środa, 24 grudnia 2014

Wyszeptane w biegu...

Drodzy moi .. :)
Jest...pozno... bardzo pozno ...noc bezsniezna, bezchmurna ... aromaty przygotowan kulinarnych przeplataja sie z cynamonowym zapachem swiec, kadzidel... otulaja upragniona wreszcie cisze...
 Niewiele udalo mi sie przygotowac dekoracji o charakterze bozonarodzeniowym...zimowym... swiatecznym... kilka poczynilam.. choc plany byly ambitne.. Coz.. To czas ostatnio ma nade mna kontrole:) Nie mniej jednak udalo mi sie przynajmniej w zadowalajacym stopniu stworzyc nastroj na najblizsze wyjatkowe w swym znaczeniu dni .. i choc aura za oknem zwiastuje raczej wiosne niz zime .. to te drobne dekoracyjne detale wprowadzaja klimat najpiekniejszych w roku - Swiat..


Moge teraz spokojnie kilka  slow skrobnac i w ten sposob przez chwile pobyc - choc wirtualnie - z Wami..

  Nie bede snuc opowiesci wigilijnych - to juz bylo w poprzednich latach..nie chce sie powtarzac.. Chce - zanim udam sie na zasluzony kilkugodzinny sen - po prostu zlozyc Wam zyczenia..
Niech te Swieta, najpiekniejsze  w calym  roku beda wyjatkowe dla Was i Waszych Rodzin...


Niech serdeczne gesty, pelne milosci spojrzenia i cieple slowa otulaja Was niczym skrzydla Aniola..

Dziekuje Wam z calego serca, za to ze jestescie, odwiedzacie mnie ... zostawiacie cieple slowo.

Za to, ze inspirujecie, wspieracie i popychacie do dzialania a przede wszystkim dziekuje za Wasza wyjatkowa cierpliwosc i  wyrozumialosc w stosunku do moich absencji w blogosferze:))))) Dziekuje wreszcie za to, ze JESTESCIE.


 Wesolych Swiat Kochani !













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Ciesze, sie, ze pomimo utrudnien udalo Ci sie znalezc mnie ponownie... Dziekuje pieknie za kazdy komentarz, kazde slowo, ciepla mysl.