sobota, 29 lutego 2020

Bez obietnic / without any promises : )

Pierwszy wpis od dawna... Pierwszy w 2020... Coz, bez zbednych obietnic, moze uda mi sie reaktywowac mojego bloga.
Zobaczymy. Dzis chce pokazac starsze prace, projekty quiltow jakie wykonalam na wystawy ( o nich napisze w kolejnym poscie)
Pierwszy to "Toskania" , quilt, w ktorym zachowalam moje wspomnienia z tego uroczego zakatka Wloch.. Powstal w 2015 roku, jednak pod wplywem naciskow (sic!) ze strony moich kochanych Milosniczek patchworku zdecydowalam sie napisac wzor do wykonania tego projektu. Wzor powstal w ubieglym roku, tak wiec quilt czekal niemal 5 lat !!!
***
"Tuscany" - my newest PAPER pattern is an "expression of my admiration" for the beauty of Tuscany - one of the most known region of Italy... Old, stone houses, green fields, olives - all these Toskans 'artifacts' are in this project, so making this awesome quilt You may even smell of Tuscan fields! 
This pattern includes FULL- SIZE templates, borders, blocks and appliqué pieces, so You do not need to enlarge them! Clear, step - by - step description in English with many diagrams (as in all my patterns) will help to follow this project as easy as it´s possible. 


Ponizej przedstawiam kolekcje pudelek: zapinanych na zamek lub bez . Wykorzystalam gruby karton do usztywnienia.

"Quilted diary" - to kolejny projekt, ktory wykonalam w 2018 roku... I jest symbolicznym "zapisem" magicznych, prostych chwil naszego zycia... W ogole, wszystkie moje prace niosa pewne przeslanie, bardzo pozytywne, choc proste... Zgadniesz jakie ???


A wzor wyglada mniej wiecej tak, jak widac ponizej. Coz... pisze ten post dwa lata po publikacji wzoru i musze przyznac, ze widzialam wiele wariantow, jeden piekniejszy od drugiego. To jest motywujace. Dwie grupy dosc preznie dzialajace na Facebooku  pracowaly nad nim i Dziewczyny byly zachwycone efektami.... Miod na moje serce :) 

Tak prezentuje sie okladka ...
Pozostale projekty, ktore powstaly w 2017 roku, a ktore sa dostepne w postaci pelnowymiarowych wzorow : niczego nie musisz powiekszac, mozesz jedynie zmienic kolory, bardziej spersonalizowac, o ile masz na to ochote :) 
 Malenka czesc ... Wiecej zobaczysz tutaj :
Stale Czytelniczki , o ile jeszcze takie mam - raz jeszcze przepraszam za tak dluga nieobecnosc.. Usciski sle <3 
Nowe Czytelniczki witam serdecznie, mozliwe, ze zostaniecie ze mna dluzej :) 

9 komentarzy:

  1. Jak dobrze że jesteś znowu! Podziwiam Twoje prace i cieszę, się że wrocilas. Brak mi słów by okazać zachwyt nad tym co robisz. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pieknie dziekuje <3 Mam nadzieje, ze wytrwam w postanowieniu :)))) Moje hiszpanskie Kolezanki i Fanki sugerowaly od dawna, ze powinnam wrocic... Wiec wracam <3 Usciski sle :)

      Usuń
  2. Ciesze sie, ze znow bedziesz w blogosferze.Podoba mi sie Twoja tworczosc i mam nadzieje, ze teraz bedziesz pokazywac swoje prace nie koniecznie w komercyjny sposob.Wciaz wracam myslami do Twoich haftow, malowanych jedwabi, pieknych obrazkow, poduszek i malych quiltow.Zawsze bylas moja inspiracja.Pozdrawiam zyczac Ci wspanialych pomyslow .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alu witaj Kochana ! :) Wiekszosc z nas ma legalna dzialalnosc gospodarcza, ciezko i uczciwie pracuje, rowniez na swoj wizerunek, placimy podatki i ponosimy mase innych kosztow. Niestety Alu, moje aktualne prace nie sa pokazywane "pro publico bono" i caly kreatywny swiat to rozumie a ja wcale nie zamierzam tego ukrywac, ze hobby stalo sie moja praca, ktora na dodatek wykonuje z miloscia :) Usciski sle <3

      Usuń
  3. Pamiętam kiedy znalazłam Twój blog,ładnych kilka lat temu.I od tamtej pory zakochałam się w Twoich dziełach.��
    Pozdrawiam cieplutko z Hiszpanii

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moniczko witaj <3 !!!! Dziekuje za cieple slowa <3 Mam nadzieje, ze doprowadzimy do konca nasze plany <3 :) Usciski sle <3 !!!!

      Usuń
  4. Oj w końcu jesteś, podziwiam niezmiennie od lat!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eliszko Kochanaaaaaaa !!!! Witaj !!!! Milo Ciebie widziec <3

      Usuń
  5. J'ai Toscane à la maison, il me tarde de le commencer, mais sagesse je finis ce qui est commencé ;)

    OdpowiedzUsuń

Ciesze, sie, ze pomimo utrudnien udalo Ci sie znalezc mnie ponownie... Dziekuje pieknie za kazdy komentarz, kazde slowo, ciepla mysl.