiego dobrego z całego serduszka.
OdpowiedzUsuńDziewczyną gratuluję.
Milo bylo poznac Twoje tajemnice.Pozdrawiam serdecznie i ciagle jestem pod urokiem Twoich prac.
OdpowiedzUsuńDziękuję, że przyjęłaś zaproszenie do zabawy.
OdpowiedzUsuńSzczera z ciebie dziewczyna.
Pozdrawiam serdecznie
Gratuluję Zwyciężczyniom !!!
OdpowiedzUsuńNiezła z Ciebie "agentka":)))
Pozdrawiam wiosennie:)
Pozdrawiam Cię " agentko " serdecznie i wiosennie :))) i dodam jeszcze , że te panny z poprzedniego posta są cudowne !
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłą zabawę;)
OdpowiedzUsuńGratuluję zwyciężczyniom!!!
OdpowiedzUsuńCzym więcej się o Tobie dowiaduję, tym bardziej Cię lubię :) ...tak mi się dobrze czytało to co napisałaś, że poczułam się troszeczkę zawiedziona gdy zobaczyłam, że 17 jest ostatnim punktem...
pozdrawiam cieplutko :)
Gratuluje wylosowanym szczęściarom :)) Dziekuje Ci bardzo za wspaniałą zabawę :)
OdpowiedzUsuńA co do tajemnic, ja raczej na blogu jestem powściągliwa w zwierzeniach - mam w tej materii bardzo przykre doświadczenia, dlatego nie zamieszczam nigdy zdjęć moich córek.
Cieszę się, ze dzięki Twoim zwierzeniom mogłam poznać Cię lepiej :***
buziole :**
To była sympatyczna lektura przy popołudniowej kawce i bardzo fajnie było dowiedzieć się nieco więcej o Tobie . Oczywiście dziękuję również za zaproszenienie i jutro chętnie się "zabawię";-).Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńWitam Cie Margott Italiano, jak cię zawsze nazywam ;-)tak dawno mnie nie było a tu u Ciebie takie piekne foty, jejku jak tam bosko u Ciebie....zapraszam do mnie po wyróżnienie.
OdpowiedzUsuńCałuskie wiosenne
Dziękuję Ci za miłą zabawę...
OdpowiedzUsuńMiło dowiedzieć się o Tobie tylu fajnych rzeczy.
Pozdrawiam
Gratuluję otwartości i pomysłowości... pięknie mieszkasz, miło mi się oglądało...pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuń