Witam:)
Troche przelamujac moje statystyki czestotliwosci wpisow, pokaze dzis kilka nowych projektow, nad ktorymi spedzilam ostatnio czas....
Pudelko...wiem znow pudelko..ale to jest inne..Ma inny ksztalt, wykonane jest w zupelnie innym stylu.... z tkanin z ktorych jakis czas temu pokazywalam torbe...
Ponizsze pudelko uszylam recznie, przypomina sredniowieczny mlyn i jest w nieco przydymionych barwach...tkaniny strukturalne, z ktorych korzystalam wchodza w sklad kolekcji japonskiego producenta Daiwabo i sa ze 100% bawelny...
...moje guziczki wpasowaly sie calkiem niezle.
...drugi bok pudelka....
...tyl....
...i otwierany daszek...
Kolejny to...koszyczek na nici....Zapinany na magnes tym razem:)
Po uszyciu "mlyna" zostaly mi doslownie skrawki, niektore ok 1,5cm szerokosci....Pozszywalam je recznie drobniutkim sciegiem fastrygowym...
...nastepnie polaczylam....
...odrobine aplikacji....tez dodalam...
...a wewnatrz naszylam bezowa gume, by nici utrzymac w "ryzach"....
...skraweczkow starczylo na malenka poduszeczke na igly....
....a magnes obszylam w formie szerszej plisy uzyskujac zapiecie:)
...ktore laczy sie w miejscu kwadracika:)
Na dzis to juz wszystko, moje Mile:) Hmmm...Moze uda mi sie czesciej wpadac z mniejsza iloscia fotek...? Zobaczymy...
Na razie zmykam, dzis nie pada wiec "przelece" sie ze szmata po oknach:))))
Buziaki sle i sloneczka zycze Wam Kochane w nadchodzacym tygodniu!!!!!
to jest tak cudne ,ze brakmi słów!!!Uwielbiam Twoje prace!:)
OdpowiedzUsuńSłoneczko by się przydało, bo trochę ponuro za oknem, humor poprawia Twój nowy wpis z fajnymi pudłami na krawieckie skarby, młyn jest fantastyczny, ale ty świetne masz pomysły:)
OdpowiedzUsuńI znowu zbieram szczękę z podłogi :) To musiała byś pracochłonna praca, ale efekt jest zachwycający!
OdpowiedzUsuńJesteś chyba jedyną osobą jaką znam, która potrafi wykorzystać materiał niemal w 100%. :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńjejku, ile detali i detalików! Masa roboty. Naprawdę podziwiam i chylę czoła :-)
OdpowiedzUsuńMargo jak zwykle śliczności pokazałaś.
O Boziu jakie piękne misterne maleńkie dzieło sztuki
OdpowiedzUsuńależ to piękne i zręczne paluszki ktoś tutaj ma....
OdpowiedzUsuńmłyn rewelacyjny i w każdym calu dopicowany.
A koszyk!!!! Jacie kiełkuję!!! Jaka drobnica i to ręcznie szyte!!! Chylę czoła!
Podziwiam i chylę czoła! Serdecznie pozdrawiam Ela z Warszawy
OdpowiedzUsuńJak zwykle wyczarowałaś coś pięknego :)
OdpowiedzUsuńOj podziwiam skrupulatność i cierpliwość Twoją :)
Pozdrawiam, Marta
Margott... tak bardzo mi żal.... Wiem, co czujesz. Przytulam.
OdpowiedzUsuńA odnośnie Twoich prac... nie zawsze komentuję, ale czytam i ogladam kazdy Twój post. I za kazdym razem mysle o tym samym - czemu mieszkasz tak daleko? jak ja bym chciała usiąść koło Ciebie, popatrzyć, podotykać, zobaczyć jak to przyszywasz, jak to robisz... nauczyć się... jejku...
Fantastyczna praca, jesteś mistrzynią- podziwiam:-)
OdpowiedzUsuńnic sie u Ciebie nie zmarnuje....
OdpowiedzUsuńTwoje drzewa żyją ,oddychają...
każdy detal to nowość
pozdrawiam serdecznie
Jesteś niesamowita! Jestem zachwycona każdą rzeczą, która powstaje dzięki pracy Twoich rąk. Czego się nietkniesz to zamieniasz w cudo! Nawet z takich kawałeczków materiału coś wyczarujesz! A w każdy detal wkładasz serce! To widać!
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoje umiejętności czarowania igłą i nicią. Pozdrawiam i dziękuję za wizytę u mnie. To dla mnie zaszczyt.
OdpowiedzUsuńMłyn jest FANTASTYCZNY!!!! Uwielbiam Twoje projekty i wierzyć się nie chce że to ręcznie. bez maszyny.
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cię od dawna. Twoje prace są bajkowe, niesamowita wymowa szczegółów powala. Chylę czoła. Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO tak,prosze czesciej!!! Mlyn to fajny pomysl-piekny-fantastyczne polaczenie materialow i kolorow a guziczki daja super dekoracyjny efekt.Pudeleczko zapinane na magnes-sliczne i jak zawsze podziwiam za cierpliwosc przy zszywaniu.Pozdrowienia z Bielska! Maryla.
OdpowiedzUsuńMargott kochana jestes wróżką czarodziejką od czubka głowy do małego palca u stopy!
OdpowiedzUsuńpiękne rzeczy tworzysz, takie misterne! twoja wyobrażnia nie ma chyba granic!!!
Яка краса ! Дуже сподобалось як підібрані кольори. А роботи як багато !
OdpowiedzUsuńW pierwszej chwili ten młyn pomyliłam z arką Noego:) Podziwiam Twoją cierpliwość i dokładność.
OdpowiedzUsuńAle cudne pudełeczka!
OdpowiedzUsuńTakich jeszcze nie widziałam, bardzo mi się podobają:)
Pozdrawiam cieplutko:))
Ta wspaniała praca! Bardzo piękne!
OdpowiedzUsuńPoczułam się tak,jakbym była w krainie bajek z dzieciństwa. Przytulnie, ciepło, bezpiecznie. Masz niezwykłe wyczucie smaku, barw. Dopracowane w najdrobniejszym detalu. "Byłam tu" godzinę i nie mogłam oderwać wzroku od tych przepięknych, profesjonalnie wykonanych rzeczy. Będę wpadać tutaj na chwilę relaksu. Może poproszę kiedyś o wykonanie czegoś dla mnie? Pozdrawiam ciepło, Hanna
OdpowiedzUsuńCudne prace, podziwiam cierpliwość i estetykę, przepiękne :)
OdpowiedzUsuńPudełko młyn po prostu mnie urzekło.
OdpowiedzUsuńZ połączenia tkanin i wzorów... linie, krateczki, kropeczki stworzyłaś niesamowicie spójną kompozycje.
Odkąd odwiedzam twój blog niezmiennie podziwiam smak i wyczucie proporcji w kolorach i tkaninach.
Wspaniałe pudełeczka stworzyłaś
Podczytuję Ciebie regularnie, komentarze najchętniej zostawiałabym za każdym razem, bo w każdym zachwycasz coraz bardziej, Twoje dzieła są czarujące, wręcz magiczne, nierealne w znaczeniu że trudno uwierzyć, że ręka ludzka może stworzyć coś tak urzekająco pięknego! Życzę Ci mnóstwa inspiracji!
OdpowiedzUsuńmagiczne ^^ szczególnie młyn pozostawił mnie w stanie zachwyconego karpia :D
OdpowiedzUsuńWitaj-ale piękne te Twoje prace .To prawdziwa bajka, Pozdrawiam serdecznie Ciebie i Twoich bliskich
OdpowiedzUsuńПотрясающие работы!!!!! Очень красиво!!!!
OdpowiedzUsuńTwoje prace po prostu powaliły mnie na kolana! To są prawdziwe dzieła sztuki:)) W wolnej chwili zapraszam do mnie w odwiedziny, będzie mi bardzo miło:)
OdpowiedzUsuń