Moja dluzsza nieobecnosc w blogosferze podyktowaly kolejne projekty, ktore doczekaly sie publikacji a dopingowana przez moje Klientki z obu Kontynentow, musialam sobie jeszcze ciasniej dokrecic przyslowiowe srubki i podzielic czas miedzy Rodzine - hobby- i.. prace :)
W tym miejscu pragne podziekowac Wam za wszystkie komentarze pod poprzednim postem, sa niezwykle cenne i motywujace do stopniowego podnoszenia poprzeczki... No wiec podnosze ja... ;)
W miesiacu pazdzierniku ukazal sie moj kolejny projekt, ktory na chwile obecna dotarl do obu Ameryk, Francji, Belgii, Norwegii,Danii, Szwecji, Wloch, Luksemburga,RPA,Holandii, Hiszpanii,Australii..
Tak wyglada wykonany projekt :
Nastepnym wzorem, z pelnym opisem wykonania, diagramami i szablonami byl lambrekin... Tym razem jego popularnosc zaskoczyla mnie jednak totalnie :)
Oczywiscie to nie koniec :) Mam juz plany na styczen 2015 :)
Tymczasem ... poniewaz za oknem - zamiast bialego puchu - mamy szaruge i deszcz... poczynilam w "sztucznym" sniegu kilka nastrojowych prac.. :
"Zimowa" poduszke uszylam niemal w calosci recznie, lacznie z aplikacjami, pikowaniami...
.. odbiega od stereotypow, podoba mi sie :) Innym rowniez :)
Duza rzecz :)))) Quilt swiateczny z przeznaczeniem na stol.... Kolory w realu sa identyczne z tymi na fotkach... bardzo subtelne w norweskich klimatach. Idealnie wpasuje sie w swiateczne dekoracje (ktorym poswiece nastepny wpis)... Szylam czesciowo recznie, tzn cale centrum, czyli kwadrat centralny laczylam recznym sciegiem za igla - z kilkunastu mniejszych fragmentow, nastepnie na otrzymanym duzym kwadracie rosplanowalam motywy. Quilt jest juz zastrzezony, pracuje nad opisami, szablony wykonane :) Ciesze sie bardzo bo wiem jak duzo "Quilterek" nan czeka :) Mysle, ze bedzie to kolejny przeboj :)
...plisy boczne pikowalam maszynowo, aplikacje wykonalam recznie... Pikowalam recznie centralna czesc quiltu. Pomieszalam... ? Tak mialo byc :) Uwielbiam niekonwencjonalne - i moze nie zawsze "poprawne" rodzaje wykonczenia prac :)
Kochani! Jest jeszcze cos... A wlasciwie KTOS, kim chcialam sie pochwalic :)
Zarzekalam sie wprawdzie ze nowego Domownika juz u nas nie bedzie... za bardzo bolalo rozstanie z poprzednim... Jednak gdy spojrzalam w Jej oczy...
Ta fotka pochodzi od Pani Elzbiety Fiema z hodowli Elmandi http://elmandi.pl |
....a Jej wspaniala Mama jest : Be Best - Mr Shih :
Ta fotka pochodzi od Pani Elzbiety Fiema z hodowli Elmandi
http://elmandi.pl...Obrozke otrzymala ode mnie jako powitalny drobiazg :) Spodobala Jej sie :)
Wykonalam recznie, technika - wiecie jaka :)))))) Jest mieciutka, wygodna i nie mechaci wlosow - sprawdzone :)))) Idealna dla wszelkich dlugowlosych :) Wzor juz zglosilam, bo gdy pokazalam na Fp - znow Kolezanki zza oceanu domagaly sie szablonu :)))))))))))))))
Konczac post.... ktory nawiasem mowiac "pisal sie" okolo (!!!!) 2 tygodni... Zycze Wam z calego serca radosci nie mniejszych jakie mi przynosza kolejne dni :) Pozdrawiam Was i raz jeszcze dziekuje serdecznie za mase komentarzy pod ostatnim postem :) Cudowna jest swiadomosc, ze tyle Rodaczek dopinguje do dzialania i pozytywnie laduje -czasami wypalone moje akumulatorki :) Dziekuje :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Ciesze, sie, ze pomimo utrudnien udalo Ci sie znalezc mnie ponownie... Dziekuje pieknie za kazdy komentarz, kazde slowo, ciepla mysl.